Omar Hammami, alias Abu Mansour Al-Amriki

W oświadczeniu po angielsku, zamieszczonym dzisiaj (17 grudnia 2012 r.) na oficjalnym koncie Twittera (@HSMPress), somalijska grupa dżihadystyczna Al-Szabab Al-Mudżahedin wyrzeka się amerykańskiego dżihadysty Omara Hammamiego, alias Abu Mansour Al-Amriki.

Hammami (28 lat), który dołączył do Al-Szabab w 2006 r., uczestniczył w wielu operacjach wojskowych tej organizacji i z czasem został dowódcą oddziału. Występował także w szeregu wideo propagandowych tej grupy. W listopadzie 2012 r. został wpisany na listę najbardziej poszukiwanych przez FBI terrorystów za członkostwo i działalność w tej organizacji dżihadystycznej. Jednak w marcu i październiku 2012 r. Hammami zamieścił na kanale YouTube wideo, w których powiedział, że powstały głębokie różnice między somalijskim kierownictwem tej grupy a cudzoziemskimi bojownikami w jej szeregach i w wyniku Al-Szabab grozi jego życiu[1] .

W odpowiedzi na te wideo oświadczenie Al-Szabab na Twitterze deklaruje, że Hammami nie zajmuje już żadnego stanowiska w grupie i nie reprezentuje jej opinii ani [opinii] nie-Somalijczyków w jej szeregach. Opisuje go jako narcystycznego i infantylnego, mówiąc, że jego wizerunek jako kluczowej postaci w grupie, jest przesadą wymyśloną przez media. Ponadto oskarża go o wymyślenie twierdzeń o starciach wewnątrz Al-Szabab i [o to, że] czas ogłoszenia jego wideo zbiegł się z atakami Kenijczyków i Etiopczyków na regiony pod panowaniem Al-Szabab w celu dostarczenia wsparcia moralnego wrogom i siania niezgody między mudżahedinami.

Poniżej podajemy fragmenty tego oświadczenia w tłumaczeniu z angielskiego oryginału:

„Przez ostatnich kilka miesięcy historia Abu Mansura Al-Amrikiego rozgrywała się w kręgach medialnych, nie tylko podsycając narrację mediów zachodnich o głębokich różnicach ideologicznych zaczynających pożerać mudżahedinów w Somalii, ale także pozostawiając muzułmańską Ummah niesłychanie zdezorientowaną szeregiem wideo, które wywoływały szeroki wachlarz różnorodnych reakcji.

W świetle tych wydarzeń i na rzecz wyjaśnienia zawiłości otaczających sagę Abu Mansura, Harakat Al-Szabaab Al-Mudżaahedin oznajmia niniejszym, że Abu Mansur Al-Amriki w żaden sposób, w kształcie lub formie nie reprezentuje poglądów Muhadżerin [tj. cudzoziemskich bojowników] w Somalii. Opinie wyrażone przez Abu Mansura, rzekome tarcia i ogłaszanie wideo są jedynie wynikiem osobistych żalów, które wypływają wyłącznie z narcystycznej pogoni za sławą i są dalekie od rzeczywistości w terenie.

Idąc śladami Szlachetnego Posłańca Mahometa (niechaj pokój i błogosławieństwa będą nad nim) i [innych] pobożnych poprzedników, mudżahedini pozostają wierni wzniosłym aspiracjom swojej wiary. [Są oni] wzmocnieni więzią braterstwa, ich motywacją są nagrody altruistycznego samo poświęcenia dla swoich braci Muhadżerinów i ich droga [jest] oświetlona przez kredo Al Walaa-Wal-Baraa (Sojusz i Wrogość).

[Arena] dżihadu zawiera ludzi wszelkiego rodzaju. Niektórzy wznoszą się na wysokie pozycje ponad innymi, często bez wielkich zasług poza swoją wyjątkowością. Sprzecznie z [przedstawianiem go] przez media zachodnie jako wielkiego stratega, werbownika i kwestarza Abu Mansur Al-Amriki nie ma w rzeczywistości żadnej pozycji władzy w Harakat Al-Szabaab Al Mudżahedin.

Mimo dozy zaskoczenia takim obrotem spraw mudżahedini nie rzucili się jednak natychmiast, by go zganić, ale zamiast tego uznali za stosowne [naśladować] szlachetną drogę Proroka (pokój i błogosławieństwa nad nim) w rozwiązywaniu sytuacji, tj. [drogę ] Naseeha czyli dawania bratu porady.

Błądzić jest [rzeczą] ludzką, ale islamski szariat wykuł dla nas wyraźnie określoną drogę do radzenia sobie ze sprzeczkami, jeśli takie powstaną, i poprawiania błędów naszych muzułmańskich braci. Przez miesiące mudżahedini dawali Abu Mansurowi porady prywatnie, nie ganiąc go publicznie, wykorzystując każdą ścieżkę, by zasłonić jego błędy, ignorując jego wady i ukrywając poważne błędy, jakie popełniał przed oczyma muzułmańskiej Ummah, w nadziei, że Allah pokieruje jego i nas na drogę sprawiedliwości… Niestety jednak wszystkie takie wysiłki pozostały bezowocne, mimo licznych prób. Dlatego, kiedy człowiek odrzuca szczerą poradę swoich braci [udzieloną] prywatnie, staje się religijnym i moralnym obowiązkiem mudżahedinów publicznie poinformować muzułmańską Ummah o jego uporze i nacisku na sianie niezgody między awangardą tej Ummah.

Seria wideo ogłoszona [przez Aby Mansoura] – jeden w marcu, kiedy Kuffar przygotowywali inwazję Administracji Islamskiej w regionie Dolnej Szabeelle, i drugi w październiku, tu po tym, jak Kenijczycy najechali na miasto portowe Kismajo w regionie Dolnej Jubba – miała na celu służenie szerszemu celowi. Czas tych publikacji [zbieżny z] zebraniem się wszystkich narodów Afryki Wschodniej przeciwko mudżahedinom, nie był całkowicie przypadkowy, ale był obliczony na próbę ściągnięcia uwagi na rzekome głosy niezgody w szeregach mudżahedinów w czasie, kiedy byli najbardziej pod presją swoich wrogów, żeby hodować destrukcyjne nasiona rozłamu. Allah jednak jest najlepszy do zarządzania wszystkimi sprawami; nasiona nie wykiełkowały ‘a złośliwy podstęp otacza tylko tego, który się do niego ucieka [Koran 35:43].’

Szczerze przepraszamy muzułmańską Ummah ogólnie, a naszych braci mudżahedinów na wszystkich polach dżihadu w szczególności, że musieli oglądać takie dziecinne humory na jednej z [aren] dżihadu, przypominając im, że karawany dżihadu nie można i nie da się, inshallah, wykoleić z jej toru i że duch wielkiej Ummah [nie zostanie] przyćmiony przez powierzchowne sojusze, frywolne gadania i kapryśne pragnienia tych, którzy chcą podwyższyć swój wizerunek kosztem dżihadu i mudżahedinów…”



[1] Patrz: In An Unexpected Appearance, American Al-Shabab Commander 'Omar Hammami Says His Life Is Endangered By Al-Shabab Due To Differences Over 'Shari’a’ And 'Strategic Matters i MEMRI Special Dispatch No. 5020, „In Second 'Urgent Message,’ American Al-Shabab Commander 'Omar Hammami Confirms Major Schism Between Somali And Foreign Al-Shabab Fighters, Urges Al-Qaeda Leadership To Intervene „, 19 października 2012.