19 lutego 2015 w felietonie w swojej cotygodniowej kolumnie w “Al-Sharq Al-Awsat”, były jordański minister informacji Saleh Al-Qallab powiedział, że Iran znajduje się obecnie na granicy Jordanii, po niedawnym rozlokowaniu swoich jednostek wojskowych w południowej Syrii. Podkreślił, że Jordanii nie wolno pozwolić na to, by jej północna granica stała się de facto granicą z Iranem, nawet jeśli ceną byłaby wojna. Powiedział dalej, że Iran dąży do nakreślenia na nowo mapy regionu, rozciągając równocześnie swoje wpływy. Zauważył także, że obecne posunięcia Iranu odpowiadają przewidywaniom króla jordańskiego z 2004 r., że Iran będzie dążył do stworzenia szyickiego półksiężyca, rozciągającego się od Libanu, poprzez Irak i Syrię do Jemenu. Ostrzegł kraje arabskie, że mogą być następne w kolejce, jeśli Assadowi uda się pokonać opozycję syryjską.

Poniżej podajemy fragment jego artykułu:



Saleh Al-Qallab (zdjęcie: Alarabiya.net)

Iran koncentruje siły w południowej Syrii, stojąc przy granicy jordańskiej

Bezpośrednio po tym, jak Jordania rozpoczęła naloty na ISIS i jego bazy w syryjskim regionie Al-Rakka, w odwecie za zbrodnię tej organizacji na jordańskim pilocie Muadh Al-Kasasbehu, [prezydent syryjski] Baszar Al-Assad i jego minister spraw zagranicznych, Walid Al-Muallem, pospieszyli oskarżyć Haszymidzkie Królestwo Jordanii o pomaganie terrorowi. Dowodzi to, że istnieje wspólny mianownik miedzy reżimem syryjskim a tym szatańskim państwem [tj. ISIS], które jest w rzeczywistości produktem irańskim, który pojawił się jeszcze przed inwazją amerykańską na Irak w 2003 r. Te oskarżenia były wstępem do importowania [do Syrii] jeszcze więcej jednostek wojskowych, które są sekciarskie lub stowarzyszone z pewnymi nurtami religijnymi, włącznie z nową jednostką zwaną [Brygadą] Fatimijjoun [1], i skoncentrowanie, ich [w regionie] na południe i południowy zachód od Damaszku. [Te jednostki były rozlokowane] na syryjskim Golanie, nie zwrócone do izraelskiego okupanta, ale zwrócone do jordańskiego regionu przygranicznego, który obejmuje duże miasta, takie jak Irbid, które jest uważane za drugie co do wielkości miasto Jordanii po Ammanie. Wszystkie te siły, oczywiście włącznie z Hezbollahem i [iracką] Brygadą Abu Al-Fadel Al-Abbas, są jednostkami irańskimi, które zostały rozlokowane na tym obszarze jako część [irańskich] Sił Al-Kuds, dowodzonych przez generała Kassema Soleimaniego, w celu przekształcenia granicy między Jordanią a Syrią w granicę między Jordanią a Iranem. Jordania nie może zaakceptować tej sytuacji, nawet jeśli doprowadzi to do wybuchu wojny, która, jeśli wybuchnie, z pewnością nie ograniczy się do regionu granicznego, ale dosięgnie Damaszku i dalej…

Reżim [Assada], który wprowadził Syrię w ten mroczny tunel, wycofał swoje wojska z regionu granicy z Jordanią w nadziei, że ISIS wypełni próżnię. Ku jego zaskoczeniu, była to jednak Wolna Armia Syryjska (FSA) z kilkoma [innymi] umiarkowanymi frakcjami opozycji syryjskiej, których wszyscy członkowie są Syryjczykami, którzy [wypełnili tę próżnię]. Skłoniło to Assada do podjęcia niedawnego kroku zamiany granicy Jordania-Syria w granicę między Jordanią a Iranem. Celem, oczywiście, jest wyczerpanie Jordanii i zakażenie jej chorobą terroru, czym prezydent syryjski groził w przeszłości, kiedy powiedział, że krajom sąsiadującym [z Syrią] nie zostaną oszczędzone te organizacje terrorystyczne [2].

Iran pracuje nad ustanowieniem “szyickiego półksiężyca” rozciągającego się od Libanu do Jemenu

W każdym razie jasne jest, że Iran, który zaczął okupować bezpośrednio Irak i Syrię, pracuje obecnie – być może poprzez tajną umowę z Izraelem i z pewnością w zmowie z USA – nad nowym narysowaniem mapy Bliskiego Wschodu. Jakie inaczej jest znaczenie wszystkich tych [sił] wojskowych, które są skoncentrowane na granicach Jordanii i na syryjskim Golanie na granicy okupanta izraelskiego, wśród podejrzanego milczenia Izraela? I jakie jest znaczenie strategicznego przeniknięcia na południe Półwyspu Arabskiego z wymówką, że pomagają Huti zająć Jemen w celu przeciwstawienia się Al-Kaidzie, tak jak przeciwstawiają się terrorowi na ziemi syryjskiej?!

W wywiadzie z 2004 r. dla “Washington Post” król Jordanii Abdallah II wyraził niepokój nastaniem pro-irańskiego rządu w Bagdadzie, który współpracowałby z Teheranem i Damaszkiem w tworzeniu półksiężyca pod wpływami szyickimi… rozciągającego się aż do Libanu. A to w celu zachwiania istniejącej równowagi z sunnitami i stworzenia szyickiego (perskiego) półksiężyca w regionie, który zmieniłby mapę interesów politycznych i ekonomicznych niektórych krajów w regionie.

Było to [poprawne] przewidywanie przyszłości i jest możliwe, że obecne panowanie Huti w Sanie i w dużych częściach Jemenu dowodzi, iż szyicki lub perski półksiężyc już został ustanowiony w praktyce. Jeden z jego rogów jest w Basrze w Iraku, a drugi sięga Szabwa [w Jemenie] i dociera do Hadhramaut, Maarib, a nawet Adenu. Przechodzi [także] przez Syrię, której decyzje, podobnie jak irackie, są w rękach Prawoznawcy Alego Chameneiego, oraz przez Liban, który jest rządzony z południowego przedmieścia Bejrutu [tj. bastionu Hezbollahu].

Tak więc Iran stał się nie tylko ważnym czynnikiem w regionie, ale najważniejszym czynnikiem, jedynym, który uznaje administracja Obamy, poza Izraelem. Jeśli Baszar Al-Assad potrafi się utrzymać i pokona opozycję syryjską – które cierpiała i nadal cierpi z powodu nikłego poparcia arabskiego i słabego stanowiska amerykańskiego i europejskiego – wiele krajów na Bliskim Wschodzie i w Maghrebie niewątpliwie chwyci się za gardło [ze strachu, wiedząc, że oni są następni]. Bowiem nie zrozumieli, że przypieczętowali własny los w dniu, w którym porzucili swoich sojuszników [tj. opozycję syryjską] i że „ten, kto zjada twojego brata na obiad, zje ciebie na kolację”…


Przypisy (nie spolszczone):


[1] A force of Shi’ite Afghans that is fighting in the Dar’a region under the command of Iran’s Islamic Revolutionary Guards Corps (IRGC).

[2] See for example Assad’s statements in his July 17, 2014 inauguration speech (sana.sy, July 17, 2014).