Autorzy: A. Savyon, Yigal Carmon i U. Kafash*

Wprowadzenie

30 stycznia 2017 r. źródła amerykańskie podały, że Iran przeprowadził nieudaną próbę nowego pocisku balistycznego, Chorramszahr. Według doniesień pocisk eksplodował po przeleceniu  965 kilometrów[1]. Zarówno minister spraw zagranicznych Iranu, Zarif (31 stycznia) i minister obrony Dehghan (1 lutego) podkreślili, że Iran „nie prosi nikogo o pozwolenie w sprawach swojego programu obronnego”[2].

Należy podkreślić, że wbrew wypowiedziom rzeczników reżimu irańskiego, którzy mówią, że program pocisków balistycznych jest obronny, pociski o zasięgu 2 tysięcy kilometrów są ściśle ofensywne i strategiczne. Dlatego też Iran spotyka się z nieustannymi żądaniami, by zaprzestał ich rozwijania.

W latach, które poprzedziły rozmowy nuklearne USA – Iran, Iran rozwijał pociski balistyczne o zasięgach 2,5 – 5 tysięcy kilometrów, które zagrażały Europie, a nawet USA.

Dr Hassan Abbasi, teoretyk Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Iranu (IRGC) i dyrektor IRGC Centrum Analiz Doktrynalnych Bezgranicznego Bezpieczeństwa, powiedział w 2004 r.: “Mamy naszkicowaną strategię do zniszczenia cywilizacji anglosaskiej i wykorzenienia Amerykanów i Anglików.

Nasze pociski są obecnie gotowe do uderzenia w ich cywilizację i gdy tylko przybędą instrukcje od Przywódcy [Alego Chameneiego], wystrzelimy nasze pociski na ich miasta i instalacje… Z powodu polityki Chatamiego i dialogu między cywilizacjami musieliśmy zamrozić nasz plan… a teraz [znowu] rozpoczniemy nasz program… Globalny front niewiernych jest frontem przeciwko Allahowi i muzułmanom, i musimy użyć wszystkiego, co mamy dostępne, by uderzyć w ten front naszymi operacjami samobójczymi i naszymi pociskami”[3].

Ukazująca się w Londynie gazeta saudyjska “Al-Sharq Al-Awsat” informowała także 14 czerwca 2004 r., że projekty pocisków dalekiego zasięgu Szihab 4 i Szihab 5 zostały ożywione na rozkaz irańskiego najwyższego przywódcy, Alego Chameneiego[4].

Należy zauważyć, że doniesienie z 14 grudnia 2013 r. o programie pocisków w Iranie, opublikowane przez związaną z IRGC agencję informacyjną Mehr natychmiast po Porozumieniu Genewskim, dostarczało detali o różnych modelach Szihab. Według tego doniesienia pociski Szihab 3D o zasięgu 2,2-3 tysięcy km „mogą z łatwością dosięgnąć terytoriów okupowanych [Izraela]… i pokrywają cały ich obszar”. Informowano także, że Szihab 4 ma zasięg 3 tysięcy kilometrów i zdolność wynoszenia satelitów na orbitę oraz że „bardzo mało informacji” opublikowano o Szihab 5. Diagram w artykule przedstawiał także model Szihab 6[5].

USA aprobuje irańskie rozwijanie rakiet o zasięgu do 2 tysięcy kilometrów – to jest zdolnych do dosięgnięcia Izraela

Jednak po rozpoczęciu negocjacji USA-Iran i pod koniec ich pierwszego etapu w Genewie w listopadzie 2013 r. przedstawiciele irańscy zaczęli informować, że irański program pocisków dla pocisków o zasięgu powyżej 2 tysięcy kilometrów jest ograniczany.

I tak, na przykład, natychmiast po osiągnięciu wstępnego porozumienia w Genewie, 10 grudnia 2013 r., i w nawiązaniu do tego dowódca IRGC, Mohammad Ali Dżafari powiedział, że Iran jest zdolny do produkowania rakiet o zasięgu powyżej 2 tysiące kilometrów, ale Chamenei ograniczył IRGC do zasięgu 2 tysięcy km: „Chcemy podnieść zasięg rakiet IRGC, ale mimo tego Przywódca [Chamenei] ograniczył nas do zasięgu 2 tysiące km. Mamy zdolność podniesienia zasięgu naszych rakiet i nasze rakiety oczywiście powinny sięgać Izraela… Czerwone linie  reżimu nie zostały przekroczone podczas rozmów nuklearnych z [grupą] P5+1 i w Porozumieniu Genewskim”[6].

Istotnie, dowódcy IRGC podkreślali, że najważniejszą rzeczą dla reżimu były pociski zdolne do uderzenia Izraela; patrz, na przykład, komentarze dyrektora Dywizji Powietrznej i Pocisków IRGC, Amira Alego Hadżizadeha, który po wystrzeleniu pocisku w 2016 r. powiedział: „Dla nas zło Izraela jest całkowicie jasne i 2-tysięczny zasięg naszych rakiet [jest zamierzony] do konfrontacji odległego reżimu syjonistycznego”[7].

Obszerne cytaty dotyczące otwarcie wyrażanych zamiarów reżimu irańskiego do celowania w Izrael swoimi rakietami można znaleźć w MEMRI Inquiry & Analysis No. 1135, Iranian IRGC Missile Unit Commanders: We’ve Developed 2,000-km Range Missiles And Equipped Hizbullah With 300-km Range Missiles; Fars News Agency: Israel’s Illusions About Its Natural Gas Fields Will Be Buried In The Mediterranean, December 3, 2014, and Special Dispatch No. 6349, Iran Launches Long-Range Missiles Emblazoned With Slogan: 'Israel Should Be Wiped Off The Face Of The Earth’, March 16, 2016.


Rakiety irańskie ozdobione hasłem “Izrael powinien być wymazany z powierzchni ziemi” (Fars, Iran, 9 marca 2016)

17 listopada 2014 r. związana z IRGC agencja informacyjna Tasnim zamieściła diagram wyjaśniający, że Iran „zadowala się” zasięgiem 2 tysięcy kilometrów, który uważa za „pożądany” i który obejmuje cały Izrael: „Na linii ognia – Dowódcy armii Republiki Islamskiej [Iranu] powiedzieli wiele razy, że wraz z osiągnięciem pocisków dalekiego zasięgu do 2 tysięcy kilometrów Iran dotarł do szczytu zasięgu, jaki uważa za pożądany i że ‘tymczasem’ nie ma potrzeby powiększenia tego zasięgu. Chociaż USA są o 11 tysięcy kilometrów od Iranu w ostatnich latach zbliżyły się do granic Iranu [i dlatego] ich bazy wojskowe, wyposażenie i siły są celem pocisków irańskich.

Podobnie, reżim syjonistyczny jest najważniejszym wrogiem Iranu w regionie i jest poniżej 1,2 tysiąca kilometrów odległości. Dlatego rakiety o krótkim i średnim zasięgu wystarczają, by uderzyć w bazy USA w pobliżu Iranu, a pociski o długim zasięgu wystarczają, by uderzyć w terytoria okupowane [Izrael]. Diagram pokazuje kilka tych baz amerykańskich, a [także] pociski, które odliczają do momentu [kiedy będą mogły] w nie uderzyć”[8].

Ponadto minister obrony, Hossein Dehghan powiedział 18 sierpnia 2015 r. w odpowiedzi na pytanie reportera o produkcję rakiet o zasięgu większym niż 2 tysiące kilometrów: „Nie produkujemy rakiet o zasięgach większych niż 2 tysiące kilometrów”[9].

Czy pozwolenie USA dla Iranu na rozwijanie rakiet o zasięgach do 2 tysięcy kilometrów – które sięgają Izraela – jest w tajnym aneksie do JCPOA, czy też jest po prostu niepisaną zgodą?

W wypowiedziach oficjele IRGC czynili aluzje, że ograniczenia zasięgu rakiet irańskich tak, by sięgnęły Izraela, ale nie Europy, były częścią umowy z Iranem. I tak, na przykład, dowódca IRGC, Mohammad Ali Dżafari nawiązał do zgody IRGC z 2 listopada 2015 r. na rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ 2231, mówiąc: „Jednym z punktów tej rezolucji była kwestia ograniczeń, których obawiały się pewne kręgi militarne. Dlatego odbyliśmy spotkanie w Najwyższej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego [Iranu], a także poszliśmy do Przywódcy [Chameneiego]. Irański zespół negocjacyjny powiedział Zachodowi, że nie zgadzamy się na te restrykcje. Oni odpowiedzieli, że te sprawy muszą być włączone w rezolucję. Także kiedy spotkałem się z Przywódcą, powiedział on, że nie ma restrykcji na rozwijanie zdolności obronnych. Jedyne ograniczenie odnosi się do pocisków nuklearnych, których, oczywiście, nigdy nie chcieliśmy”[10].

Następnego dnia, 3 listopada 2015 r. szef sztabu armii irańskiej, Hassan Firouzabadi odnosząc się do słów Dżafariego, powiedział: „Potwierdzam wypowiedzi dowódcy IRGC, że działalność Iranu [w zakresie] rakiet nie jest ograniczona. Będziemy przestrzegać dwóch ograniczeń: pierwsze wspomniane jest w JCPOA w kwestii żadnych planów nuklearnych, a drugie jest zasięgiem 2 tysiące kilometrów, co już zostało zanotowane poprzednio przez wszystkie kręgi w Iranie”[11].

Należy wspomnieć, że w wersji hebrajskiej tej wiadomości, którą IRIB opublikowała 4 listopada 2015r., powiedziano wyraźnie zarówno w tytule, jak w tekście, że JCPOA pozwala Iranowi na posiadanie pocisków balistycznych o zasięgu 2 tysięcy kilometrów. Wiadomość po hebrajsku brzmi:

Firouzabadi: Porozumienie nuklearne obiecuje Iranowi rakiety o zasięgu 2 tysięcy kilometrów

Szef sztabu irańskich sił zbrojnych, generał Hassan Firouzabadi, podkreślił, że państwo zgodnie z rozkazami dowódcy naczelnego [tj. Chameneiego] IRGC podejmuje się, między innymi, ograniczyć planowanie nuklearne, ale jest upoważnione do produkcji pocisków o zasięgu 2 tysięcy kilometrów.

Firouzabadi powiedział to wczoraj (wtorek) do grupy przywódców i oficjeli reżimu islamskiego i nawiązał do [wypowiedzi] dowódcy naczelnego IRGC, podkreślając, że Iran będzie trzymał się działów porozumienia nuklearnego z Zachodem, które obejmuje restrykcje planowania nuklearnego, a w dodatku Iran jest upoważniony do posiadania pocisków o zasięgu 2 tysięcy kilometrów”[12].

Te wypowiedzi wskazują, że chociaż pozwolenie dane Iranowi na rozwijanie pocisków zdolnych uderzyć w Izrael, prawdopodobnie nie znajduje się w tajnym aneksie do JCPOA, nadal stanowi niepisaną zgodę, że jest integralną częścią umowy nuklearnej. Jest wygodne dla obu stron niepublikowanie tego porozumienia w formie pisemnej – dla Iranu, ponieważ odrzuca jakiekolwiek publiczne odnoszenie się do swojego programu pocisków, który definiuje jako obronny, ale który w rzeczywistości jest ofensywny; i dla administracji Obamy, ponieważ byłyby reperkusje, gdyby wyszło na jaw, że dała Iranowi pozwolenie na rozwinięcie rakiet zdolnych uderzyć w Izrael.

Należy zauważyć, że Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ 2231 (2015) stanowi dodatkowe ustępstwo administracji Obamy wobec Iranu w porównaniu z poprzednią Rezolucją 1929 (2010). Są dwa składniki tego ustępstwa:

Pierwszy, Rezolucja 1929 zakazywała Iranowi prowadzenie jakiejkolwiek działalności dotyczącej rozwijania rakiet zdolnych do przenoszenia głowice nuklearne, podczas gdy Rezolucja 2231 zastąpiła słowo “zdolne”, które odnosi się do obiektywnych specyfikacji, słowem “z zamiarem”, co dotyczy płynnych kwestii politycznych.

Drugi, podczas gdy Rezolucja 1929 zakazywała Iranowi prowadzenia jakiejkolwiek działalności w dziedzinie budowy rakiet, Rezolucja 2231 uchyliła ten zakaz.

Po przeprowadzeniu próby z pociskami 9 maja 2016 r., czyli po Dniu Realizacji JCPOA – co spowodowało zakłopotanie administracji Obamy – dyrektor Dywizji Powietrznej i Pocisków IRGC Amir Ali Hadżizadeh powiedział: „Amerykanie mówią [nam]: ‘Nie mówcie o sprawie rakiet, a jeśli przeprowadzacie próbę lub manewry, nie wspominajcie o tym'”[13].

*A. Savyon jest dyrektorką MEMRI Iran Media Project; Y. Carmon jest prezesem MEMRI; U. Kafash jest pracownikiem badawczym MEMRI.

[1] Foxnews.com, January 30, 2017.
[2] Yjc.ir, January 31, 2017; Tasnim (Iran), February 1, 2017.
[3] Shargh (Iran), June 5, 2004; Al-Sharq Al-Awsat (London), May 28, 2004. Also see MEMRI Inquiry & Analysis No. 181, The Internal Debate in Iran: How to Respond to Western Pressure Regarding Its Nuclear Program, June 17, 2004; MEMRI Special Dispatch No. 723, Iran’s Revolutionary Guards Official Threatens Suicide Operations: 'Our Missiles Are Ready to Strike at Anglo-Saxon Culture… There Are 29 Sensitive Sites in the U.S. and the West…’, May 28, 2004; and MEMRI TV Clip No. 252, Iranian Revolutionary Guard Official In Tehran University Lecture (Part II): We Plan To Target US Nuclear Warheads On US Soil; Should Take Over England, May 22, 2004.
[4] A military source in the Iranian Defense Ministry stated: „In a meeting last week with Revolutionary Guards commanders, Khamenei said that Israel was planning to attack Iran’s nuclear installations and the Iranian military soon, and therefore defense and military preparedness should be boosted as soon as possible. Khamenei stressed that the increase in petroleum prices allowed Iran to allocate a larger budget to its military projects. [Iran’s] Ministry of Defense received $1 billion to resume its Shihab 4 and Shihab 5 project. It is known that in the past, Iran conducted an experiment with Shihab 3 missiles whose range is 1,200 kilometers [and which can reach Israel], but [President] Khatami halted the project of the Shihab 4, whose range is 2,800 [which covers Western Europe], and the Shihab 5, whose range is 4,900-5,300 km [and which can reach the U.S.], because he thought it was a project incompatible with Iran’s strategic interests and defense needs.” Al-Sharq Al-Awsat (London), June 14, 2004.
[5] Mehrnews.com, December 14, 2013.
[6] ISNA (Iran), December 10, 2013.
[7] Fars (Iran), March 9, 2016. See MEMRI Special Dispatch No. 6349, Iran Launches Long-Range Missiles Emblazoned With Slogan: 'Israel Should Be Wiped Off The Face Of The Earth’, March 16, 2016.
[8] Tasnim (Iran), April 17, 2014. See MEMRI Inquiry & Analysis No. 1135, Iranian IRGC Missile Unit Commanders: We’ve Developed 2,000-km Range Missiles And Equipped Hizbullah With 300-km Range Missiles; Fars News Agency: Israel’s Illusions About Its Natural Gas Fields Will Be Buried In The Mediterranean, December 3, 2014.
[9] Yjc.ir, August 18, 2015.
[10] Fars (Iran), November 2, 2015.
[11] Mashregh (Iran), November 3, 2015.
[12] Hebrew.irib.ir, November 4, 2015.
[13] See MEMRI Special Dispatch No. 6430, IRGC Aerospace And Missile Force Commander: The Americans Are Telling Us 'Don’t Talk About Missile Affairs, And If You Conduct A Test… Don’t Mention It’, May 15, 2016.

If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org.