Poniżej podajemy fragmenty wypowiedzi egipskiego gospodarza program telewizyjnego Amra Adiba, nadanej przez Al-Hayat TV (Egipt) 7 lutego 2011.
Żeby zobaczyć ten klip, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/2799.htm
Amr Adib: Ten człowiek z Iranu [Chamenei] nigdy nie mówi słowa po arabsku. Siada wszędzie z przywódcami arabskimi i odmawia mówienia z nimi po arabsku. Mówi w farsi. Aż tu nagle w zeszły piątek. kiedy chciał zwrócić sie do ludu egipskiego, przemówił po arabsku. Po tym, jak zawsze mówił w farsi – „sza szi szi sza sze” – zaczął nagle mówić po arabsku.
Po drugie, proszę, przypomnijcie mi, co stało się w Iranie, kiedy mieliście tam powszechne powstanie? Nie pamiętacie? Po wyborach w Iranie, kiedy ludzie wyszli na ulice – co im zrobiliście? Czy było właściwe dla nas mówienie, że lud irański powinien się buntować? Czy była choćby jedna kamera na ulicach Teheranu? Nazywali to „rewolucją telefonów komórkowych”. ponieważ jedyne zdjęcia, jakie wydostały się z Iranu, były zrobione telefonami komórkowymi. A nagle dbacie o prawa człowieka?!
Irańczycy odkryli, że są naruszenia praw człowieka w Egipcie. Wy torturowaliście swoją młodzież. Jeden kandydat na prezydenta został zabity, inny umieszczony w areszcie domowym, a trzeci… Spójrzcie – gdzie jest ElBaradei? Gdzie jest Bractwo Muzułmańskie? Wszyscy są wolni, na ulicach.
Nie mówię, że żyjemy w raju, ale ludzie, którzy żyją w szklanych domach, nie powinni rzucać kamieniami. Nie przychodźcie i nie wygłaszajcie nam kazań o prawach człowieka. Torturowaliście ludzi. Macie największe ośrodki internowania i największe aparaty bezpieczeństwa, które biją młodzież na ulicach. Ale kiedy ktokolwiek ośmiela się otworzyć usta, zaczynacie: „Sza szina ma tasza sza szuna las zis” – co znaczy: „Nikt nie powinien ingerować w sprawy Iranu”.Ponadto, czy nasza młodzież kiedykolwiek potrzebowała poparcia Iranu? Gdzie byliście 25 stycznia, kiedy oni ryzykowali życiem i wyszli na ulice? Nikt z nich nie zna Teheranu. […]