Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z generałem [w stanie spoczynku] Leonidem Iwaszowem, byłym członkiem rosyjskich Połączonych Szefów Sztabów, który nadała Russia Today TV 1 lutego 2012 r.:

Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź
http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/3304.htm .

Dziennikarz: Doktorze Leonidzie, czy sądzi pan, że te przygotowania i bardzo duże manewry, które wkrótce zostaną przeprowadzone przez Rosję, mają na celu przygotowanie do wojny, czy raczej uderzenie militarne na Iran?

Leonid Iwaszow: Te manewry i szkolenia pokażą gotowość Rosji do użycia siły militarnej, by bronić swoich interesów narodowych i wzmocnić swoją pozycję polityczną. Manewry pokażą, że Rosja nie chce, by rozpoczęto jakąkolwiek operację militarną przeciwko Iranowi lub Syrii. Zakładam, że ludzie na Zachodzie i w Izraelu, którzy planują dużą operację geopolityczną na wielkim Bliskim Wschodzie, zrozumieją bezpośredni związek między sytuacją w Syrii i w Iranie. Istotnie, te dwa kraje są sojusznikami i oba są uważane za gwarantowanych partnerów Rosji. Jedynym pytaniem jest więc, kogo spróbują zniszczyć najpierw jako stabilny kraj: Syrię czy Iran. […]

Uderzenie przeciwko Syrii lub Iranowi jest pośrednim uderzeniem przeciwko Rosji i jej interesom. Rosja straciłaby ważną pozycję i sojuszników w świecie arabskim. Dlatego, broniąc Syrii, Rosja broni własnych interesów. Ponadto Rosja broni w ten sposób całego świata przed faszyzmem. Każdy powinien przyznać, że faszyzm robi postępy na naszej planecie. To, co zrobili w Libii, jest niemal identyczne z tym, co Hitler i jego armie zrobiły przeciwko Polsce, a potem Rosji. Dlatego dzisiaj Rosja broni całego świata przed faszyzmem.