Ponizej przedstawiamy fragmenty wywiadu z tunezyjskim dzialaczem salafickim szejkiem Houssamem Al-Ayarim, który nadala Al-Mayadeen TV 20 lutego 2013 r.
Kliknij tutaj, zeby zobaczyc to wideo w MEMRI TV.
Dziennikarz: Jesli kandydat komunistyczny wygra wybory i dojdzie do wladzy – czy przeciwstawi sie pan temu?
Szejk Houssam Al-Ayari: Oczywiscie. Przeciwstawie sie temu nawet przed wyborami.
Dziennikarz: Odrzuci pan to?
Szejk Houssam Al-Ayari: Oczywiscie, odrzuce.
Dziennikarz: Ale srodkami demokratycznymi?
Szejk Houssam Al-Ayari: Nie, nie wierzymy w demokracje. Czym jest demokracja? Co dala temu swiatu?
[…]
Nie przeciwstawiamy sie operacjom meczenskim w Izraelu. Wrecz przeciwnie, zachecamy do nich. Gdybym tylko mógl, pierwszy bym taka przeprowadzil.
Dziennikarz: Co pana powstrzymuje?
Szejk Houssam Al-Ayari: Wiele rzeczy.
Dziennikarz: Prosze mi dac jakis przyklad.
Szejk Houssam Al-Ayari: Wladcy [arabscy]. Wprowadzaja oni zachodni system w krajach arabskich.
Dziennikarz: Czy próbowal pan, ale pana powstrzymali?
Szejk Houssam Al-Ayari: Jak móglbym próbowac?
Dziennikarz: Czy próbowal pan pojechac i przeprowadzic operacje meczenska?
Szejk Houssam Al-Ayari: Prosze zapytac ludzi w Egipcie i Jordanii, a powiedza panu, ze ich rzady zapelnily wiezienia mlodymi mezczyznami, którzy zaledwie zastanawiali sie nad pojechaniem do Izraela, zeby przeprowadzic prawomocne operacje meczenskie.
Dziennikarz: Ale Egipt zmienil sie i teraz na jego czele stoi islamista z Bractwa Muzulmanskiego. Czy teraz jest latwiej przeprowadzic atak na Izrael?
Szejk Houssam Al-Ayari: Nie, jest trudniej. […]
