Artykuł w języku urdu na dżihadystycznej witrynie internetowej opisuje kwestię palestyńską jako konflikt między Izraelem a muzułmańską Ummah, nie zaś między Arabami i Izraelem. Artykuł, zatytułowany “To nie jest kwestia arabsko-izraelska, ale konfrontacja między muzułmańską Ummah a niewiernymi”, napisał niejaki Yousuf Ali Haszmi. Niewiele można znaleźć informacji o tym autorze.

Niemniej, witryna Malhamah, która opublikowała ten artykuł, jest witryną dżihadystów z wieloma artykułami i wywiadami z dowódcami bojówkarskimi, takimi jak mułła Nazir Ahmad i Maulana Waliur Rehman z Tehreek-e-Taliban Pakistan oraz przetłumaczonych wystąpień przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena[1] .

„Ponieważ Palestyna była krajem proroków, muzułmanie otrzymali Palestynę jako dziedzictwo; w noc Miraju Prorok Mahomet prowadził w modłach wszystkich proroków w meczecie Al-Aksa”

Przede wszystkim ważne jest zwrócenie uwagi muzułmańskiej Ummah na punkt, który był dyskutowany przez media od samego powstania Izraela… że jest to zasadniczo kwestia arabsko-izraelska. Jest godne ubolewania, że niewolnictwo muzułmanów w ostatnim stuleciu zostało rozpuszczone w umysłach do tego stopnia, iż zaczęli wierzyć we wszystkie myśli Zachodu. Wśród nich jest idea nowoczesnego nacjonalizmu [tj. państwa narodowego], uświęcona granicami geograficznymi. Na tej właśnie podstawie kwestia palestyńska została uznana za sprawę między Arabami i Izraelem. Moim zadaniem tutaj jest wyrzucenie… zachodnich idei z umysłów muzułmanów. Spróbujmy spojrzeć na sprawę historycznie.

Izraelici weszli do Palestyny w epoce Proroka Jozuego. Potem Allah oferował władzę Prorokowi Davidowi. Następnie Allah obdarzył władzą Proroka Salomona. Uczynił on Palestynę swoim miejscem władzy i zbudował wielki dom modlitwy islamu, który my, muzułmanie, znamy jako Meczet Al-Aksa, podczas gdy Żydzi nazywają to swoją Świątynią Salomona. Po jego śmierci Izraelici kontynuowali swoje intrygi i pozostali przy nieposłuszeństwie wobec Allaha. Jako karę Allah pchnął na nich Nabuchodozora. Nabuchodonozor wygnał ich z Palestyny, zniewolił i przywiódł do Babilonu [w dzisiejszym Iraku] i zniszczył Świątynię Salomona. Prorok Daniel modlił się jednak za nich, by:

i) Powrócili do Palestyny;

ii) Odbudowali Światynię Salomona;

iii) Odzyskali królestwo Proroka Salomona.

Ta modlitwa Daniela pozostaje największym celem dzisiejszych Żydów. Modlitwa została przyjęta i w wyniku Izraelici, którzy byli wówczas znani jako Żydzi, powrócili i na nowo osiedlili się w Jerozolimie, a Świątynia Salomona została odbudowana. Potem Allah wysyłał do nich posłańców, ale oni kontynuowali swoje łotrostwo, przeciwstawiali się prorokom i zabijali ich niesprawiedliwie. Wykluli nawet spisek, żeby zabić Proroka Jezusa. Dlatego 50 lat po spisku [w celu] zabicia Jezusa Allah pchnął na nich króla rzymskiego jako karę. Ten znowu wygnał ich z Palestyny; w ten sposób Palestyna przeszła od Żydów w ręce chrześcijan. Potem chrześcijanie nigdy nie pozwolili Żydom żyć w pokoju gdziekolwiek na świecie aż do XIX w.

Około 560 lat po przejściu Palestyny w ręce chrześcijan Allah uczynił Mahometa (pokój z nim) prorokiem w Hijaz [region Mekki i Medyna]. Allah ujawnił religię islamu w pełnej postaci i wraz z islamem zakończył objawienia. Dlatego w początkowych dniach islamu wielki dom modlitwy islamu, tj. meczet Al-Aksa, był Qibla [kierunek, w którym zwracają się muzułmanie do modłów] dla muzułmanów. To zostało zmienione na meczet Al-Haram [Kaba w Mekce] po Hijrat [migracji] do Medyny.

Teraz przywództwo świata przeszło na muzułmanów. Ponieważ Palestyna była krajem proroków, muzułmanie otrzymali Palestynę w dziedzictwie. W noc Miraj, w meczecie Al-Aksa [w Jerozolimie] Prorok Mahomet prowadził w modłach wszystkich proroków. Dlatego podczas swojego kalifatu [drugi kalif islamu] Hazrat Umar (pokój z nim) udał się do Palestyny, żeby otrzymać swoje dziedzictwo. W ten sposób muzułmanie zdobyli Palestynę od chrześcijan i stała się częścią islamskiego kalifatu.

„Islamski szariat uczy nas, że jeśli nawet mały skrawek ziemi muzułmańskiej zostaje zabrany przez niewiernych, dżihad staje się obowiązkowy dla każdego poszczególnego członka muzułmańskiej Ummah, żeby go odebrać; nasz pierwszy Qibla jest nadal w rękach najbardziej nikczemnych niewiernym, Żydów”

Mam nadzieję, że to naświetlenie historii wyjaśniło znaczenie Palestyny i meczetu Al-Aksa. Z powodu tej perspektywy chrześcijanie i Żydzi sami mają roszczenia do Palestyny. Pamiętając o tej perspektywie, omówmy późniejszą historię.

Podczas kalifatu Hazrata Umara Palestyna stała się częścią kalifatu; i nadal była pod panowaniem muzułmanów przez około 350 lat. Potem chrześcijański papież Urban II rozpalił płomień wiary w całym świecie chrześcijańskim i ogień tej wiary rzucił krzyżowców przeciwko muzułmanom. Tak zaczęła się seria krucjat i chrześcijanie wydarli Palestynę muzułmanom. Muzułmanie owej epoki byli jednak świadomi faktu, że Palestyna jest krajem naszych proroków, a meczet Al-Aksa naszym pierwszym Qibla. W tym czasie muzułmanie nie mówili, że jest to kwestia Arabów i chrześcijan i że oni powinni decydować. Nie, oni wiedzieli, że to jest kwestia całej muzułmańskiej Ummah. Dlatego przywódca wojskowy rasy kurdyjskiej powstał i wydarł z powrotem Palestynę i meczet Al-Aksa po zadaniu porażki krzyżowcom, i znowu podniósł tam flagę islamu. Świat zna tego przywódcę wojskowego pod imieniem sułtana Salahuddina Ajjubi [Saladyn]; i muzułmanie, i niewierni będą pamiętać to imię na wieczność, z wolą Allaha! Przez dziewięć stuleci potem flaga islamu powiewała nad Palestyną.

Jednak w XX wieku krzyżowcy i syjoniści powstali znowu i zawiązali sojusz krzyżowców-syjonistów, i zaczęli nacierać na muzułmańską Ummah. Imperium Osmańskie padło; muzułmańska Ummah była podzielona na części. Smutne jest jednak, że w takich warunkach muzułmanie pozostali nieuważni i śpiący. Potem, z pomocą Wielkiej Brytanii, Żydzi weszli do Palestyny; wyrzucono stamtąd muzułmanów i ustanowiono nowoczesne państwo Izraela. Smutne jest, że Żydzi i krzyżowcy wiedzą, iż robią to na podstawach religijnych i czasami dobrze to wyrażali, ale muzułmanie nie są w stanie tego pojąć.

Przez ostatnie 60 lat muzułmanie w Palestynie cierpieli z powodu potworności Żydów zupełnie sami i Palestyna jest pod ich okupacją. Są zaangażowani w osiągnięcie Wielkiego Celu. Ponownie zasiedlili Palestynę; budowa Świątyni Salomona także trwa; i mapa Wielkiego Izraela wisi na ścianie ich parlamentu… Islamski szariat uczy nas, że jeśli nawet mały skrawek ziemi muzułmańskiej zostaje zabrany przez niewiernych, dżihad staje się obowiązkowy dla każdego poszczególnego członka muzułmańskiej Ummah, żeby go odebrać; nasz pierwszy Qibla jest nadal w rękach najbardziej nikczemnych niewiernym, Żydów; i [takich czasach] muzułmanie zatracają się w swoim życiu i oddają się luksusom.

„Mam zażalenie do matek tej Ummah, że żadna z nich nie trzyma na kolanach dziecka, które mogłoby stać się Salahuddinem Ajjubim; każda matka szuka Salahuddina Ajjubi na kolanach innej kobiety i trzyma własne dzieci przyczepione do piersi; dlaczego nie dają im do zabawy mieczy i karabinów, dzid i sztyletów …”

Święty Koran wzywa nas: „Dlaczego nie walczycie na drodze Boga, jak również za słabych mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy mówią: ‘Panie nasz! Wyprowadź nas z tego miasta,
którego mieszkańcy są niesprawiedliwi?! I daj nam od Siebie opiekuna! I daj nam od Siebie pomocnika!’” (Sura Nisa, werset 75).

Słuchamy tego wezwania [Świętego Koranu], ale pragniemy tego siedząc w domach i modląc się o pojawienie Hazrata Salahuddina Ajjubi. Niestety jednak! Nie myślimy [o tym], że Salahuddin Ajjubi nie przyjdzie z nieba, ale jeden z nas musi zostać Salahuddinem Ajjubim.

Mam zażalenie do matek tej Ummah, że żadna z nich nie trzyma na kolanach dziecka, które mogłoby stać się Salahuddinem Ajjubim; każda matka szuka Salahuddina Ajjubi na kolanach innej kobiety i trzyma własne dzieci przyczepione do piersi. Dlaczego nie dają im do zabawy mieczy i karabinów, dzid i sztyletów, i dlaczego nie wpoją im atrybutów Salahuddina Ajjubi? Niemniej pragną, by pojawił się Salahuddin i walczył o przetrwanie muzułmańskiej Ummah i odzyskał meczet Al-Aksa od syjonistów.

Mam zażalenie wobec sióstr Ummah, że nie są świadome postaci Hazrat Suffiji [tj. Suffija bint Hujajj, córka żydowskiego przywódcy plemiennego Hujajja ibn Achtaba, która została porwana i stała się żoną Proroka Mahometa]. Dlaczego nie zmuszą swoich braci do wyjścia z domów, walki przeciwko krzyżowcom i niewiernym syjonistom, i nie umieszczą flagi islamu nad wszystkimi okupowanymi ziemiami, włącznie z Palestyną? Jeśli tego nie robią, dlaczego nie pokazują im sztyletu?

Mam zażalenie wobec naszych braci i starszyzny: dlaczego ukrywają twarze, mimo że widzą [nędzną] sytuację muzułmańskiej Ummah? Najwyżej przeleją kilka łez i pójdą na procesję [protestu]. Dlaczego nie rozpala się ich poczucie honoru religijnego, nawet po zobaczeniu łez swoich braci i sióstr? Tak daleko odeszli od postaci swoich przodków, że nie powstają, nawet kiedy widzą matki w Palestynie płaczące nad ciałami swoich zamęczonych dzieci. Ich wiara nie jest przebudzona, mimo że obrabowywane są ich siostry w Palestynie. Młodzież Palestyny walczy sama przeciwko Żydom, z kamieniami w rękach, a ci muzułmanie nie czują wstydu, żeby przyjść i pomóc. Mimo tego wszystkiego siedzą zadowoleni. Czy nie muszą odpowiedzieć przed Allahem? Czy otrzymają wstawiennictwo Proroka Mahometa (pokój z nim) bez zrobienia niczego? Czy w ten sposób raj stanie się ich losem?

[Wiersz w urdu]:

Nie pozostały atrybuty muzułmanów, ani nie ma znaku wiary;

Są oni żywymi trupami, ale wyglądają jak istoty ludzkie;

Nie mają oni nic wspólnego z czyimś niepokojem;

Teraz nie ma już krwi w ich żyłach i utrata przekroczyła wszystkie granice.

Na chwałę Boga, oby muzułmanie powstali, doprowadzili poczucie honoru religijnego i szacunku do wrzenia i wskrzesili swoją wiarę. Porzućcie drogę demokracji i demonstracje protestacyjne i poświęćcie wszystko, serca, ciała i własność na drodze dżihadu na chwałę Allaha, aż wrogowie krzyżowcy i syjoniści zostaną wygnani z ziem muzułmańskich i pierwszy Qibla powróci do muzułmanów; a kalifat zgodny z wskazówkami Proroka Mahometa zostanie ustanowiony na świecie.


[1] http://malhamah.110mb.com/Article/yousaf.html, dostęp 4 maja 2010