Poniżej podajemy fragmenty wypowiedzi duchownego egipskiego Wagdiego Ghoneima, zamieszczonej w Internecie 18 marca 2012 r.:
Wagdi Ghoneim: Chwała niech będzie Allahowi. Z łaski Allaha głowa niewiary i politeizmu, znany jako Szenuda, zmarł wczoraj, niechaj Allah wywrze na nim zemstę.
Czciciele Boga i drzew, i zwierząt, wszystkim ulżyła jego śmierć. Egiptowi ulżyła jego [śmierć], ponieważ tworzył konflikt sekciarski. […]
Ten martwy, przeklęty przestępca, znany jako Szenuda, kiedy powiedziano mu, że Koran mówi w surze Al-Maida: “i [strzeż się dnia], kiedy Allah powie: O Jezusie, Synu Marii, czy powiedziałeś ludziom: weźcie mnie i moją matkę jako bogów obok Allaha?”, Szenuda powiedział: „Nie bierzemy Chrystusa i jego matki jako bogów obok Allaha. On jest Bogiem”.
Prawdą jest, że był bardzo wyraźny w swojej wrogości do islamu. Kiedy Bractwo Muzułmańskie skandowało swoje hasło: „Koran jest naszą konstytucją”, odpowiadał: „Nowy Testament jest nasza konstytucją”.
Kiedy oni mówili: “Śmierć dla Allaha jest naszym najwyższym dążeniem”, on mówił: „Śmierć dla Chrystusa jest naszym najwyższym dążeniem”.
Mówił, że Egipt jest pod muzułmańską okupacją. Żądał zniesienia islamskiego szariatu i zamiany Egiptu w państwo koptyjskie. […]
Chciał spowodował starcia wewnętrzne. Chciał podpalić Egipt. […] Czy mamy wysyłać kondolencje lub smucić się z powodu kogoś takiego? Powinniśmy być szczęśliwi, że umarł. Niech idzie do piekła. Niechaj Allah wywrze na nim zemstę ogniem piekielnym – na nim i na wszystkich tych, którzy idą jego drogą. […]