W artykule z 25 kwietnia 2025 r. saudyjski dziennikarz Mamdouh Al-Muhaini, dyrektor generalny saudyjskich kanałów telewizyjnych Al-Arabiya i Al-Hadath, z zadowoleniem przyjął decyzję Jordanii o delegalizacji ruchu Bractwa Muzułmańskiego (MB), który, jak powiedział, od lat podżega przeciwko państwu jordańskiemu i wzbudza niepokoje w królestwie. Zauważył jednak, że MB jest ideą i że prawny zakaz nigdy nie wystarczy, aby wyeliminować ideę, która głęboko zakorzeniła się w społeczeństwie.
Al-Muhaini argumentował, że istnieje kilka powodów, dla których Bractwo Muzułmańskie i jego ekstremistyczna ideologia przetrwały i rozkwitły przez dziesięciolecia. Po pierwsze, ponieważ reżimy nie przeciwstawiły się jej, wykorzystując ją zamiast tego do uzyskania religijnej legitymacji i mobilizacji swoich ludzi przeciwko rywalom. Po drugie, ponieważ korupcja reżimu i złe zarządzanie gospodarką, prowadzące do ubóstwa, pozwoliły Bractwu Muzułmańskiemu przedstawić się jako alternatywa i zyskać znaczne poparcie wśród ludzi. I po trzecie, ponieważ reżimy nie walczyły z Bractwem Muzułmańskim intelektualnie, ale zamiast tego pozwoliły mu zdominować system edukacji i establishment religijny i przekształcić je w narzędzie szerzenia ekstremizmu i nienawiści w społeczeństwie.
Jednak, powiedział Al-Muhaini, ekstremistyczne idee można skutecznie zwalczać i eliminować – pokonując je na wszystkich frontach jednocześnie: bezpieczeństwa, kultury i gospodarki. Jest to oczywiste na przykładzie nazizmu w Niemczech po II wojnie światowej. Zwycięzcy nie tylko pokonali nazistów militarnie i zakazali ich ideologii, ale także przedstawili udaną ekonomiczną i kulturalną alternatywę, która uczyniła nazizm przestarzałym. To, jak argumentował, „jest dokładnie tym, co musi się stać z ideologią Bractwa Muzułmańskiego, która trwała znacznie dłużej, niż powinna”.

Poniżej podajemy tłumaczenie angielskiej wersji artykułu, opublikowanej na stronie internetowej Al-Arabiya.[1]
Jordański rząd od dawna wykazywał cierpliwość i tolerancję wobec Bractwa Muzułmańskiego, dając mu wystarczająco dużo czasu. Od 7 października 2023 r. trwała ciągła kampania [Bractwa Muzułmańskiego] podżegania [przeciwko państwu jordańskiemu, która obejmowała] kwestionowanie jego prawowitości, atakowanie jego symboli i podsycanie niepokojów, aby popchnąć społeczeństwo do odwrócenia się od państwa. Nic więc dziwnego, że grupy ekstremistyczne intensywnie atakowały Jordanię od lat – zarówno sunnickie, jak i szyickie grupy islamistyczne – próbując przekształcić ją w kolejną chaotyczną arenę przemytu broni, tajnych komórek i wsparcia logistycznego.
Jordania zamyka ważny rozdział w swojej historii. Ale pytanie pozostaje: Czy idea Bractwa Muzułmańskiego umrze po zakazie? Bractwo Muzułmańskie nie jest tylko organizacją polityczną – jest również organizacją ideologiczną i doktrynalną. Obrońcy grup ekstremistycznych, takich jak Bractwo Muzułmańskie, twierdzą, że takie idee nie umierają, a zamiast tego są przekazywane z pokolenia na pokolenie. I nie całkiem się mylą. Bractwo Muzułmańskie to koncepcja, która rozpoczęła się prawie 100 lat temu, kiedy Hassan al-Banna założył je w 1928 roku i przetrwało do dziś. Dlaczego? Z kilku powodów.
Po pierwsze, niektóre rządy wykorzystały Bractwo Muzułmańskie do uzyskania legitymizacji, z obawy przed konfrontacją z nimi lub wywołaniem ich gniewu. Inne wykorzystały grupę do mobilizacji przeciwko rywalom lub przeciwnym ideologiom, lub do wciągnięcia jej na arenę polityczną w celu zneutralizowania jej siły. Wszystkie te powody pomogły przedłużyć jej istnienie – ale również doprowadziły do poważnych problemów. Pozwolenie Bractwu Muzułmańskiemu i jego ideologii, członkom i działaniom na niekontrolowany rozkwit przez długi czas zasadniczo zatruwa społeczeństwo od wewnątrz, podkładając miny ekstremizmu. To niebezpieczna gra. Pobłażliwość wobec grup ekstremistycznych, zawieranie z nimi kompromisów lub próba ich powstrzymania jest jak przebywanie w towarzystwie jadowitego węża. Historia uczy nas, że Bractwo Muzułmańskie często zwracało się przeciwko swoim sponsorom w krytycznych, kluczowych momentach, uzbrajając swoich zwolenników i sprzymierzając się z przeciwnikami, aby ich wyeliminować.
Po drugie, brak rozwoju [ekonomicznego] tchnął życie w Bractwo Muzułmańskie. Grupa ta wykorzystała kryzys gospodarczy lub niepowodzenia rozwojowe w wielu krajach arabskich. Jej legitymacja jest podsycana przez brak udanych projektów gospodarczych. Zawsze, gdy wzrasta ubóstwo, korupcja, złe zarządzanie i niesprawiedliwość, Bractwo przedstawia się jako realna alternatywa.
Po trzecie, kulturowa i intelektualna porażka. Bractwo Muzułmańskie otrzymało pełną swobodę dominacji w szkołach i na uniwersytetach, zamieniając system edukacji w narzędzie indoktrynacji. Przejęło również całkowicie instytucje religijne i otrzymało zielone światło, aby wpływać na społeczeństwo poprzez wydarzenia, wykłady i fora. Jego platformy medialne działały bez ograniczeń. Jego retoryka dominowała w umysłach przez dziesięciolecia, szerząc kulturę nienawiści na niespotykaną dotąd skalę. A potem zastanawiamy się, dlaczego jego idee przetrwały. Sytuacja osiągnęła niebezpieczny punkt, gdy przywódcy Bractwa Muzułmańskiego otwarcie grozili obaleniem państwa, licząc na popularność, którą zgromadzili przez dziesięciolecia, jednocząc wielu w społeczeństwie i wykorzystując wszelkie dostępne narzędzia – od relacji z Zachodem i USA po sprawę palestyńską – aby podważyć legitymację swoich oponentów.
Wszystkie te powody – i więcej – pozwoliły ideologii Bractwa Muzułmańskiego przetrwać przez dziesięciolecia. Nie dlatego, że była z natury silna lub prawowita, ale po prostu dlatego, że dano jej przestrzeń do przetrwania i rozwoju. Ideologia Bractwa Muzułmańskiego, podobnie jak inne ekstremalne ideologie, takie jak nazizm i faszyzm, może umrzeć – jeśli zostanie pokonana na froncie bezpieczeństwa, kultury i gospodarki. Samo pokonanie jej militarnie, przy jednoczesnym pozwoleniu jej na intelektualny i kulturowy rozwój, zagwarantuje jej powrót. Przy korupcji i ubóstwie Bractwo znajdzie okazję, aby ożywić swoją narrację.
Jeśli weźmiemy za przykład doświadczenia niemieckie, zobaczymy, że zwycięzcy nie tylko zmiażdżyli nazistów militarnie – zakazali ich i zaoferowali udaną ekonomiczną i kulturalną alternatywę, która zepchnęła nazizm na śmietnik historii. Dokładnie to musi się stać z ideologią Bractwa Muzułmańskiego, która przetrwała znacznie dłużej, niż powinna.
[1] Al-Sharq Al-Awsat (London), english.alarabiya.net, April 25, 2025.