W piątkowym kazaniu 13 sierpnia 2010 r. sekretarz Rady Strażników Irańskich i tymczasowy prowadzący modły, ajatollah Ahmad Jannati, ostrzegł irańskich funkcjonariuszy państwowych przed nabraniem się na umizgi USA i ich starania o prowadzenie rozmów, mówiąc, że zielone światło Waszyngtonu zawsze jest „krętactwem i kantem”. Dodał, że Irańczycy wiedzą, iż gdy USA nalegają na zrobienie czegoś, jest to dla nich szkodliwe, i gdy chcą, żeby coś nie zostało zrobione, leży to w ich interesie oraz że Irańczycy wiedzą, iż USA są ich wrogiem.

Poprzedniego dnia, na spotkaniu z tureckim ambasadorem w Teheranie Umitem Yardimem, Jannati powiedział, że załamanie się reżimu syjonistycznego i jego głównego sojusznika, USA, jest rychłe, a kraje muzułmańskie muszą „zjednoczyć się, odsunąć na bok różnice, użyć swojego ogromnego potencjału i nie obawiać się gróźb USA i ich sojuszników”.

Poniżej podajemy fragmenty kazania Jannatiego oraz spotkania z tureckim ambasadorem w Iranie:

Kazanie piątkowe, 13 sierpnia 2010 r.

„Kiedy [Amerykanie] zapalają zielone światło, jest to [zawsze] krętactwo i kant”

W piątkowym kazaniu ajatollah Jannati powiedział do tłumu wiernych: “Zapomnieliście, co oni [tj. Amerykanie] zrobili, myślicie, że się zmienili… oni są tacy sami…”

Jannati przypomniał tym, którzy chcą negocjacji z USA, że „kiedy oni zapalają zielone światło, jest to [zawsze] krętactwo i kant”.

Mówiąc o staraniach USA przekonania Rady Bezpieczeństwa ONZ do zaaprobowania nowych, anty-irańskich sankcji i narzuceniu jednostronnych sankcji na ten kraj Jannati powiedział: “Myślą, że naród irański ugnie się przed sankcjami i trudnościami… ale problem Zachodu polega na tym, że nie znają narodu irańskiego i nie wiedzą, z kim mają do czynienia” [1] .

Dodał: „Naród i jego przedstawiciele powinni być czujni i uczynić sankcje nieskutecznymi” [2] .

Naród irański wie, że USA są jego wrogiem

Podkreślając znaczenie solidarności wśród Irańczyków “z wszystkich warstw społecznych” jako ważnego czynnika odparcia nacisków Zachodu [3] , dodał, że naród irański, dzięki swojej czujności, wytrwał przeciwko wrogim spiskom USA i że gdy tylko naród irański wyczuwał, iż Amerykanie nalegają na dany plan, czujnie identyfikował powody takiego nalegania, ponieważ naród irański wie, że USA są wrogiem narodu irańskiego [4] . Gdy USA nalegają na zrobienie czegoś, jest to szkodliwe dla Iranu, a gdy chcą, żeby coś nie zostało zrobione, leży to w interesie amerykańskim [5] .

Dodał, że istnieją nieodparte i udokumentowane dowody, iż USA zdradziły prawa narodu irańskiego [6] .

Spotkanie z ambasadorem tureckim, 12 sierpnia 2010 r.

Kraje muzułmańskie muszą „odłożyć na bok różnice, użyć swojego ogromnego potencjału”

Poprzedniego dnia, na spotkaniu z ambasadorem tureckim w Teheranie, Umitem Yardimem, Jannati powiedział, że niedawny błąd Izraela w zaatakowaniu Libanu pokazuje, że załamanie się reżimu syjonistycznego i jego głównego sojusznika, USA, jest rychłe.

Dodał, że Izrael i jego główny stronnik, USA, pędzą ku upadkowi, podczas gdy kraje islamskie, takiej jak Iran i Turcja, wzrastają w siłę. Wzywał kraje muzułmańskie do „zjednoczenia się, odłożenia na bok swoich różnic, użycia swojego ogromnego potencjału i nie obawiania się gróźb ze strony USA i ich sojuszników.

Po poniesieniu kolejnych porażek w ciągu minionych lat ze strony libańskiego Hezbollahu i Hamasu, reżim syjonistyczny [Izrael] stara się zemścić na oporze w Libanie i Palestynie” – powiedział Jannati.

Odnosząc się do niedawnego starcia granicznego między żołnierzami izraelskimi i libańskimi Jannati nazwał incydent ruchem ze strony Izraela dla oceny gotowości do konfrontacji.

„Mimo takich wysiłków Hezbollah, rząd libański i naród są zjednoczeni, [kiedy dochodzi do] oporu przeciwko każdemu napadowi Izraela” – powiedział.

Ambasador turecki: Współpraca Iran-Turcja jest zasadnicza

Ze swojej strony Yardim powiedział, że Turcja uważa Iran za kluczowego gracza w regionie i świecie i jest zainteresowania rozszerzeniem więzów na wszystkie dziedziny.

„Współpraca między Iranem i Turcją jest zasadnicza dla ustanowienia pokoju, stabilności, dobrobytu i bezpieczeństwa w regionie” – powiedział wysłannik turecki [7] .


[1] Press TV (Iran), 13 sierpnia 2010.

[2] IRNA (Iran), 13 sierpnia 2010.

[3] Press TV (Iran), 13 sierpnia 2010.

[4] IRIB.ir (Iran), 13 sierpnia 2010.

[5] IRNA (Iran), 13 sierpnia 2010.

[6] IRIB.ir (Iran) 13 sierpnia 2010.

[7] Fars, Iran, 12 sierpnia 2010.