Wprowadzenie
23 września 2011 r. prezydent Autonomii Palestyńskiej (AP), Mahmoud Abbas przedłożył wniosek Palestyny o pełne członkowstwo w ONZ. AP twierdzi, że nie ma żadnego innego wyboru poza tym posunięciem wobec impasu w negocjacjach z Izraelem, odmowy zatrzymania budowy w osiedlach i braku alternatywnej propozycji amerykańskiej planu dalszych negocjacji. Rozważania Rady Bezpieczeństwa ONZ mogą trwać tygodniami i niektórzy Palestyńczycy wyrażają niepokój, że USA mogą ociągać się i opóźniać głosowanie nad tą kwestią[1] . W każdym razie oczekuje się, że USA skorzystają z prawa weta, jeśli wniosek uzyska aprobatę Rady Bezpieczeństwa.
Ważne postaci z palestyńskiej sceny i publicyści zaproponowali dwie główne alternatywy na wypadek odrzucenia wniosku przez Radę Bezpieczeństwa. Jedna sugeruje obejście amerykańskiego weta przez Rezolucję ONZ 377 (1950) znaną jako rezolucję „Zjednoczenia dla pokoju”, żeby doprowadzić do rezolucji Zgromadzenia Narodowego, której moc jest równa rezolucji Rady Bezpieczeństwa[2] . Inną wersją tej propozycji jest wniesienie do Zgromadzenia Ogólnego wniosku nie o pełne członkowstwo, ale o niższy status „nie członkowskiego państwa obserwatora”, jaki ma np. Watykan[3] .
Drugą alternatywą jest rozwiązanie Autonomii Palestyńskiej i przejęcie jej uprawnień przez Izrael[4] . Abbas napomknął o tej możliwości w przemówieniu do Zgromadzenia Ogólnego: „Polityka [Izraela] zniszczy szanse osiągnięcia rozwiązania dwóch państw, co do którego jest międzynarodowa zgoda i tutaj głośno ostrzegam: ta polityka osiedli grozi podważeniem struktury Autonomii Palestyńskiej, a nawet jej istnieniu”[5] . Należy wspomnieć, że po tym przemówieniu powiedział “Al-Hayat”, iż nie mówił o rozwiązaniu AP[6] . Były minister AP, Sufjan Abu Zaida, podkreślił, że kiedy Palestyńczycy wspominają o rozwiązaniu AP “nie są to puste słowa, ale bardzo realna możliwość”[7] .
Jak Palestyńczycy skorzystają z wniosku do ONZ-u?
Wniosek ten już przyniósł Palestyńczykom pewne sukcesy. Na poziomie narodowym Abbas zdobył punkty przez umieszczenie sprawy palestyńskiej na globalnym porządku dziennym, co znalazło odzwierciedlenie w rozmaitych propozycjach europejskich. Ponadto przedstawiciele Kwartetu zaproponowali inicjatywę dyplomatyczną wiodącą do natychmiastowego powrotu do negocjacji: „W ciągu miesiąca odbędzie się spotkanie przygotowawcze między stronami, aby uzgodnić porządek obrad i metodę postępowania w negocjacjach. Na tym spotkaniu obie strony zobowiążą się do tego, że celem wszelkich negocjacji jest osiągnięcie porozumienia w ramach czasowych uzgodnionych przez strony, ale nie później niż do końca 2012 r. Kwartet oczekuje, że w ciągu trzech miesięcy strony przedstawią wszechstronne propozycje w sprawach terytorium i bezpieczeństwa i poczynią znaczący postęp w ciągu sześciu miesięcy. W tym celu Kwartet zwoła międzynarodową konferencję w Moskwie, w porozumieniu ze stronami, w odpowiednim czasie… Odbędzie się [także] konferencja darczyńców, na której społeczność międzynarodowa udzieli pełnego i długotrwałego wsparcia działaniom Autonomii Palestyńskiej na rzecz zbudowania państwa… Kwartet uznaje osiągnięcia Autonomii Palestyńskiej w przygotowywaniu instytucji do państwowości… Wzywa strony do powstrzymania się od działań prowokacyjnych, jeśli negocjacje mają być skuteczne. Kwartet powtórzył zobowiązania obu stron zgodnie z Mapą Drogową”[8] .
W reakcji na tę inicjatywę Abbas powiedział: “Nie będziemy odpowiadać na żadną propozycję, która nie obejmuje zatrzymania osiedli”[9] . Minister Spraw Zagranicznych AP Rijadh Al-Maliki powiedział w podobnym duchu, że propozycja Kwartetu jest niepełna, ponieważ nie dotyka osiedli. Jedynym nowym elementem w niej jest jego zdaniem ustalenie ram czasowych procesu dyplomatycznego[10] .
Na poziomie osobistym Abbasowi udało się niezmiernie poprawić własną pozycję wśród swoich ludzi, zgarniając znaczne poparcie szerokich warstw społeczeństwa palestyńskiego. Powrócił na terytoria palestyńskie jako bohater narodowy, który potrafił oprzeć się naciskom USA, Europy i świata arabskiego, oraz jako zagorzały obrońca praw palestyńskich.
Na długą metę nie ma konsensusu między Palestyńczykami w sprawie korzyści wniosku do ONZ-u. Poniżej przedstawiamy przykłady korzyści, jakich spodziewają się niektórzy Palestyńczycy:
Zmiana prawnego statusu terytoriów palestyńskich
Jeśli się powiedzie, wniosek może zmienić status terytoriów okupowanych oraz więźniów palestyńskich, a w konsekwencji postawę społeczności międzynarodowej wobec tych kwestii. Prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, wyjaśnił: „Kiedy zostaniemy uznani jako państwo, będziemy [uznani] jako państwo pod okupacją. Według Izraela ziemie palestyńskie są ‘[terytoriami] spornymi’, ale jeśli [zostaniemy uznani za państwo pod okupacją] [te terytoria] nie będą dłużej ‘sporne’ – jak terytorium Synaju, Wzgórza Golan, Liban i Jordania”[11] . Nabil Ramlawi napisał: “Zostaną zatwierdzone poprzednie rezolucje ONZ-u i terytoria palestyńskie staną się terytoriami okupowanego państwa palestyńskiego, które musi zostać wyzwolone [żeby] umożliwić narodowi palestyńskiemu realizację swojego prawa do samostanowienia”[12] . Członek Komitetu Wykonawczego OWP, Saeb Erekat powiedział, że po zmianie statusu terytoriów więźniowie palestyńscy uwięzieni w więzieniach okupanta, których jest ponad 8 tysięcy, będą uważani za jeńców wojennych[13] .
Lepsze warunki negocjacji
Saeb Erekat powiedział, że wniosek do ONZ-u pozwoli na negocjacje z Izraelem według ustalonych ram czasowych z celem wycofania się Izraela z terytoriów palestyńskich[14] . Jihad Harb, z Palestyńskiego Centrum Badań politycznych, powiedział: „Celem palestyńskiego apelu [do UN] jest ustawienie negocjacji z Izraelem na lepszej podstawie przez pokazanie społeczności międzynarodowej jak nieskuteczny jest [Izrael] w [prowadzeniu] procesu pokojowego, oraz żądanie, by przyjął za to odpowiedzialność. Działanie palestyńskie skierowane jest na osiągnięcie rezolucji międzynarodowej (przez Radę Bezpieczeństwa lub Zgromadzenie Ogólne) stwierdzające, że podstawą procesu pokojowego są granice z 1967 r. i rezolucja o wszystkich kwestiach permanentnego statusu w ciągu roku”[15] .
Uprawnienia do pomocy międzynarodowej; swoboda tworzenia sojuszy militarnych
Abbas powiedział, że jako państwo nie będące członkiem ONZ-u, podobnie jak Watykan, Palestyna będzie mogła tworzyć sojusze militarne z każdym innym krajem[16] . Saeb Erekat powiedział: „Karta ONZ-u wymaga od wszystkich krajów członkowskich udzielenia pomocy krajowi okupowanemu przez inny kraj członkowski ONZ-u”[17] .
Uczestnictwo w instytucjach ONZ-u
Jednym z najważniejszych osiągnięć oczekiwanych w wyniku wniosku do ONZ-u jest z perspektywy palestyńskiej możliwość uczestniczenia w instytucjach ONZ-u, co da im prawo podejmowania akcji prawnych przeciwko Izraelowi i żądania interwencji ONZ-u w rozwiązywaniu konfliktów z nim. Palestyński ekspert prawniczy Mutaz Kfeisza napisał: „Po ogłoszeniu państwowości Palestyna będzie mogła używać usankcjonowanych międzynarodowo mechanizmów prawnych do przekonania Izraela, by zaakceptował pokój i powstrzymał nieustanne zbrodnie przeciwko narodowi palestyńskiemu, na przykład [ poprzez mechanizm] Międzynarodowego Sądu i Międzynarodowego Trybunału Prawa Morskiego, oraz World Trade Organization Dispute Settlement Body”[18] . Jihad Harb napisał, że korzyści zwrócenia się do ONZ-u to “umiędzynarodowienie sprawy palestyńskiej i [zdobycie] opcji działania w instytucjach i ramach ONZ-u oraz [wykorzystywania] jego mechanizmów dla zakończenia okupacji”[19] .
Obawy i niepokoje
W dodatku do nadziei przywiązywanych do wniosku do ONZ-u wśród Palestyńczyków istnieją także obawy, głównie, że przyjęcie Palestyny jako państwa członkowskiego może podważyć status OWP jako jedynego uprawnionego przedstawiciela narodu palestyńskiego, jak również podważyć prawa uchodźców palestyńskich. Był także niepokój o możliwą konfrontację z USA, które mogą narzucić na Palestyńczyków sankcje ekonomiczne oraz obawy o jednostronne posunięcia Izraela, które mogą prowadzić do upadku Autonomii Palestyńskiej i chaosu w sprawach bezpieczeństwa.
Te zastrzeżenia nie są nowe. Już od kilku miesięcy Palestyńczycy, włącznie z kilkoma osobami z kierownictwa, wzywali do starannego zastanowienia się nad tymi krokami dyplomatycznymi i do ostrożności wobec ich konsekwencji[20] . Zastrzeżenia dochodziły także ze strony opozycji palestyńskiej: Hamas oznajmił, że AP i Abbas działają na własną rękę bez dyskusji i konsultacji z Hamasem i z innymi frakcjami palestyńskimi i przedstawił kilka argumentów przeciwko temu posunięciu. Twierdził, że wniosek do ONZ-u jest częścią strategii negocjacji, które Hamas całkowicie odrzuca na rzecz strategii oporu; że podważyłoby to prawo powrotu i prawo Palestyńczyków do Jerozolimy, a pociągnęło za sobą uznanie Izraela; i że oznaczałoby to zrzeczenie się 80% terytoriów historycznej Palestyny[21] . Opozycja odezwała się także w świecie arabskim: Jordania ostrzegła przeciwko jednostronnym posunięciom palestyńskim, które mogą być szkodliwe dla jej interesów oraz dla praw uchodźców[22] ; doniesiono również, że rozmaite kraje arabskie naciskały na Palestyńczyków, by wycofali się z wniosku do ONZ-u[23] .
Status OWP i prawo powrotu
W połowie sierpnia 2011 r., na miesiąc przed sesją Zgromadzenia Ogólnego, na której Abbas zażądał członkowstwa w ONZ-cie dla państwa palestyńskiego, Guy Goodwin-Gill, profesor prawa międzynarodowego na uniwersytecie oksfordzkim, stwierdził w dokumencie przesłanym kierownictwu palestyńskiemu, że uznanie państwowości palestyńskiej przez ONZ może zagrozić statusowi OWP jako jedynego legalnego przedstawiciela narodu palestyńskiego, co jest uznane przez ONZ; w dodatku może pozostawić bez przedstawicielstwa tych uchodźców palestyńskich, którzy żyją poza granicami 1967 r., podważając tym samym ich prawo powrotu i prawo do samostanowienia[24] .
Palestyński ekspert prawny Muhammad Abu Haszem, badacz z uniwersytetu w Jorku, opisał inny problem dotyczący uchodźców: kiedy zostanie uznane państwo palestyńskie, uchodźcy, którzy otrzymają obywatelstwo palestyńskie, nie będą dłużej uważani za uchodźców zgodnie z prawem międzynarodowym; z drugiej strony, jeśli nie otrzymają obywatelstwa, w zasadzie zerwie to ich legalne związki z państwem palestyńskim, pozostawiając ich bez zdolności obrony swoich praw[25] .
Te opinie spowodowały niepokoje i rozterki wśród Palestyńczyków. Kilka wybitnych postaci wysłało list do kierownictwa palestyńskiego, domagając się, by wniosek do ONZ-u – i każda inna inicjatywa palestyńska – obejmował zapewnienie praw palestyńskich, a mianowicie prawa uchodźców do powrotu do ich domów, prawo samostanowienia i prawo do niepodległego i suwerennego państwa. Żądali także, by inicjatywa ta zapewniła dalsze trwanie OWP jako jedynego przedstawiciela narodu palestyńskiego[26] .
Przedstawiciele AP i zwolennicy wniosku do ONZ-u szybko dali wyraz owych zapewnieniom. Podkreślili, że wniosek wyłącznie wzmocni pozycję OWP jako przedstawiciela Palestyńczyków na całym świecie i obrońcy ich praw, włącznie z prawem powrotu, aż konflikt izraelsko-palestyński zostanie wszechstronnie rozwiązany. Jako dowód wskazują na fakt, że wniosek złożyła OWP, nie zaś AP, która została ustanowiona przez OWP i ma tylko ograniczoną władzę. Podkreślali, że wszystkie kwestie permanentnego rozwiązania, włącznie z problemem uchodźców, zostaną rozwiązane poprzez negocjacje z Izraelem – także po uznaniu przez ONZ – i wyjaśniali, że rezolucja ONZ-u 194 dotycząca prawa uchodźców do powrotu do swoich domów i własności pozostaje wiążąca niezależnie od uznania państwowości. Należy zanotować, że przedstawiciele palestyńscy unikali pytania, jak OWP utrzyma swoją rolę w społeczności międzynarodowej po uznaniu państwa palestyńskiego i jak te dwie jednostki palestyńskie – OWP i państwo palestyńskie – będą współdziałać ze sobą z prawnego i dyplomatycznego punktu widzenia.
Saeb Erekat podkreślił, że kierownictwo palestyńskie we współpracy z Ligą Arabską starannie przemyślało reperkusje wniosku do ONZ-u i że Abbas przedstawi podanie do Rady Bezpieczeństwa ONZ-u jako przewodniczący Komitetu Wykonawczego OWP, jak również z mocy swojej prezydentury państwa palestyńskiego. Erekat powiedział, że „OWP pozostanie jedynym legalnym przedstawicielem narodu palestyńskiego i zachowa swoją władzę polityczną, prawną i dyplomatyczną. Jest to kwestia, o której nie będzie decydował świat; my sami o tym zdecydujemy”. Dodał, że OWP będzie nadal nadzorować negocjacje w sprawie permanentnego rozwiązania, że PNCpozostanie parlamentem państwa palestyńskiego i że problem uchodźców zostanie rozwiązany na podstawie stosunków międzynarodowych, jak również pozostałe kwestie permanentnego statusu[27] .
Abbas powiedział: “OWP reprezentuje cały naród palestyński, wszystkie 8 milionów Palestyńczyków na całym świecie, a nie tylko tych na ziemi palestyńskiej, których jest około cztery miliony. Ta organizacja będzie nadal działała, aż wszystkie kwestie zostaną rozwiązane, z wszystkimi aspektami, włącznie z problemem uchodźców… Palestyńska działalność (porozumienia itp.) jest prowadzona przez OWP po dziś dzień. AP jest częścią OWP i wypływa z niej, ale nie jest sama niezależnym bytem”.
Prezydent AP dodał: “Odrzucimy każde rozwiązanie, które nie jest zgodne z międzynarodowymi [rezolucjami]. Odrzucimy każde rozwiązanie, które nie wymienia granic z 1967 r. jako granic państwa palestyńskiego, ani nie zaakceptujemy żadnego rozwiązania problemu uchodźców, które nie jest położone na stole [do dyskusji] – i to dotyczy w równym [stopniu] innych [kwestii], takich jak bezpieczeństwo, woda, itp.”[28]
Kais Abd Al-Karim, członek Biura Politycznego Demokratycznego Frontu, który towarzyszył Abbasowi w Nowym Jorku podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego, powiedział, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat państwo palestyńskie ogłoszone przez OWP w 1988 r. zdobyło permanentny status w organizacjach regionalnych i międzynarodowych bez szkody dla pozycji OWP; dlatego uznanie państwowości palestyńskiej przez ONZ najprawdopodobniej wzmocni status OWP jako przedstawiciela narodu palestyńskiego, jak również wzmocni międzynarodowe uznanie narodowych praw Palestyńczyków, głównie prawa powrotu i prawa do samostanowienia[29] .
Hani Habib, publicysta palestyńskiej gazety “Al-Ayyam”, wyjaśnił, że prawo powrotu nie jest związane z granicami z 1967 r.: „Niektórzy niepokoją się, że uznanie państwa palestyńskiego będzie stanowić przeszkodę w zapewnieniu prawa powrotu. Jest tak dlatego, że akceptują stanowisko Izraela, że prawo powrotu oznacza powrót na terytorium państwa palestyńskiego. Jednakże Rezolucja 194 mówi o powrocie uchodźców do ich domów i własności, a więc istnienie państwa palestyńskiego wyłącznie wzmocni i podkreśli to prawo”[30] .
Te wyjaśnienia nie uśmierzyły jednak niepokoju na arenie palestyńskiej. Ludzie, którzy mieli zastrzeżenia do wniosku do ONZ-u nadal ostrzegali, że posunięcie to może podważyć prawa uchodźców i status OWP, żądając, by kierownictwo palestyńskie podjęło niezbędne kroki, by tego uniknąć. Hamas i inne frakcje opozycyjne posługiwały się tą kwestią przeciwko AP, ostrzegając nie tylko przed rezygnacją z praw uchodźców, ale przed oddawaniem „historycznych terytoriów” Palestyny. Należy zauważyć, że porozumienie o pojednaniu podpisane kilka miesięcy temu między Fatahem a Hamasem zawiera klauzulę o reformach w OWP, która miała na celu umożliwienie Hamasowi i innym frakcjom opozycyjnym dołączenie do tej organizacji. Być może Hamas obawia się, że marginalizacja OWP na korzyść państwa palestyńskiego – rządzonego przez AP – może zablokować mu drogę do pozycji umożliwiającej wywieranie centralnego wpływu na arenie palestyńskiej.
Hani Al-Masri, publicysta “Al-Ayyam”, napisał: „Nie wystarcza powiedzenie, że uznanie państwa palestyńskiego i zdobycie pełnego członkowstwa lub [statusu] stałego obserwatora [ONZ] nie podważy statusu OWP i podstawowych praw palestyńskich tylko dlatego, że OWP przedstawia ten wniosek. To musi zostać zapewnione przez charakter i treść rezolucji i kroki towarzyszące wnioskowi do ONZ-u: sformułowanie rezolucji musi [wyraźnie] podkreślać, że państwo palestyńskie, po przyjęciu na członka [ONZ-u] powierzy OWP kontynuowanie misji jako jedynego legalnego przedstawiciela narodu palestyńskiego, który broni jego praw narodowych. [Ostatecznie] po uznaniu państwowości, OWP nie pozostanie obserwatorem [w ONZ-cie], jego miejsce zajmie państwo Palestyna”[31] .
Rzeczywiście, list przekazany przez Abbasa Sekretarzowi Generalnemu ONZ podkreśla wyraźne, że wniosek o uznanie za państwo członkowskie ONZ, nie przekreśla, zgodnie z rezolucją ONZ nr 194, praw palestyńskich uchodźców ani nie zmienia statusu OWP jako wyłącznego reprezentanta narodu palestyńskiego.[32]
Dodatkowe niepokoje
Wniosek może wywołać niepotrzebną i niebezpieczną konfrontację z USA
W artykule w “Al-Ayyam” politolog Hani Al-Masri wezwał do zarzucenia wniosku do ONZ-u, ponieważ wywoła on weto USA, które może spowodować ogólne pogorszenie sytuacji Palestyńczyków. Namawiał do zwrócenia się bezpośrednio do Zgromadzenia Ogólnego, gdzie Palestyńczycy spotkają się z szerokim poparciem Europejczyków, i opóźnieniem wniosku do ONZ-u aż okoliczności będą odpowiednie[33] .
Libańsko-amerykańska dziennikarka Raghida Dergham, szefowa nowojorskiego biura gazety “Al-Hayat”, napisała w artykule, że niektóre kraje arabskie popychają AP do konfrontacji z USA, ponieważ chcą kontrolować sprawę palestyńską i kierować ją „ku celom, które służą ich regionalnym i islamskim aspiracjom na świecie”. Wezwała Abbasa, by „starannie rozważył, czy [służy] interesom Palestyńczyków utrata wpływów Ameryki i ogromnego poparcia w walce o realizację wizji dwóch państw i zakończenie okupacji izraelskiej terytoriów 1967 r… oraz czy on [Abbas] chce stać się marginalną lub symboliczną [postacią], pozostawiając kierowanie losem palestyńskim innym siłom, choćby tymi siłami był jakiś kraj lub kraje arabskie”. Dergham radziła Palestyńczykom, by zwrócili się bezpośrednio do Zgromadzenia Ogólnego, gdzie Palestyńczycy mają zapewnione poparcie krajów UE i gdzie USA będzie trudno sprzeciwić się temu ruchowi lub choćby powstrzymać się od głosu[34] .
Przyjęcie Palestyny jako państwa-obserwatora nie zmieni niczego w rzeczywistości
Hani Al-Masri napisał: „Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego przyjmująca Palestynę jako państwo-obserwatora da [pewne] przywileje dyplomatyczne i prawne, ale nie zmieni sytuacji okupacji na terytorium. Ta rezolucja może stać się [tylko] kolejną rezolucją na rzecz Palestyńczyków, jak dziesiątki innych rezolucji [już przyjętych]. W rzeczywistości będzie miała mniejsze [znaczenie] niż [niektóre] inne rezolucje, szczególnie Rezolucja 181 o podziale [Palestyny]”[35] .
Niemożność AP realizacji suwerenności spowoduje rozczarowanie wśród Palestyńczyków
Jihad Harb napisał, że przyjęty wniosek o państwowość wywoła tylko rozczarowanie, jeśli przywódcy palestyńscy okażą się niezdolni do zrealizowania suwerenności na terytoriach AP[36]
Niebezpieczeństwo sankcji i chaosu
Hani Al-Masri ostrzegł przed konfrontacją z Izraelem i upadkiem AP: „Bardzo zły scenariusz obejmuje narzucenie amerykańskich i izraelskich sankcji. Czy Palestyńczycy są przygotowani na konsekwencje takiego scenariusza i ich możliwą reakcję? [Ta reakcja] może prowadzić do nowej konfrontacji z Izraelem, czego wynikiem może być upadek AP, Porozumień z Oslo i procesu pokojowego [jako całości]. Może także prowadzić do rezygnacji prezydenta i stworzenia próżni politycznej w AP i OWP, [wywołując] szerzenie się chaosu i anarchii”[37] .
Niebezpieczeństwo jednostronnych posunięć izraelskich
Al-Masri ostrzegł następnie, że wniosek, który jest uważany za złamanie Porozumień z Oslo, może skłonić Izrael do podjęcia jednostronnych kroków: “Nie wystarcza powiedzenie, że wniosek do ONZ-u nie jest sprzeczny z procesem pokojowym i wznowieniem negocjacji. Jest to jedynie opinia i to taka, którą łatwo obalić, ponieważ Porozumienia z Oslo i dwustronne negocjacje są sprzeczne z wzięciem całej sprawy do ONZ-u. Nie możemy ignorować groźby rządu izraelskiego, który był wystarczająco głupi, by utracić [poparcie] ważnego kraju, takiego jak Turcja, że podejmą [rozmaite] kroki w reakcji na palestyński wniosek do ONZ-u, [takie jak] unieważnienie Porozumień z Oslo, przyłączenie osiedli i doliny Jordanu, wstrzymanie palestyńskich [dochodów] z cła do AP, i inne jednostronne posunięcia, które mogą prowadzić do narzucenia państwa w tymczasowych granicach… jak to, co stało się z [jednostronnym wycofaniem się z Gazy] rządu Ariela Szarona” [38] .
Niebezpieczeństwo utraty karty atutowej w negocjacjach
Palestyński ekspert prawniczy Muhammad Abu Haszem powiedział, że wniosek do ONZ-u może wyeliminować opcję rozwiązania jednego państwa, która, jak twierdził, jest jedną z palestyńskich kart atutowych w negocjacjach z Izraelem[39] .
*C. Jacob i L. Barkan pracownikami naukowymi w MEMRI.
[1] Maannews.net, September 17, 2011.
[2] Resolution 377 states that, in any cases where the UNSC, because of a lack of unanimity amongst its five permanent members, fails to act as required to maintain international peace and security, the GA shall consider the matter immediately and may issue any recommendations it deems necessary in order to restore international peace and security. Haqq Al-’Awda (PA), August 2011.
[3] This option was proposed by PA advisors and senior officials including 'Abbas’s advisor Nimr Hamad, Fatah Central Committee member Muhammad Ishtayeh, and Fatah International Relations Commission advisor Nabil Ramlawi. Al-Quds (Jerusalem), August 8, 2011; Al-Ayyam (PA), July 1, 2011.
[4] Alaahd.com, September 24, 2011.
[5] WAFA (PA), September 23, 2011.
[6] Al-Hayat (London), September 25, 2011.
[7] Maannews.net, September 26, 2011.
[8] UN website, September 23, 2011.
[9] WAFA (PA), September 24, 2011.
[10] WAFA (PA), September 24, 2011.
[11] Al-Yawm Al-Sabi’(Egypt), September 14, 2011.
[12] Al-Ayyam(PA), July 1, 2011.
[13] Al-Dustour(Jordan), September 18, 2011.
[14] Al-Dustour(Jordan), September 18, 2011.
[15] WAFA (PA), July 23, 2011.
[16] Al-Yawm Al-Sabi’(Egypt), September 14, 2011.
[17] Al-Dustour(Jordan), September 18, 2011.
[18] Maannews.net, September 17, 2011.
[19] WAFA (PA), July 23, 2011.
[20] See MEMRI Inquiry & Analysis Series Report No.716, „Palestinian Senior Officials, Writers: It Is Doubtful Whether a Bid to the U.N. Will Benefit the Palestinian Cause,” July 26, 2011, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/815/5506.htm .
[21] Palestine-info.info, September 20, 14, 2011.
[22] See MEMRI Inquiry and Analysis No. 738, „Jordan’s Ambiguous Stance on the Palestinians’ U.N. Bid for Statehood,” September 15, 2011, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/247/0/5645.htm .
[23] Arabs48.com, September 25, 2011.
[24] Maannews.net, August 24, 2011.
[25] Paltoday.ps, September 3, 2011.
[26] Maannews.net, August 25, 2011.
[27] Al-Ayyam(PA), August 27, 2011.
[28] Al-Watan(Qatar), August 28, 2011.
[29] Al-Ayyam(PA), August 27, 2011.
[30] Al-Ayyam(PA), September 6, 2011.
[31] Al-Ayyam(PA), August 28, 2011.
[32] Maannews.net, September 26, 2011.
[33] Al-Hayat (London), September 9, 2011.
[34] Al-Ayyam(PA), September 20, 2011.
[35] Al-Ayyam(PA), September 6, 2011.
[36] WAFA (PA), July 23, 2011.
[37] Al-Ayyam(PA), September 6, 2011.
[38] Al-Ayyam(PA), September 6, 2011.
[39] Paltoday.ps, September 3, 2011.