Poniżej podajemy fragmenty debaty telewizyjnej z liberalnym autorem syryjskim Nidhalem Naisa i intelektualistą mauretańskim Hamaullahem Ouldem Salemem, nadanej przez Al-Dżazira TV 29 marca 2010 r.
Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2484.htm .
Nidhal Naisa: Doktorze Faysal, nikomu nie chce się kopać zdechłego kota. Niestety, [Arabowie] są do pewnego stopnia „zdechłymi kotami”. Komu by się chciało wymierzyć tym zdechłym kotom kopniaka? Nie nadają się do niczego. […]
Nie można na nich polegać. Odwracają się do siebie plecami. Zwalczają się wzajemnie. Wczoraj odbył się szczyt arabski, ale ośmiu przywódców nie pojawiło się. Oficjalnie zbojkotowali ten szczyt. Niektórzy ludzie mówią, że Arabowie na pewne sposoby przyczynili się do cywilizacji, ale ich jedynym wkładem był wynalazek zera. Niestety, pozostali na stadium zerowym i nie poszli naprzód. W rzeczywistości pozostają poniżej zera i nie dokonali żadnego znaczącego wkładu w cywilizację ludzką. […]
Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że niedawno Arabowie wyprodukowali największy talerz humusu, marynat lub sałatki tabuli. Mieli spór z Izraelem, kto ma prawo do humusu. Tylko o to dbają: smażone ciasto, marynaty, baba ghanusz. W tym są dobrzy – wata cukrowa, szanklisz lub kibbeh z buraków… Czy zna pan kibbeh z buraków?
Gospodarz programu: Rozumiemy, o co chodzi. […]
Hamaullah Ould Salem: Mówił o Arabach jako o kotach i powiedział, że są zacofani. To jest rynsztokowe gadanie, jeśli wybaczycie mi język. To nie wskazuje na wiedzę ani na równowagę umysłową. Mówił o wynalezieniu zera. To jest jak chłostanie martwego konia. Arabowie uczynili postęp od zera, a zero także odegrało rolę…
Nidhal Naisa: Ould Salem, proszę nie robić z tego sprawy osobistej. Proszę trzymać się tematu programu.
Gospodarz programu: Proszę mu nie przerywać.
Nidhal Naisa: Równowaga umysłowa?! Wszyscy wiemy, który z nas jest umysłowo zrównoważony.
Gospodarz programu: Tylko proszę mu nie przerywać.
Nidhal Naisa: Ze sposobu, w jaki pan mówi, możemy rozpoznać, który z nas jest zrównoważony umysłowo, a które nie jest.
Hamaullah Ould Salem: Mówi pan z Ankary, nie z Syrii. Nie ma pan odwagi przeklinać Arabów z Syrii. Nie może pan mówić takich rzeczy wśród własnych ludzi.
Nidhal Naisa: Co pana obchodzi, że nie mieszkam w Syrii?
Hamaullah Ould Salem: Allah wie. Ja nie wiem.