Pornograficzny kanał telewizyjny “Libańskie kobiety” i libański pokaz mody seksownej bielizny były tematem niedawnych reportaży telewizyjnych na libańskim kanale OTV.
17 maja 2010 r. OTV, której właścicielem jest były premier Libanu Michel Aoun, nadał raport o pokazie mody, sprowadzonym do Libanu we współpracy z Playboy USA, w którym kobiety – o których reporter mówił z naciskiem, że były „nie-Libankami” – chodziły na wybiegu w minimum ubrania. Pokaz wywołał kontrowersję i wielu twierdziło, że był sprzeczny z wartościami islamskimi. Organizatorka pokazu, Nathaly Fadhlallah, oskarżyła przeciwników o hipokryzję, mówiąc: „Twierdzimy, że mamy europejską orientację, niemniej mówimy, że ten pokaz jest haniebny, popełniając równocześnie wszelkie możliwe grzechy i rozglądając się, żeby zobaczyć, gdzie się to wszystko odbywa”. Dodała: „Teraz, kiedy sprowadziliśmy Playboya, myślimy o sprowadzeniu czegoś mocniejszego”.
9 lipca 2010 r. OTV nadała reportaż o innej kontrowersyjnej sprawie – nowym pornograficznym kanale libańskim i żądaniach jego zamknięcia.
Na tle erotycznego materiału fotograficznego oburzony reporter powiedział, że kanał pornograficzny jest zniewagą dla Libanu i wszystkich Libańczyków”, stanowiąc „oczernianie całego społeczeństwa i kraju”.
Żeby zobaczyć klip z 17 maja w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2569.htm . Żeby zobaczyć klip z 9 lipca w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2541.htm .
Poniżej podajemy fragmenty tych dwóch reportaży.
Organizatorka pokazu mody bielizny damskiej Playboya: Ludzie “spodziewali sie zobaczyć wulgarne dziewczyny… ale zobaczyli miłe, ładne dziewczyny, które wyglądają tak samo jak oni” – 17 maja 2010 r.
Reporter: To widowisko jest z Libanu i zostało zorganizowane przez Libańczyków, mimo że uczestniczkami są nie-Libanki. To jest pokaz bielizny damskiej, zorganizowany przez libańską agencję mody we współpracy z Playboy USA, który odbył się w specjalnie przygotowanym miejscu na drodze do Dbajeh. Jest taki sam, jak każda inna międzynarodowa impreza sprowadzona do Libanu.
Organizatorka pokazu Nathaly Fadhlallah: Lubię szokować ludzi, ale lubię pozytywne wyniki. Każdy, kto słyszał słowa „Playboy” lub „Playmate”, myślał, że zobaczy coś, co jest „nachalne”. Tak więc zaczęła się gra w zgadywanie, jak zwykle, jeszcze przed pokazem. Ale gdy tylko przyszli na lotnisko, ludzie i dziennikarze doznali szoku. Spodziewali się zobaczyć wulgarne dziewczyny. Ludzie myślą, że dziewczyny Playboya są nadęte. Ale zobaczyli miłe, ładne dziewczyny, które wyglądają tak samo jak oni. Spotkali dziewczyny, które miały taką klasę, że miło im było w ich towarzystwie.
Reporter: Pokaz mody wywołał różne reakcje. Ponadto były wezwania do ocenzurowania billboardów wzdłuż ulic.
Nathaly Fadhlallah: Dlaczego nie możemy przyjąć tego w pozytywny sposób zamiast w negatywny? Przede wszystkim ożywiliśmy turystykę. Sprowadziliśmy dziewczyny, które myślały, że to jest bardzo przerażający kraj, ponieważ w mediach widzą wojnę, zabijanie i także trochę zacofania.
Reporter: Pokaz bielizny damskiej na lodzie – burzliwy wieczór w dzielnicy turystycznej – i program telewizyjne pokazujące gorące sceny… Co będzie następne?
Organizatorka pokazu: „Twierdzimy, że mamy europejską orientację – niemniej mówimy, że ten pokaz jest haniebny”
Nathaly Fadhlallah: Zamieszanie powodują ludzie, którzy twierdzą, że mówią w imię honoru. Działamy zgodnie z prawem libańskim. Nie dopuszczamy się przemocy. Nie pokazujemy nagości. To jest bardzo normalny pokaz mody.
Nie ma sensu chowanie głowy w piasek i obawianie się. Twierdzimy, że mamy europejską orientację, niemniej mówimy, że ten pokaz jest haniebny, popełniając równocześnie wszelkie możliwe grzechy i rozglądając się, żeby zobaczyć, gdzie się to wszystko odbywa. Taki jest cel tego pokazu.
[…]
Reporter: Pokaz rozpoczął się i będzie trwał przez kilka dni, a organizatorzy mają nową niespodziankę.
Nathaly Fadhlallah: Teraz, kiedy sprowadziliśmy Playboya, myślimy o sprowadzeniu czegoś mocniejszego.
Libański kanał pornograficzny – “oczernienie” wszystkich Libańczyków – 9 lipca 2010 r.
Prezenterka: Jest kanał telewizyjny, który nadaje pornograficzne obrazy i który nazywa się “Kobiety libańskie”. Wszyscy podkreślają znaczenie podjęcia akcji, by zatrzymać tę zniewagę dla kobiet libańskich, niemniej władza sądownicza podejmie działania dopiero, kiedy zakończy sprawę o wyższym priorytecie – [aresztowania trzech mężczyzn za zniesławienie] prezydenta libańskiego na Facebooku…
Reporter: Nie jest niezwykłe, by widz telewizyjny przypadkiem otworzył kanał nadający filmy pornograficzne i wizerunki nagości. Dziwne jest to, że jeden z tych kanałów nazywa się „Kobiety libańskie”. Kanał ten nadaje na europejskim satelicie Hotbird i pokazuje filmy pornograficzne i reklamy seksu – bez opłat i zakodowania – pokazując dziewczęta udające libański akcent, chociaż nie są Libankami, wykorzystując w ten sposób dobrą reputację kobiet libańskich dla celów marketingu i dystrybucji.
Cała ta sprawa szkodzi wizerunkowi kobiet libańskich i stanowi zniewagę dla ich dumy i honoru, a zatem jest to zniewaga dla Libanu i wszystkich Libańczyków. Stanowi to oczernianie całego społeczeństwa i kraju, co widzi cały świat.
Libańscy politycy zażądali zakończenia szkód wyrządzanych wizerunkowi Libanu i jego kobiet
Reporter: Cała ta sprawa jest skandalem, ale sposób zajmowania się nią jest jeszcze bardziej katastrofalny. Kwestię tę podnosiło kilku polityków z parlamentarzystą Chaledem Zahramanem na czele, który odwiedził libańskiego prezydenta i poprosił go o interwencję, żeby zakończyć szkody wyrządzane wizerunkowi Libanu i jego kobiet.
Wysłał on także list w tej sprawie do prokuratora generalnego Saida Mirzy. Zajmowano się tą sprawą przez tydzień, a potem zaniedbano. Kiedy skontaktowaliśmy się z szefem biura do zwalczania przestępstw informatycznych i praw autorskich, otrzymaliśmy odpowiedź, że biuro jest świadome tej sprawy, ale obecnie się nią nie zajmuje, ponieważ sprawa prezydenta i Facebooku ma wyższy priorytet.
Dlatego pytaniem wymagającym odpowiedzi jest, jak ustalane są priorytety. Czy to nie jest podstawa natychmiastowego żądania zamknięcia tego kanału, a przynajmniej usunięcia nazwy „Kobiety libańskie” z tego widowiska? Czy dobra reputacja, honor i godność libańskich mężczyzn i kobiet nie zasługują na protest przeciwko zniewagom, jakich doznają od tego kanału?