Algierski badacz Said Djabelchir powiedział w programie Sky News Arabia (ZEA) z 15 stycznia 2023 r., że w obecnej postaci islamskie dziedzictwo jest jaskrawo sprzeczne z nowoczesnością i prawami człowieka. Powiedział, że szkolne programy nauczania produkują ekstremistycznych fanatyków religijnych, zamiast zaszczepiać uczniom akceptację, tolerancję i współistnienie. Powiedział również, że koncepcja „fatwy” powinna zostać zniesiona, a islamscy uczeni powinni dostarczać muzułmanom jedynie informacji, analiz i opinii, aby muzułmanie mogli wybrać własne opinie. Stwierdził: „Masy muzułmańskie potrzebują oświecenia”. Ponadto Djabelchir zaproponował, aby nauczanie islamskie pozbyło się niektórych hadisów i zrewidowało niektóre starożytne islamskie rozumowanie prawnicze. Dodał, że studenci szariatu powinni studiować religię porównawczą w sposób otwarty, jak również studiować różne przedmioty humanistyczne.

Aby zobaczyć klip z algierskim badaczem Saidem Djabelchirem, kliknij tutaj lub poniżej:

„Istnieje bezpośredni konflikt między wieloma pojęciami w naszym dziedzictwie a prawami człowieka, wolnością opinii i wolnością przekonań”

Djabelchir: Aura świętości, która otacza teksty religijne – czy to fundamentalne teksty, takie jak Koran i hadisy, czy też teksty stanowiące idżtihad, jak poglądy prawoznawców – uniemożliwia odnowienie [dyskursu religijnego] i nadejście nowej perspektywy. Problem polega na tym, że [nasze] dziedzictwo w obecnej postaci jest w bezpośrednim konflikcie z nowoczesnością i nową kondycją człowieka. Na przykład istnieje bezpośredni konflikt między wieloma pojęciami w naszym dziedzictwie a prawami człowieka, wolnością opinii i wolności wyznania.

Na przykład, nie możemy dłużej mówić [przychylnie] o niewolnictwie, co można znaleźć w naszym dziedzictwie i tekstach religijnych, gdzie jest ono legalne. Nie możemy dłużej mówić o ofensywnym dżihadzie, islamskich najazdach, chwytaniu i zniewalaniu ludzi, pogłównym dżizja i wszystkich tych rzeczach.

[…]

„Programy szkolne nie koncentrują się na koncepcjach obywatelstwa, takich jak akceptacja odmiennego zdania… Muszą zostać ponownie przeanalizowane do głębi”

Dziennikarka: Czy myślisz, że sposób, w jaki szkoli się imamów, jest przyczyną fanatyzmu religijnego, z którym borykają się liczne kraje arabskie? To nie dotyczy tylko Algierii. Mówimy o Algierii, Maroku, Tunezji, Egipcie, Jordanii i niektórych innych krajach [arabskich].

Djabelchir: Są ku temu trzy główne powody. Pierwszym powodem są programy szkolne, które pomagają kształcić ekstremistów i fanatyków religijnych, a nie [dobrych] obywateli. Programy szkolne nie skupiają się na koncepcjach obywatelstwa, takich jak akceptacja odmiennego zdania i wolność słowa, akceptacja inności, tolerancja, współistnienie pomimo różnic, różnorodność.

[…]

Programy szkolne należy dogłębnie zmienić. Jest też dyskurs w meczetach, który powinien zostać dogłębnie zbadany ponownie. Szkolenie religijne, czy to imamów, czy ogólne… Wydziały szariatu  także muszą zostać przeanalizowane do głębi. Pojęcia, które wspomniałem przedtem, muszą zostać ponownie przeanalizowane. Hadisy i wiele pojęć prawnych muszą zostać zrewidowane.

[…]

„Muzułmanie nie potrzebują nikogo do nadzorowania ich zachowań i poglądów”

Pojęcie fatwy powinno zostać zniesione, ponieważ epoka patronatu nad muzułmańskim umysłem dobiegła końca. To powinno się skończyć. Powinniśmy z tym skończyć. Muzułmanie nie potrzebują nikogo, kto by nadzorował ich zachowanie i poglądy. Muzułmanie potrzebują ekspertów, którzy dostarczą im pełnej informacji, ich analizy, ich poglądów i nic więcej. Wtedy muzułmanie będą mieli swobodę wyboru, w co mają wierzyć i co robić, bez niczyjego patronatu. Dzisiejszy problem w całym świecie islamskim polega na tym, że kiedy eksperci mówią o kwestiach religijnych, czy to w mediach, w meczetach, na konferencjach, spotkaniach czy w prasie, nie dostarczają informacji religijnych w całości. Podają tylko częściowe informacje. Ukrywają przed masami to, co mogłoby ich zdenerwować, ideowo nie pasować do ich poglądów. Moim zdaniem to zdrada. Ten problem musi się skończyć.

[…]

Nie powinniśmy ukrywać niepokojących opinii. Powinniśmy mówić muzułmanom wszystko, co jest w [religijnych] źródłach i pozwolić im na wolny wybór, bez kierowania ich poglądami lub zachowaniem.

Dziennikarka: A co z programami, które są rozpowszechnione w świecie arabskim, w których człowiek, który nazywa siebie „religijnym uczonym” lub „muftim”, przez całą godzinę odbiera telefony dotyczące spraw świeckich i religijnych? Doszło do punktu, w którym istnieją programy do interpretacji snów. Jak postrzegasz to zjawisko, które rozpowszechniło się w świecie arabskim w ciągu ostatnich dwóch dekad?

Djabelkhir: Szczerze mówiąc, nazywam to „narkotyzowaniem religijnym”. To jest narkotyzowanie mas. Muzułmańskie masy potrzebują oświecenia. Muszą otrzymać pełną informację religijną, która obejmuje [różne] poglądy i krytyczną analizę. Nie potrzebują ludzi, którzy interpretują ich sny, bo my chcemy mieć osiągnięcia, być produktywni i wychowywać obywateli, którzy są racjonalnymi i otwartymi ludźmi, którzy zaakceptują innych, zaakceptują odmienne poglądy. Można wyznawać swoją religię, islam, ale jednocześnie akceptować innych, być otwartym na spory, wierzyć w [dobre] obywatelstwo, wierzyć w wolność opinii i unikać wykluczania innych i nazywania ich „niewiernymi”.

[…]

Kiedy kobieta mówi córce, że powinna postępować zgodnie z instrukcjami młodszego brata, tylko dlatego, że ona jest kobietą, a on mężczyzną… Co tak naprawdę robi matka w takim przypadku? Ona reprodukuje zacofanie, sprawiając, że pozostaje wieczne i niezmienne.

[…]

Nasze programy nauczania powinny obejmować logiczne myślenie, badania porównawcze innych religii oparte na ich własnych źródłach, antropologię, psychologię, socjologię — są one wymagane, aby odnowić interpretację islamskich tekstów religijnych

Proponuję, byśmy pozbyli się niektórych tekstów religijnych – na przykład niektórych hadisów, i zmienili, i zrewidowali niektóre starożytne opinie prawoznawców. Powinniśmy także dodać [do naszych programów nauczania] trochę podstawowego materiału, jak logiczne [myślenie], jak również studia porównawcze innych religii, nie ze źródeł islamskich, ale z ich własnych źródeł. Studenci szariatu powinni studiować chrześcijaństwo ze źródeł chrześcijańskich, judaizm ze źródeł żydowskich i inne religie ze ich własnych źródeł. To powinno być badanie porównawcze i otwarte. Powinniśmy również dodać studia humanistyczne – antropologię, psychologię i socjologię. Są one wymagane, aby odnowić interpretację tekstów religijnych.

Dziennikarka: Większość konstytucji w świecie arabskim stanowi, że islam jest religią państwową…

Djabelkhir: Wierzę, że możemy odrzucić tę klauzulę, ponieważ państwo nie jest religijne – nie pości, nie modli się ani nie pielgrzymuje. Państwa nie mają religii. To ludzie stają się religijni.