W niedawnym wywiadzie telewizyjnym dowódca marynarki IRGC, admirał Ali Fadavi, ostrzegł, że jeśli USA, Wielka Brytania albo jakiekolwiek inne obce państwo naruszy terytorialne wody irańskie, Iran „z pewnością przeciwstawi im się z siłą i zdecydowaniem”.

W wywiadzie nadanym przez irańską Al-Alam TV 26 września 2010 r., Fadavi powiedział: „Jeśli Amerykanie przekroczą – choćby o kilka centymetrów – i jeśli nie podporządkują się prawom międzynarodowym podczas przepływu przez Cieśninę Hormuz lub naprzeciw brzegu irańskiego, z pewnością przeciwstawimy im się z siłą”.

Poniżej podajemy fragmenty tego wywiadu.

Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2617.htm .

Amerykanie „zawsze próbują zasiać ziarna konfliktu w tym regionie”

Admirał Ali Fadavi: Amerykanie zawsze przygotowują wrogie działania przeciwko Iranowi. Na wodach Zatoki Perskiej znajduje się 327 amerykańskich okrętów. Przyprowadzili wszystkie te floty. To nie jest coś nowego. Prawdą jest, że Amerykanie przez lata ponosili porażki wszystkich swoich strategii. Nie udało im się osiągnąć ich celów – na przykład w ośmioletniej wojnie, którą nam narzucili, a potem w wojnie między Irakiem a Kuwejtem. Ponieśli również porażkę w wojnie w Afganistanie, jak też w Iraku po upadku [reżimu]. W każdym razie wyniki są odwrotne do tego, co zamierzali osiągnąć. […]

Amerykańskie fabryki broni mają własną politykę i ta polityka rozpala wojny w tym regionie. Oszukali kilka państw w tym regionie. Zawsze próbują zasiać ziarna konfliktu w tym regionie i rozbudzić tu niepokój. Niestety, Amerykanie nadal przyjmują taką politykę. Amerykanie zawsze robili trudności statkom krajów w tym regionie, a potem oskarżali Iran. W następstwie wszystkich konfliktów i niepokojów, jakie wywołali, sprzedają swoją broń krajom tego regionu.

[…]

Ktokolwiek „infiltruje nasze wody terytorialne… z pewnością przeciwstawimy mu się z siłą i zdecydowaniem”

Jak długo obecność USA w naszym regionie nie bierze na cel naszych interesów, nie podejmiemy przeciwko niej żadnego działania. Tak było przez wiele lat. Jeśli jednak Amerykanie przekroczą – choćby o kilka centymetrów [granicę] – i jeśli nie podporządkują się prawom międzynarodowym podczas przepływu przez Cieśninę Hormuz lub naprzeciw brzegu irańskiego, z pewnością przeciwstawimy im się siłą. Na północy Zatoki Perskiej mieliśmy kilka starć z siłami USA, a kiedyś nawet aresztowaliśmy 13 Amerykanów, którzy weszli na irańskie wody terytorialne. Nie obchodzi nas, kto infiltruje nasze wody terytorialne – czy są to Amerykanie, Brytyjczycy czy ktoś z jakichś innych obcych krajów. Z pewnością przeciwstawimy im się z siłą i zdecydowaniem.

Od czasu kiedy podjęto nielegalną decyzję przeciwko nam, żaden statek irański nie był zatrzymany do przeszukania w tym regionie. W zamian powstrzymaliśmy się od robienia tego samego. Polityką Iranu jest odpowiedź tego samego rodzaju – szybko i zdecydowanie. […]