Poniższy raport jest obecnie darmową próbką MEMRI Jihand and Terrorism Monitor (JTTM). Aby uzyskać informacje o subskrypcji JTTM,  kliknij tutaj. 

22 grudnia 2023 r. gazeta „Al-Akhbar Daily opublikowała artykuł opisujący codzienne działania libańskiego oficera polowego Hezbollahu, który patroluje granicę libańsko-izraelską od wybuchu wojny Hamasu z Izraelem. [1]

Artykuł nosił tytuł: „Oficer polowy ruchu oporu opowiada o dniach na froncie południowym: Wróg nie jest w stanie rozpocząć wojny… A my przewyższamy go wywiadem”. Opisano oficera polowego jako mężczyznę po pięćdziesiątce, który służy jako „starszy” oficer polowy „odpowiedzialny za zarządzanie dużą częścią frontu” na granicy izraelsko-libańskiej. Odnotowano także, że „wysiedlił dziesiątki tysięcy [izraelskich] osadników z okupowanej północnej Palestyny”.

„Jesteśmy na etapie przewagi, wciąż mamy inicjatywę”

W artykule opisano, że obserwowano anonimowego oficera, który wygłaszał obszerną prezentację na temat izraelskich formacji wojskowych, miejsc i umocnień. „Inicjatywa jest w dalszym ciągu w większym stopniu w rękach ruchu oporu” – miał zauważyć podczas prezentacji. „Do tej pory ruch oporu użył jedynie niemal nieistotnej części tego, co posiada. Nawet broń, którą testowaliśmy bardzo wąsko – nie użyliśmy wszystkich typów, jakie mieliśmy. Jesteśmy na etapie wyższości, nadal mamy inicjatywę i w obecnej sytuacji nie jesteśmy zmuszeni odsłaniać wszystkich kart.”

Oficer odniósł się jednak także do kwestii „dużej liczby męczenników” od wybuchu wojny, stwierdzając, że liczba ofiar w naturalny sposób rośnie i spada w odpowiedzi na dostosowania taktyczne na polu bitwy. Twierdził, że jak dotąd Hezbollah „znalazł rozwiązania” dla taktyki wroga, co zmniejszyło liczbę męczenników.

Groźba konfliktu w Libanie to „wojna psychologiczna”

Oficer ponadto odrzucił możliwość rozszerzenia konfliktu na Liban jako „wojnę psychologiczną”. Wskazał na fakt, że „wróg nie jest w stanie otworzyć dwóch frontów jednocześnie”, zauważył jednak, że Hezbollah jest niemniej na to przygotowany w przypadku eskalacji konfliktu.

Odnosząc się do obecnego stanu działań wojennych, oficer zauważył, że siły izraelskie przyjmują „postawę obronną”. Powiedział, że zdolność Hezbollahu do namierzania izraelskich radarów i systemów nadzoru pozostawiła go „całkowicie ślepego” od wybuchu wojny, podczas gdy Hezbollah był w stanie utrzymać swoje elektroniczne systemy nadzoru i latać dronami nad terytorium Izraela „tak, że wróg nie był w stanie zestrzelić ich.”

Podkreślając szkody wyrządzone izraelskim systemom nadzoru, oficer zakończył stwierdzeniem, że ataki Hezbollahu na takie systemy mają także konsekwencje regionalne, ponieważ uszkodzenia miejsc obserwacji pogarszają zdolność Izraela do monitorowania rozwoju wydarzeń w krajach poza Libanem, takich jak Syria i Irak.


 

[1] Al-akhbar, December 22, 2023.

The full text of this post is available to subscribers.

Please login or register to request subscription information from MEMRI