We wrześniu 2010 r. prezydent irański Ahmadineżad był przez tydzień w Nowym Jorku, żeby wziąć udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. 20 września był na obiedzie w Warwick Hotel w Nowym Jorku z przywódcą Nation of Islam, Louiems Farrakhaemn i 100 przywódcami muzułmańskimi z całych USA [1] .
Farrakhan (na górze po lewej stronie) przemawia podczas obiadu; pośrodku irański minister spraw zagranicznych Manouchehr Mottaki,
Ahmadineżad, irański ambasador przy ONZ Mohammad Khazaee [2] .
Od lewej do prawej: Mustapha Farrakhan, Najwyższy Kapitan Nation of Islam; Farrakhan; Ahmadineżad; Joshua Farrakhan; Imam Siraj Wahhaj, emir Muslim Alliance in North America (MANA); niezidentyfikowany funkcjonariusz irański; Khazaee. [3]
Farrakhan mówił później krótko o tym obiedzie, opisując jak media przebiegle przedstawiały wydarzenie jako wywrotowe i tajne. „Ahmadineżad powiedział, że ponieważ Holocaust miał miejsce w Europie, powinniście byli poprosić Niemcy, by odcięli kawałek Niemiec… Palestyńczycy ich nie zabili. Palestyńczycy nie włożyli ich do pieców. Palestyńczycy nie oddzielili ich i nie kazali im nałożyć żydowskiej gwiazdy, żeby się z nimi rozprawić”. To byli ich bracia, goje, którzy obrali Żydów za cel, powiedział [4] .
23 września Ahmadineżad przemawiał na 65 dorocznym spotkaniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Poniżej podajemy pełen tekst w tłumaczeniu z angielskiego tekstu dostarczonego przez irańską agencję informacyjną IRNA [5] :
Panie prezydencie, wasze ekscelencje, panie i panowie,
Jestem wdzięczny Bogu Wszechmogącemu, który dał mi tę możliwość pojawienia się przed tym zgromadzeniem światowym raz jeszcze. Pragnę zacząć od upamiętnienia tych, którzy stracili życie w okropnej powodzi w Pakistanie i wyrazić moje głębokie współczucie rodzinom, które straciły swoich bliskich, jak również narodowi i rządowi Pakistanu. Wzywam każdego, by wsparł tych mężczyzn i kobiety jako ludzki obowiązek.
Chciałbym podziękować Jego Ekscelencji, panu Ali Abdussalamowi Treki, prezydentowi sześćdziesiątej czwartej sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, za wszystkie jego wysiłki podczas jego kadencji. Chciałbym także pogratulować Jego Ekscelencji, panu Josephowi Deissowi, prezydentowi sześćdziesiątej piątej sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych i życzyć mu powodzenia.
W poprzednich latach mówiłem o niektórych moich nadziejach i troskach, włącznie z kryzysem rodziny, bezpieczeństwem, ludzką godnością, gospodarką światową, zmianą klimatu, jak też dążeniem do sprawiedliwości i trwałego pokoju.
Po stu latach dominacji system kapitalistyczny i obecny porządek świata okazały się niezdolne dostarczyć odpowiedniego rozwiązania problemów społecznych, dochodząc tym samym do kresu. Spróbuję teraz zanalizować dwie główne przyczyny tej porażki i przedstawić niektóre cechy przyszłego idealnego porządku.
A) Postawy i przekonania
Jak dobrze wiecie, prorocy boży mieli misję wezwania wszystkich do monoteizmu, miłości i sprawiedliwości oraz pokazania ludzkości drogi do dobrobytu.
Zachęcali ludzi do kontemplacji i zdobywania wiedzy w celu lepszego docenienia prawdy i uniknięcia ateizmu i egoizmu. Sama istota przesłania wszystkich proroków jest jedna i ta sama. Każdy posłaniec potwierdzał nauki poprzedniego posłańca i zwiastował dobrą nowinę o proroku, który miał przyjść i przedstawiał pełniejszą wersję religii zgodnie z możliwościami człowieka w owym czasie. Tak trwało aż do ostatniego proroka bożego, który przedstawił religię doskonałą i wszechobejmującą.
Egoista i chciwiec powstali przeciwko temu wyraźnemu wezwaniu, buntując się przeciwko przesłaniu.
Nimrod odrzucił Hazrat Abrahama, Faraon odrzucił Hazrat Mojżesza, a chciwcy odrzucili Hazrat Jezusa Chrystusa i Hazrat Mahometa (pokój z nimi wszystkimi). W ostatnich wiekach odrzucono ludzką etykę i wartości jako przyczyny zacofania. Były one wręcz przedstawiane jako niezgodne z mądrością i nauką z powodu ich wcześniejszego narzucenia na człowieka przez głosicieli religii w czarnych wiekach Zachodu.
Rozłączenie człowieka od Nieba oddzieliło go od jego prawdziwego ja.
Człowiek, z jego zdolnością do rozumienia tajemnic wszechświata, jego instynktem do poszukiwania prawdy, jego dążeniami do sprawiedliwości i doskonałości, jego poszukiwaniem piękna i zdolnością reprezentowania Boga na ziemi, został zredukowany do istoty ograniczonej do świata materialistycznego z misją maksymalizowania swoich indywidualnych przyjemności. Ludzki instynkt zastąpił w ten sposób prawdziwą naturę ludzką.
Istoty ludzkie i narody uznano za rywali, a szczęście jednostki lub narodu zdefiniowano jako starcie, eliminację lub dławienie innych. Konstruktywną współpracę ewolucyjną zastąpiono destruktywną walką o przetrwanie.
Żądza kapitału i dominacji zastąpiła monoteizm, który jest bramą do miłości i jedności.
Powszechne starcie egoisty z wartościami bożymi otworzyło drogę niewolnictwu i kolonializmowi. Duża część świata dostała się pod panowanie kilku państw zachodnich. Wzięto do niewoli dziesiątki milionów ludzi i w wyniku tego rozbito dziesiątki milionów rodzin. Zagrabiono wszystkie zasoby, prawa i kulturę skolonizowanych narodów. Zajęto ziemie a tubylców upokarzano i mordowano masowo.
Mimo to narody podniosły się, kolonializm został zniesiony i uznano niepodległość narodów. W ten sposób odżyła między narodami nadzieja na szacunek, dobrobyt i bezpieczeństwo. Na początku zeszłego wieku miłe słowa o wolności, prawach człowieka i demokracji stworzyły nadzieję na zaleczenie głębokich ran z przeszłości. Dzisiaj jednak nie tylko te marzenia nie zostały zrealizowane, ale powstała pamięć [rzeczy] jeszcze gorszych czasami niż przedtem.
W wyniku dwóch wojen światowych, okupacji Palestyny, wojen w Korei i Wietnamie, wojny Iraku przeciwko Iranowi, okupacji Afganistanu i Iraku, jak i również wielu wojen w Afryce, setki milionów ludzi zostało zabitych, rannych lub wysiedlonych.
Wzrósł terroryzm, nielegalne narkotyki, bieda i rozwarstwienie społeczne. Dyktatorskie i powstałe w wyniku zamachów stanu rządy w Ameryce Łacińskiej popełniały bezprecedensowe zbrodnie z poparciem Zachodu.
Zamiast rozbrojenia rozprzestrzenianie oraz gromadzenie broni nuklearnej, biologicznej i chemicznej, naraziło świat na większe niebezpieczeństwo. W rezultacie dążono do tych samych starych celów kolonialistów i właścicieli niewolników, [tylko] pod nowym przebraniem.
B) Światowe Zarządzanie i Panujące Struktury.
Liga Narodów, a po niej Organizacja Narodów Zjednoczonych, zostały stworzone z obietnicą zaprowadzenia pokoju, bezpieczeństwa i przestrzegania praw człowieka, co w rzeczywistości oznaczało zarządzanie na skalę globalną.
Obecne rządy nad światem można przeanalizować badając trzy wydarzenia:
Pierwsze to wydarzenie z 11 września 2001 r., które wpływa na cały świat od niemal dziesięciolecia.
Nagle wiadomość o zamachu na wieże bliźniacze została nadana z dużą ilością materiału filmowego z tego incydentu.
Niemal wszystkie rządy i znane postaci ostro potępiły ten incydent.
Wtedy jednak machina propagandowa wkroczyła z pełną siłą; twierdzono, że cały świat jest narażony na wielkie niebezpieczeństwo, mianowicie terroryzm, i że jedynym sposobem uratowania świata jest wysłanie sił do Afganistanu.
Z czasem Afganistan, a wkrótce potem także Irak, zostały okupowane.
Proszę zauważyć:
Mówiono, że 11 września zginęło trzy tysiące ludzi, z którego to powodu wszyscy jesteśmy bardzo smutni. Niemniej do chwili obecnej w Afganistanie i w Iraku zabito setki tysięcy ludzi, miliony zostały ranne, a konflikt nadal trwa i się rozszerza.
Przy identyfikowaniu odpowiedzialnych za ten zamach były trzy punkty widzenia.
1- Że zamachu dokonała jakaś bardzo potężna i złożona grupa terrorystyczna, zdolna do skutecznego ominięcia wszystkich szczebli amerykańskiego wywiadu i systemu bezpieczeństwa. To jest główny punkt widzenia propagowany przez amerykańskich polityków.
2- Że pewne odłamy w rządzie USA zorganizowały zamach, by powstrzymać upadek amerykańskiej gospodarki i [poluzowanie] jej chwytu na Bliskim Wschodzie, żeby uratować reżim syjonistyczny.
Większość Amerykanów, jak również innych narodów i polityków zgadza się z tym poglądem.
3- Że zamach został przeprowadzony przez grupę terrorystyczną, ale wspierał ją rząd amerykański i wykorzystał sytuację. Wydaje się, że ten pogląd ma mniej zwolenników.
Głównym dowodem wiążącym ten incydent, było kilka paszportów odnalezionych w olbrzymiej ilości gruzu i nagranie wideo osobnika bez znanego miejsca zamieszkania, ale oznajmiono, że był on zamieszany w interesy naftowe z pewnymi funkcjonariuszami amerykańskimi. To również zostało zatuszowane i powiedziano że z powodu eksplozji i pożaru nie znaleziono żadnego śladu zamachowców-samobójców.
Pozostaje jednakże kilka pytań, na które trzeba odpowiedzieć:
1- Czy nie byłoby sensownie, by niezależne grupy przeprowadziły najpierw staranne dochodzenie w celu ostatecznego zidentyfikowania wszystkich elementów biorących udział w zamachu, a potem naszkicowanie racjonalnego planu podejmowania kroków przeciwko nim?
2- Zakładając punkt widzenia amerykańskiego rządu, czy jest rozsądne rozpoczynanie wojny w klasycznym [stylu] z szerokim rozlokowaniem wojsk, co doprowadziło do śmierci setek tysięcy ludzi, żeby zwalczyć grupę terrorystyczną?
3- Czy nie można było działać na sposób Iranu, który odparł terrorystyczną grupę Riggi, która zabiła i zraniła 400 niewinnych ludzi w Iranie? W irańskiej operacji nie została zraniona ani jedna niewinna osoba.
Jest propozycja, by ONZ ustanowiła niezależną grupę badającą okoliczności wydarzenia z 11 września, żeby w przyszłości nie było zabronione wyrażanie opinii o tym.
Chciałbym tu oznajmić, że w przyszłym roku Islamska Republika Iranu będzie gościć konferencję dla badania terroryzmu i środków przeciwstawienia mu się. Zapraszam przedstawicieli państw, uczonych, myślicieli, badaczy i instytuty badawcze ze wszystkich krajów, by wzięli udział w tej konferencji.
Po drugie, trwa okupacja terytoriów palestyńskich. Uciskany naród palestyński od 60 lat żyje pod rządem okupującego reżimu, pozbawiony wolności, bezpieczeństwa i prawa do samostanowienia, podczas gdy okupanci są uznawani. Codziennie domy są niszczone nad głowami niewinnych kobiet i dzieci. Ludzie w swojej ojczyźnie są pozbawieni wody, żywności i lekarstw. Syjoniści narzucili pięć wojen sąsiednim krajom i narodowi palestyńskiemu.
Syjoniści popełnili najstraszniejsze zbrodnie wobec bezbronnych ludzi w wojnach w Libanie i Gazie.
Reżim syjonistyczny zaatakował humanitarną flotyllę, jawnie lekceważąc normy międzynarodowe i zabijając cywilów.
Ten reżim który cieszy się pełnym poparciem niektórych krajów zachodnich, regularnie grozi krajom sąsiednim i nadal publicznie oznajmia o zabijaniu palestyńskich ważnych postaci i innych, podczas gdy palestyńscy obrońcy i ci, którzy przeciwstawiają się temu reżimowi, są uciskani, piętnowani jako terroryści i antysemici. Wszystkie wartości, włącznie z wolnością słowa w Europie i w Stanach Zjednoczonych, są poświęcane na ołtarzu syjonizmu.
Rozwiązania są skazane na niepowodzenie, ponieważ nie bierze się pod uwagę praw Palestyńczyków.
Czy bylibyśmy świadkami tak potwornych zbrodni, gdyby zamiast uznawać okupację, uznane zostałyby suwerenne prawa narodu palestyńskiego?
Naszą jednoznaczną propozycją jest powrót palestyńskich uchodźców na ich ziemię rodzinną oraz odwołanie się do głosu narodu palestyńskiego, by mogli skorzystać z suwerenności i zdecydować o typie rządów.
Trzecie, jest energia nuklearna. Energia nuklearna jest czysta i tania, jest darem niebios, który należy do najlepszych alternatyw dla zmniejszenia zanieczyszczeń wydzielanych przez paliwa kopalne.
Układ o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej (NPT) pozwala wszystkim państwom członkowskim na używania energii nuklearnej bez ograniczeń, a Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) ma za zadanie dostarczenie państwom członkowskim technicznego i prawnego wsparcia.
Bomba nuklearna jest najgorszą, nieludzką bronią, która musi zostać całkowicie wyeliminowana. NPT zabrania rozwijania i gromadzenia ich oraz wzywa do rozbrojenia nuklearnego.
Niemniej proszę zauważyć, co zrobili niektórzy stali członkowie Rady Bezpieczeństwa i posiadacze bomby nuklearnej:
Zrównali energię nuklearną z bombą nuklearną, i usunęli tę energię z zasięgu większości narodów, ustanawiając monopole i naciskając na MAEA. Równocześnie zaś nadal utrzymują, rozbudowują i ulepszają własne arsenały nuklearne.
To pociągnęło za sobą co następuje:
Nie tylko nie dokonano rozbrojenia nuklearnego, ale bomby nuklearne rozprzestrzeniły się w niektórych regionach, włącznie z okupującym i zastraszającym reżimem syjonistycznym.
Chciałbym tu zaproponować, by rok 2011 został uznany rokiem rozbrojenia nuklearnego oraz programu ” Energia nuklearna dla wszystkich, broń nuklearna dla nikogo”.
We wszystkich tych wypadkach ONZ była niezdolna do podjęcia jakiejkolwiek skutecznej akcji. Niestety, w dziesięcioleciu ogłoszonym jako „Międzynarodowe dziesięciolecie kultury pokoju” setki tysięcy zostało zabitych lub rannych w wyniku wojny, agresji i okupacji, a wrogość i antagonizm wzrosły.
Panie i Panowie,
Niedawno świat był świadkiem nikczemnego i nieludzkiego aktu spalenia Świętego Koranu.
Święty Koran jest Księgą Bożą i odwiecznym cudem Proroka Islamu. Nawołuje do wielbienia Jedynego Boga, współczucia wobec ludzi, rozwoju i postępu, refleksji i myślenia, obrony uciśnionych i oporu wobec uciskających; wspomina z szacunkiem poprzednich Posłańców Boga, takich jak Noe, Abraham, Izaak, Józef, Mojżesz i Jezus Chrystus (pokój z nimi) i udziela im poparcia. Spalili Koran, żeby wykopać wszystkie te prawdy i dobre osądy. Jednak prawdy nie można spalić. Koran jest wieczny, ponieważ Bóg i prawda są wieczni. Ten czyn i każdy inny czyn, który rozszerza dystans między narodami, jest zły. Powinniśmy mądrze unikać sprzyjania Szatanowi. W imieniu narodu irańskiego składam wyrazy szacunku wszystkim Księgom Bożym i ich wyznawcom. To jest Koran, a to jest Biblia. Składam wyrazy szacunku im obu.
Szanowni Przyjaciele,
Przez lata ujawniała się niewydajność kapitalizmu i obecnego porządku i struktur światowych, i większość państw i narodów dąży do fundamentalnych zmian i zapanowania sprawiedliwości w stosunkach międzynarodowych.
Powodem nieudolności Organizacji Narodów Zjednoczonych jest jej niesprawiedliwa struktura.
Rada Bezpieczeństwa ma monopol władzy dzięki przywilejowi weta, główny zaś filar Organizacji, a mianowicie Zgromadzenie Ogólne, jest marginalizowany.
W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci co najmniej jeden stały członek Rady Bezpieczeństwa był zawsze stroną w jakimś konflikcie.
Przywilej weta daje bezkarność przy agresji i okupacji; jak można więc spodziewać się kompetencji, kiedy zarówno sędzia i prokurator są stroną konfliktu?
Gdyby Iran cieszył się prawem weta, to czy Rada Bezpieczeństwa i Dyrektor Generalny MAEA zajęliby takie same stanowisko w sprawie nuklearnej?
Drodzy Przyjaciele,
Organizacja Narodów Zjednoczonych jest kluczowym ośrodkiem koordynacji wspólnego zarządzania globalnego. Jej struktura wymaga zreformowania w taki sposób, by wszystkie niepodległe państwa i narody mogły aktywnie i konstruktywnie uczestniczyć w globalnym zarządzaniu.
Przywilej weta powinien zostać usunięty, Zgromadzenie Ogólne powinno być najwyższym organem, a sekretarz generalny powinien być najbardziej niezależnym funkcjonariuszem i wszystkie jego stanowiska i czynności powinny być przedsiębrane za aprobatą Zgromadzenia Ogólnego i powinny być nakierowane na promocję sprawiedliwości i eliminowanie dyskryminacji.
Sekretarz generalny nie powinien spotykać się z presją ze strony mocarstw i/lub kraju goszczącego Organizację za stwierdzanie prawdy i wymierzanie sprawiedliwości.
Zgromadzenia Ogólne powinno w ciągu roku i w ramach sesji nadzwyczajnej zakończyć reformowanie struktury Organizacji.
Islamska Republika Iranu ma wyraźne propozycje w tej sprawie i jest gotowa czynnie i konstruktywnie uczestniczyć w tym procesie.
Panie i Panowie, oznajmiam wyraźnie że okupacja innych krajów pod pretekstem wolności i demokracji jest niewybaczalną zbrodnią.
Świat potrzebuje logiki współczucia, sprawiedliwości i współuczestnictwa, zamiast logiki siły, dominacji, unilateralizmu, wojny i zastraszania.
Świat musi być rządzony przez prawych ludzi, takich jak Prorocy Boga.
Dwa olbrzymie obszary geograficzne, a mianowicie Afryka i Ameryka Łacińska, doznały w ciągu ostatnich dziesięcioleci ważnego rozwoju historyczne. Nowe postawy na tych dwóch kontynentach, które oparte są na wzrastającym poziomie integracji i jedności, jak i również na lokalizacji modeli wzrostu i rozwoju, dały znaczne owoce narodom tych regionów.
Świadomość i mądrość przywódców tych dwóch kontynentów przezwyciężyły problemy i kryzysy regionalne, bez dominującej ingerencji sił spoza regionu.
W ostatnich latach Islamska Republika Iranu rozszerzyła swoje stosunki z Ameryką Łacińską i Afryką we wszystkich dziedzinach.
A co do wielkiego Iranu, Deklaracja Teherańska była niezmiernie konstruktywnym krokiem w procesie budowania zaufania, umożliwionym dzięki godnej podziwu dobrej woli rządów Brazylii i Turcji oraz szczerej współpracy rządu irańskiego. Choć Deklaracja wywołała u niektórych niewłaściwe reakcje i pociągnęła za sobą niezgodną z prawem rezolucję, jest ona nadal ważna.
Stosowaliśmy się do zarządzeń MAEA bardziej niż byliśmy zobowiązani, jednak nigdy nie poddaliśmy się nielegalnie narzuconym presjom i nigdy tego nie zrobimy.
Powiedziano, że chcą zmusić Iran do dialogu. Po pierwsze, Iran zawsze był gotowy do dialogu opartego na szacunku i sprawiedliwości. Po drugie, metody oparte na nieposzanowaniu narodów od dawna są nieskuteczne. Ci, którzy stosują zastraszenie i sankcje w odpowiedzi na jasną logikę irańskiego narodu, w rzeczywistości niszczą resztki wiarygodności Rady Bezpieczeństwa oraz zaufania narodów do tej instytucji, dowodząc po raz kolejny jak niesprawiedliwa jest funkcja Rady.
Kiedy grozi się tak wielkiemu narodowi jak Iran, który przez całą historię znany jest z naukowców, poetów, artystów i filozofów, i którego kultura i cywilizacja są synonimami czystości, poddania Bogu i dążenia do sprawiedliwości, jak w ogóle mogą oni oczekiwać, że wzrośnie zaufanie innych narodów do nich?
Rozumie się samo przez się, że zawiodły dyktatorskie despotyczne metody zarządzania światem. Nie tylko skończyła się era niewolnictwa, kolonializmu i dominacji nad światem, ale zablokowana jest również droga do odrodzenia starych imperiów.
Oznajmiliśmy, że jesteśmy gotowi do poważnej i swobodnej debaty z amerykańskimi politykami, by tu właśnie wyrazić nasze jasne poglądy na kwestie ważne dla świata.
Proponujemy tutaj, by w ramach Zgromadzenia Ogólnego była organizowana coroczna swobodna debata w celu zapewnienia konstruktywnego dialogu.
Podsumowując,
Przyjaciele i Koledzy,
Naród irański i większość narodów świata oraz rządów są przeciwko obecnemu dyskryminującemu zarządzaniu światem.
Nieludzka natura tego zarządzania doprowadziła do ślepego zaułka i wymaga gruntownej przebudowy.
Zreformowanie spraw świata i doprowadzenie do spokoju i dobrobytu wymaga udziału wszystkich, czystych myśli oraz zarządzania ludzkiego i boskiego.
Wszyscy uważamy, że:
Sprawiedliwość jest podstawowym składnikiem pokoju, trwałego bezpieczeństwa i szerzenia miłości między ludami i narodami. To właśnie w sprawiedliwości ludzkość stara się realizować swoje aspiracje, prawa i godność, ponieważ nie chce ucisku, upokorzenia i złego traktowania.
Prawdziwa natura ludzkości przejawia się w miłości do bliźniego i w miłości do wszystkiego co dobre na tym świecie. Miłość jest najlepszym fundamentem dla nawiązywania stosunków między ludźmi i między narodami.
Jak powiedział wielki poeta irański, Vahshi Bafqi: “Z fontanny młodości napij się tysiąca łyków. I tak umrzesz, jeśli nie uściśniesz miłości”.
W czynieniu świata [miejscem] pełnym czystości, bezpieczeństwa i dobrobytu ludzie nie są rywalami a towarzyszami.
Ci, którzy widzą swoje szczęście tylko w cierpieniu innych, a swoje powodzenie i bezpieczeństwo w niepewności innych, ci, którzy uważają się za lepszych od innych, zeszli z drogi człowieczeństwa i są na drodze zła.
Gospodarka i środki materialne są tylko niektórymi narzędziami do służenia innym, do tworzenia przyjaźni i wzmacniania więzi ludzkich dla duchowego ideału.
Nie są narzędziami do chełpienia się ani środkami dominowania nad innymi.
Mężczyźni i kobiety uzupełniają się nawzajem, a jednostka rodzinna z czystą, kochającą i długotrwałą więzią małżonków w jej centrum jest gwarancją jej trwania i wychowania pokoleń do prawdziwych przyjemności, do szerzenia miłości i do reformowania społeczeństw.
Kobieta jest odbiciem piękna Boga i jest źródłem miłości i opieki.
Jest strażniczką czystości i wyrafinowania społeczeństwa.
Pęd do hartowania dusz i zachowań kobiet pozbawia je podstawowego prawa bycia kochającą matką i troskliwą żoną. Wynikiem byłoby agresywniejsze społeczeństwo z nieodwracalnymi wadami.
Wolność jest prawem boskim, które powinno służyć pokojowi i doskonałości człowieka.
Czyste myśli i wola prawych są kluczami do bram czystego życia, pełnego nadziei, ożywienia i piękna.
Taka jest obietnica Boga, że ziemię odziedziczą ludzie czyści i prawi. A ludzie wolni od egoizmu przejmą zarządzanie światem. Wtedy to nie będzie śladu cierpienia, dyskryminacji, biedy, niepewności i agresji. Nadejdzie czas na prawdziwe szczęście i na rozkwit prawdziwej natury ludzkości, tak jak zamierzył ją Bóg.
Wszyscy szukający sprawiedliwości i wszystkie wolne duchy czekały na ten moment i obiecywały taki wspaniałe czasy.
Pełen człowiek, prawdziwy sługa Boży i prawdziwy przyjaciel ludzkości, którego ojciec był z pokolenia ukochanego Proroka Islamu i którego matka była spośród wyznawców Jezusa Chrystusa, będzie czekał wraz z Jezusem synem Marii i innymi sprawiedliwymi na pojawienie się w tych wspaniałych czasach i wspomożenie ludzkości.
Witając ich powinniśmy złączyć szeregi i poszukiwać sprawiedliwości.
Chwała Miłości i oddawaniu czci, chwała sprawiedliwości i wolności, chwała prawdziwej ludzkości, pełnemu człowiekowi, prawdziwemu towarzyszowi ludzkości i niechaj pokój będzie z wami i z wszystkimi sprawiedliwymi i czystymi.
Dziękuję.
[1] „U.S. Muslims meet with Iran’s President Ahmadinejad,” 28 września 2010, http://www.finalcall.com/artman/publish/World_News_3/article_7306.shtml .
[2] „U.S. Muslims meet with Iran’s President Ahmadinejad,” 28 września 2010, http://www.finalcall.com/artman/publish/World_News_3/article_7306.shtml Photo credit is given to Office of the President of the Islamic Republic of Iran.
[3] „U.S. Muslims meet with Iran’s President Ahmadinejad,” 28 września 2010, http://www.finalcall.com/artman/publish/World_News_3/article_7306.shtml . Photo credit is given to Askia Muhammad.
[4] „Blacks in America: The True Children of Israel,” Final Call (U.S.), 5 października 2010, http://www.finalcall.com/artman/publish/National_News_2/article_7316.shtml .
[5] IRNA (Iran), 24 września 2010. Tekst został nieznacznie zredagowany dla większej jasności.