Podobnie jak w latach poprzednich, w tym roku Palestyńczycy świętowali Dzień Nakby procesjami i wiecami, minutami ciszy, zawodami sportowymi i wezwaniami wszystkich grup palestyńskiego politycznego spektrum do realizacji prawa do powrotu.

Poniżej prezentujemy fragmenty niektórych przemówień i oświadczeń z Dnia Nakby w 2012 roku:

OWP: Nie ma alternatywy dla prawa do powrotu

15 maja 2012 w przemówieniu z okazji dnia Nakby prezydent PA i Przewodniczący OWP Mahmoud Abbas powiedział:

„[Palestyński] naród twardo stoi przy swoich narodowych prawach i przechowuje w swojej pamięci nazwy swoich miast i wsi, nawet jeśli te nazwy miast i wsi zostały zmienione. W Dniu Nakby zwracamy się do świata z następującym przesłaniem: po 64 latach, mimo zbrodni [które zostały popełnione] przeciw naszym prawom i po wszystkich inicjatywach, by nas wyrzucić i przesiedlić, pozostajemy na tej ziemi jak dąb i drzewo oliwne… OWP podtrzymuje prawo uchodźców do powrotu jako [ich] święte prawo…

Nasze pokolenie, pokolenie Nakby, pamięta lata bezpośrednio po 1948 roku i cierpienia tych, którzy pozostali w ojczyźnie i tych, którzy stali się uchodźcami we własnym kraju i poza nim. Wszyscy oni cierpieli tak samo. Ludzie szukali swoich braci, matki szukały synów, próbując przetrwać, ale nigdy nie zapomnieli Palestyny ani swojego prawa do Palestyny. Ojczyzna pozostała [żywa] w ich sercach i w ich sumieniach” Abbas podkreślił, że walka o realizację palestyńskich zasad – w tym prawa do powrotu opartego na rezolucji ONZ nr 194 i na arabskiej inicjatywie pokojowej, jest prowadzona różnymi metodami.[1]

W Dniu Nakby, Zakaria Al-Agha, dyrektor Wydziału do spraw Uchodźców OWP w Gazie powiedział: „Nigdy nie zaakceptujemy żadnej alternatywy prawa do powrotu i odrzucamy plany przesiedlenia.” Członek Centralnego Komitetu Fatahu, Mahmoud Al-Aloul, napisał na związanej z Fatahem stronie internetowej: „Hasło ‘prawo powrotu’ musi być zastąpione przez [rzeczywistą] walkę o realizację tego prawa… Musimy trzymać się naszych zasad i prawa do powrotu i musimy być stanowczy, bez okazywania tu jakiejkolwiek elastyczności.”[2]

Oświadczenie Fatahu stwierdza: „Palestyński naród w diasporze ma prawo do powrotu i musimy zapewnić uzasadnione prawa [ludu], które są oparte na międzynarodowych traktatach i prawach. Ruch Fatahu ślubuje iść dalej na drodze uprawnionej walki dopóki nasze narodowe cele nie zostaną spełnione i będzie się trzymać [palestyńskich] zasad i uprawnionych praw, na czele z prawem uchodźców do powrotu do ich miast, wsi, domów i na ich ziemię.”[3]

Publicysta Baha Rahal w dzienniku AP Al-Hayat Al-Jadida napisał: „15maja, w dniu Nakby i migracji, kiedy lud palestyński został wygnany i wykorzeniony z swojej ziemi i swoich domów, [a] jego miasta i wsie zostały zniszczone przez nazi-syjonistyczne organizacje Haganah i Lehi, które wygnały mieszkańców pod lufami karabinów i pod groźbą śmierci… [w tym dniu] marzymy o pomarańczach Jaffy i o górze Karmel w Hajfie. Nasza pamięć i historia naszych przodków jest testamentem naszych praw, wiecznego prawa, które nigdy nie zostanie zapomniane i nigdy nie osłabnie z upływem czasu… Nie zapomnimy wiatru Galilei, pieśni pochwalnych życia w Tel Avivie i zapachu narcyzów u podnóża Karmelu. Cała Palestyna! Pamiętamy cię i żyjesz w nas, w bólu i smutku, jak długo żyjemy z dala od ciebie póki do ciebie nie wrócimy – do Hajfy, Akki i Jaffy i do całej historycznej Palestyny.”[4]

Hamas: To jest prawo każdego Palestyńczyka do wyzwolenia całej Palestyny

Komunikat wydany przez Ministerstwo Informacji Hamasu w Gazie stwierdza, że żadne porozumienie ani traktat nie może znieść prawa do powrotu oraz, że “wszelkie formy oporu, ze zbrojnym oporem na czele, pozostają prawdziwą opcją odzyskania ziemi i świętych miejsc i zrealizowania [celów] wyzwolenia i powrotu.” [5]

W artykule zamieszczonym na powiązanej z Hamasem stronie internetowej, publicysta dr Issam Adwan napisał, że powrót do Palestyny zostanie osiągnięty przez dżihad” “Walka zbrojna jest jedyną drogą wyzwolenia Palestyny.”[6]

Na konferencji prasowej po marszu w dniu Nakby członek Rady Legislacyjnej z ramienia Hamasu, Mushir Al-Masri, powiedział: „Gdziekolwiek [dziś] są uchodźcy, pragną oni wrócić do Jaffy, Haify i całej palestyńskiej ziemi, z której zostali wygnani… Prawo powrotu jest święte [i jest zarówno] jednostkowe, jak i zbiorowe; nie wolno z niego zrezygnować, pójść na kompromis ani go negocjować. To jest prawo naszych męczenników i rannych, którzy oddali krew i prawo nas wszystkich, tak jak było prawem naszych przodków, do wyzwolenia całej Palestyny.”[7]

Podobne oświadczenie złożył stojący na czele Północnego Oddziału Islamskiego Ruchu w Izraelu, szejk Raed Salah, który powiedział, że z prawa powrotu nie można zrezygnować.[8]


Żródło: al-arabeya.net


[1] Al-Hayat Al-Jadida(PA), May 15, 2012.

[2] Alaahd.ps, May 15, 2012.

[3] Al-Hayat Al-Jadida(PA), May 15, 2012.

[4] Al-Hayat Al-Jadida(PA), May 15, 2012.

[5] Palinfo.com, May 15, 2012.

[6] Palinfo.com; felesteen.ps, May 15, 2012.

[7] Palinfo.com, May 15, 2012.

[8] Al-Quds(Jerusalem), May 20, 2012.