W środę 2 stycznia 2013 r. setki Egipcjan zebrały się na placu Safenex w Kairze, by upamiętnić 521 rocznicę upadku Granady. Protest zorganizowała grupa nazywająca się Ruch Wolności (Harakat Ahrar). Hiszpańskojęzyczna witryna internetowa webislam.com informowała, że protestujący zorganizowali ludzki łańcuch wokół placu i trzymali plakaty z napisami “Nie zapomnieliśmy Al-Andalus” i „Z pewnością wrócimy”.

Poniżej podajemy fragmenty wideo z demonstracji w Egipcie upamiętniającej upadek muzułmańskich rządów w Andaluzji, umieszczonego w Internecie 2 stycznia 2013 r.

Kliknij tutaj, żeby zobaczyć to wideo w MEMRI TV.

Zdjęcia demonstrantów trzymających plakaty z napisami po arabsku i hiszpańsku:

Napis: „Nie zapomnieliśmy Andaluzjii. Z pewnością wrócimy”

Napis: „Podbój krajów nie będzie wymazany zapomnieniem”

Demonstrant: „Podczas kiedy tu mówimy, w islamskiej Andaluzji, w Hiszpanii, oni maszerują, żeby świętować upadek islamskiego państwa Andaluzji czyli Hiszpanii. Podczas gdy oni świętują, my tutaj jesteśmy przygnębieni, ponieważ muzułmanie rządzili w tych krajach europejskich.

Tam ono świętują fakt, że zabili muzułmanów i wygnali muzułmańskich władców, którzy rządzili nimi sprawiedliwie”.

[…]

Demonstrant: „To jest dobra okazja, żeby przypomnieć ludziom o historii ich narodu islamskiego, ponieważ naród, który zapomina własną historię, jest, przykro mi powiedzieć, skazany na porażkę”.

Demonstrant: „Nazywam się Muhammad Gamal.”

Reporter: „Muhammad, dlaczego demonstrujesz?”

Demonstrant: „W tym właśnie momencie są obchody w Hiszpanii, żeby świętować wygnanie muzułmanów z Andaluzji. Jesteśmy tutaj, żeby im odpowiedzieć i powiedzieć, że z wolą Allaha wrócimy do Andaluzji. Jesteśmy tutaj, żeby przypomnieć ludziom o tym dniu”.

[…]

Demonstrant: „Próbujemy przypomnieć ludziom historię Andaluzji. Została obalona ponad 500 lat temu przez Hiszpanów, którzy okupują ją do dnia dzisiejszego. Chcemy przypomnieć ludziom, że niezależnie jak długo będzie trwała hiszpańska okupacja Andaluzji, nadejdzie dzień, z wolą Allaha, kiedy ją wyzwolimy i islam powróci”. […]