Wprowadzenie

Od stycznia 2011r. Jordania jest świadkiem narastającej fali protestów i wezwań do reform przez obywateli, którzy stale podnoszą poziom swoich żądań. Protesty kierowane są przez ruch islamistyczny, który dominuje organizacje polityczne opozycji politycznej i przez powszechny ruch protestu, który obejmuje liczne organizacje proreformatorskie założone w ostatnich miesiącach. W ruchu protestu widoczne są także organizacje reprezentujące plemienną populację Jordanii, które przez dziesięciolecia były uważane za zaplecze polityczne reżimu Haszemidów. W niedawnych latach ta populacja rozwinęła narastające poczucie niezadowolenia i dyskryminacji w wyniku polityki ekonomicznej prowadzonej przez króla jordańskiego[1] . Spowodowało to wyłonienie się kilku organizacji proreformatorskich, reprezentujących plemiona. Opozycjoniści polityczni nasilili także krytykę reżimu; wśród nich wybija się islamistyczny opozycjonista Laith Szabailat, jak również były premier i szef Generalnego Dyrektoriatu Wywiadu (GDW), Ahmad Obeidat, który niedawno wyłonił się jako wiodący opozycjonista i założył Narodowy Front Reform.



Opozycjonista Ahmad Obeidat i przedstawiciel Ruchu Islamskiego, Hamza Mansour (drugi i trzeci od prawej) podczas marszu protestacyjnego 7 października 2011 r. w Ammanie [2]



Marsz protestacyjny w Ammanie 21 października 2011 r.[3]

Po masowych demonstracjach w Ammanie i w innych prowincjach, szczególnie na południu Jordanii, i w świetle rewolucji w świecie arabskim, która wywołała poważną przemoc w kilku krajach arabskich i obaliła władców w Tunezji, Egipcie i Jemenie, król Abdallah rozpoczął szereg reformatorskich posunięć mających na celu ugłaskanie opinii publicznej i zapobieżenie eskalacji protestów[4] . Głównym z tych posunięć było wprowadzenie nowej konstytucji, która weszła w życie 10 października i obejmowała poprawki do 42 artykułów konstytucyjnych[5] . Poprawki spełniały niektóre z żądań opozycji i ruchów protestu[6] i, według współpracowników króla, nawet zawierają pewne ograniczenie władzy królewskiej[7] .

To posunięcie nie wystarczyło jednak, by zadowolić opozycję i ruchy protestu. Żądali oni rozleglejszych zmian, włącznie z wysiłkiem zwalczania korupcji szalejącej we władzach; zainstalowanie obieralnego premiera (zamiast premiera mianowanego przez króla); zniesienie mianowanego przez króla senat lub zamianę go na organ obierany przez naród oraz uchwalenie nowego prawa wyborczego. W istocie żądali znacznego ograniczenia władzy króla i przyznanie większej swobody działaniu parlamentu[8] .



Król Abdallah II podpisuje poprawki konstytucyjne[9]

Powszechne protesty, które trwają od mniej więcej dziesięciu miesięcy, nasiliły się gwałtownie w ostatnich tygodniach. Wyraża się to przede wszystkim w przejściu od ogólnej krytyki skierowanej głównie przeciwko rządowi, do ostrego potępienia samego reżimu jordańskiego, włącznie nawet z wezwaniami do obalenia go lub ustanowienia monarchii konstytucyjnej. Należy podkreślić, że do początków tego roku wezwań do obalenia reżimu w Jordanii nie było. Dzisiaj nadal nie są częste; większość ruchów protestacyjnych wzywa do reform raczej niż do obalenie reżimu. Niemniej nie można ignorować faktu, że można usłyszeć takie wezwania nie tylko na zamkniętych konferencjach ruchów protestu, ale także na demonstracjach w całym królestwie[10] .

W reakcji na eskalację protestów reżim podjął liczne kroki, by ugłaskać ruchy islamskie i plemiona, włącznie z próbami kupienia ich pieniędzmi i stanowiskami we władzach. Równocześnie zaczął wykazywać elastyczność w kwestiach uprzednio uważanych za tabu. Na przykład sam król rozpoczął dyskusję o ograniczeniu swojej władzy przez ustanowienie monarchii konstytucyjnej[11] .W przeszłości były premier, Marouf Al-Bachit potępiał te żądania, nazywając je „szkodliwymi dla równowagi i podstaw reżimu politycznego”, „pogwałceniem konstytucji”, „nonsensem” i próbą podburzenia społeczeństwa[12] .

Reżim jordański najwyraźniej wyciągnął lekcję z doświadczeń innych reżimów arabskich w regionie, co widać z jego niezmiernie różniących się reakcji na protesty. Odmiennie od innych władców arabskich król szybko zaakceptował żądania reform i nawet zainicjował pewne posunięcia, by je posunąć naprzód, obiecując dalsze reformy w przyszłości. Ponadto od początku protestów, reżim pozwolił na marsze i demonstracje w całym królestwie i na ogół powstrzymywał się przed przemocą wobec demonstrantów[13] . Prowadził także politykę dialogu z opozycją i ruchem protestu, zamiast konfrontacji i prześladowania ich. Opozycja i protestujący pozostają jednak niezadowoleni, jeśli więc reżim Haszemidów chce pozostać stabilny, będzie musiał wprowadzić bardziej istotne i dalekosiężne reformy.

Innym czynnikiem przyczyniającym się do niepokojów w Jordanii jest trudna sytuacja ekonomiczna i rosnąca bieda oraz bezrobocie. Mówiąc o tej sytuacji w wywiadzie dla „Washington Post” król Abdallah powiedział: „Wiosna Arabska nie rozpoczęła się z powodu polityki; rozpoczęła się z powodu ekonomii – biedy i bezrobocia… To, co nie daje mi spać nocami, nie jest reformą polityczną, ponieważ dokładnie wiem, dokąd zmierzamy. Tym, co nie daje mi spać, jest sytuacja ekonomiczna, ponieważ jeśli ludzie znowu wyjdą na ulice, to z powodu trudności ekonomicznych, nie politycznych”[14] .

(Całość raportu w języku angielskim można przeczytać tutaj:

http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/5906.htm )

* H. Varulkar jest pracownikiem naukowym w MEMRI.





[1] As will be explained below, the tribes, which occupy regions remote from the center, are resentful over the development gap between the major cities and the economically distressed periphery, and over the king’s neo-liberal economic policy and privatization drive, which involve, inter alia, the seizure of lands they regard as their own. Al-Hayat (London), September 21, 2011; watnnews.net, October 9, 2011.

[2] Al-Quds Al-Arabi(London), October 8, 2011.

[3] Albosalah.com, October 23, 2011.

[4] See MEMRI Inquiry and Analysis Report No. 713, „Reform in Jordan: Comprehensive Change or Nominal Amendments?,” July 22, 2011, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/5499.htm .

[5] Al-Rai(Jordan), September 30, 2011; Al-Dustour (Jordan), October 2, 2011.

[6] For example, the demands to establish a constitutional court and an independent elections oversight commission, and to stipulate that the a dissolution of the parliament entails the dissolution of the government as well. (Under the previous constitution, the government could continue to function indefinitely even following the dissolution of the parliament).

[7] For example, they revoked his power to postpone parliamentary elections. Filmirsad.com, August 18, 2011.

[8] In an August 28, 2011press conference, Islamist Movement officials declared that, in introducing this new constitution, the government had „missed a historic opportunity to make meaningful changes to the structure of the regime that would make the people the true source of power.” Albosala.com, August 28, 2011.

[9] Al-Rai(Jordan), September 30, 2011.

[10] The Islamic movement, a prominent force in the protest movement, stresses that it is demanding to reform the regime but not to overthrow it. However, its leaders are present in nearly all the gatherings in which calls for the regime’s ouster are heard. Al-Rai (Jordan), October 9, 2011; factjo.com, October 23, 2011.

[11] Al-Dustour(Jordan), November 15, 2011; Al-Rai (Jordan), November 16, 2011.

[12] Al-ArabAl-Yawm (Jordan), March 11, 2011; Al-Dustour (Jordan), March 4, 2011.

[13] During ten months of weekly protests, at which harsh calls against the regime were heard, only a handful of demonstrations escalated into violent clashes with the security forces.

[14] The WashingtonPost (USA), October 24, 2011.