Dziennikarka z Gazy, Alaa Al-Asi, powiedziała na wideo zamieszczonym na Facebooku przez Agencję Informacyjną Szehab (Hamas) 18 kwietnia 2020 r., że Rami Aman, palestyński działacz, który uczestniczył w dwugodzinnej konferencji wideo z Izraelczykami, został aresztowany przez gazańską policję za normalizowanie stosunków z Izraelem i w celu przesłuchania w sprawie otrzymywania funduszy z Izraela. Powiedziała, że każdy dialog z Izraelczykami, który odbywa się poza ramami palestyńskiego oporu, jest rodzajem normalizacji, która przeszkadza w walce o zakończenie niesprawiedliwości i podkreśliła, że wszelkie podejmowanie takich wspólnych działań, kooperacji lub dialogu z jakimikolwiek Izraelczykami, włącznie z izraelskimi działaczami pokojowymi, musi być uważane za kolaborację z wrogiem.

Aby zobaczyć klip z dziennikarką z Gazy, Alaa Al-Asi w MEMRI TV, kliknij tutaj lub poniżej.

„Spotkanie normalizacyjne [palestyńskiego działacza, Ramiego Amana z Izraelczykami] przez Skype rozgniewało Palestyńczyków, szczególnie w Gazie”  

Alaa Al-Asi: Rami Aman, palestyński działacz, uczestniczył w dwugodzinnej rozmowie przez Skype z Izraelczykami. To normalizacyjne spotkanie przez Skype rozgniewało Palestyńczyków, szczególnie w Gazie. Następnego dnia policja w Gazie aresztowała Ramiego Amana, by przesłuchać go w sprawach otrzymywania zewnętrznego finansowania od Izraela i w innych kwestiach, włącznie z normalizacją z Izraelem.

„Żaden rodzaj wspólnej aktywności, kooperacji lub dialogu z Izraelczykami nie jest do zaakceptowania… Wszystkie takie przedsięwzięcia muszą być uważane za kolaborację z wrogiem”

Dialog – jeśli dzieje się poza ramami oporu – staje się dialogiem dla dialogu, co jest rodzajem normalizacji, która przeszkadza walce o zakończenie niesprawiedliwości.

[…]

Według poglądu przeciwników normalizacji, żaden rodzaj wspólnej działalności, kooperacji lub dialogu z Izraelczykami nie jest do zaakceptowania – także kontakty z izraelskimi działaczami pokojowymi, którzy mają najlepsze intencje.

Wszystkie takie przedsięwzięcia musi się uważać za kolaborację z wrogiem.