Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z Azzamem Al-Tamimim, dyrektorem mieszczącego się w Londynie Instytutu Islamskiej Myśli Politycznej, który nadała Al-Aqsa TV 15 marca 2012.

Prowadzący wywiad: My z Al-Aqsa TV zostaliśmy wykopani przez nie wiem jaki urząd europejski… Zostaliśmy zdjęci z satelity [Eutelsat] pod europejskimi pretekstami, i mamy zakaz nadawania na europejskich satelitach, i [nie możemy] dotrzeć do szerokiej publiczności Arabów i muzułmanów w Europie. Czy nie stanowi to naruszenia wolności wypowiedzi?

Azzam Al-Tamimi: Wolność wypowiedzi nie jest absolutna. Są prawa w Europie. Niestety, te prawa są niesprawiedliwe, ponieważ pozwalają na jedne rzeczy, a zabraniają innych. Na przykład, pozwalają na alkohol i lichwę, podczas gdy według naszych praw, alkohol i lichwa są zabronione.

Prawa w tych społeczeństwach mają pewną historię i pewien kontekst. Z powodu wpływów syjonistycznego lobby pewne opinie uważa się na świecie za przestępstwa. Są ludzie, którzy czekają w zasadzce na kanały telewizji arabskiej. Jest organizacja zwana MEMRI…

Prowadzący wywiad: Tak, oni nagrywają…

Azzam Al-Tamimi: Tę organizację założyli oficerowie Mossadu i monitoruje ona pana kanał, jak też Al-Dżazirę, Al-Hiwar TV, wszystkie kanały… Monitorują Al-Quds TV… Szukają luk w celu powstrzymania was od nadawania.

Dlatego moją radą dla moich braci z Al-Aksa TV i innych kanałów arabskich jest, byście, jak długo nadajemy przez satelity, których nie jesteśmy właścicielami – właścicielami tych satelitów jest Zachód – musimy powstrzymać się od naruszania tych praw, bo może to doprowadzić ich do zdjęcia nas z anteny. Ostatecznie, waszym celem jest przekazanie przesłania.

Dlatego musimy być bardzo ostrożni, kiedy używamy określenia “Żyd”. Negacja Holocaustu, który miał miejsce w dniach nazistów, jest uważana na Zachodzie za przestępstwo i może prowadzić do… Nawiasem mówiąc, negacja Holocaustu jest niemądra, bo to się naprawdę zdarzyło.

Prowadzący wywiad: Problem polega na przesadzaniu jego skali…

Azzam Al-Tamimi: Nie. Rozróżniam między negacją Holocaustu a [twierdzeniem], że jest używany do uciskania innego narodu. Nie chcę minimalizować jego skali. Nie to jest jednak tutaj kwestią. Jak powiedział Finkelstein w swojej słynnej książce The Holocaust Industry, syjonizm używa Holocaustu do usprawiedliwienia zbrodni popełnionych przez Izrael.

Jeśli to powiemy, nie będzie żadnego problemu, ale jeśli zaprzeczamy, że Holocaust się zdarzył, to będzie problem. Kiedyś słyszałem gościa w Al-Aqsa TV negującego Holocaust. To jest problem. […]