Potrójny zamach samobójczy 22 marca 2016 r. na lotnisko w Brukseli i stację metra Maalbeek, w którym zginęło 32 ludzi, a ponad 300 zostało rannych, wzięło później na siebie ISIS. 17 lipca ISIS opublikowało tekst, o którym twierdzi, że jest testamentem jednego z zamachowców, Chalida El Bakraoui (znanego także pod pseudonimem Walid Al-Beldżiki), chociaż istnieją poszlaki, że El Bakraoui mógł nie napisać tego tekstu sam lub że mógł on być ostro zredagowany przez media ISIS, żeby nadawał się do celów propagandowych. (Patrz MEMRI JTTM: ISIS Releases Will Of Brussels Suicide Bomber Khalid El Bakraoui, 16lipca 2016r.) W testamencie El Bakraoui wzywa muzułmanów na Zachodzie, by dołączyli do ISIS i przeprowadzali akcje w jego imieniu. Oskarża „Zachód krzyżowców” o masakrowanie muzułmanów, na przykład, w Palestynie i w Iraku, i stwierdza, że zamachy terrorystyczne, włącznie z zabijaniem cywilów, kobiet i dzieci, są usprawiedliwione w świetle asymetrycznej natury wojny między krzyżowcami i muzułmanami. Potępia następnie Zachód, jego wartości, przekonania i zwyczaje, takie jak teoria ewolucji, pornografia, prostytucja i małżeństwa jednopłciowe.
Po zamachu w metrze Maalbeek z portretem El Bakraouiego (Zdjęcie: oficjalne media ISIS, Al-Furat)
Testament wywołał debatę między dwoma publicystami arabskimi. Egipski pisarz i dziennikarz, Suleiman Al-Dżawda, napisał, że testament El Bakraouiego jest ważny z powodu wyjaśnienia, dlaczego terroryści przeprowadzają zamachy samobójcze i powiedział, że decydenci na Zachodzie powinni poważnie zająć się powodami podanymi w testamencie, żeby zapobiec powtórzeniu się podobnych zamachów. Dr 'Abd Al-Hamid Al-Ansari, katarski pisarz i intelektualista, były dziekan wydziału szariatu i studio islamskich na uniwersytecie w Katarze, ostro skrytykował artykuł Al-Dżawdy. Odrzucając wyjaśnienia Al-Dżawdy, Al-Ansari napisał, że „dyskurs usprawiedliwiający zamachy terrorystyczne i wiążący je z kwestią Palestyny i potwornościami zachodnimi jest fałszywym dyskursem”. Dodał, że upolitycznianie działalności terrorystycznej ma na celu przyciągnięcie więcej młodych ludzi, zapewniając ciągłość terroru i utrudniając walkę z nim, ale człowiek nie wysadza się w powietrze, żeby walczyć z niesprawiedliwością, robi to z powodu fanatyzmu religijnego.
Banner reklamujący ogłoszenie testamentu El Bakraouiego przez ISIS (Zdjęcie: oficjalne media ISIS, Al-Furat)
Poniżej podajemy fragmenty obu artykułów:
Pisarz egipski: Testament wyjaśnia, dlaczego samobójca zamachowiec wysadza się w powietrze, dostarcza możliwości zapobieżenia przyszłym zamachom
Egipski pisarz i dziennikarz, Suleiman Al-Dżawda, napisał w wychodzącej w Londynie gazecie saudyjskie, „Al-Sharq Al-Awsat” 16 sierpnia 2016 r.:
„Jeśli decydenci w stolicach zachodnich przegapią ten testament, tak jak [przegapili] wszystko inne, to nie ma szansy, że niebezpieczeństwo terroryzmu dotykające świat zachodni wokół nas, kraj po kraju, przeminie wkrótce. Autorem tego testamentu jest Chalid El Bakraoui, który wysadził się w powietrze w zamachu terrorystycznym, który uderzył w Belgię w marcu 2016 r. Jasne jest, że jest on członkiem terrorystycznej organizacji ISIS; w innym wypadku ISIS nie opublikowałoby jego testamentu w medium opisanym jako związanym z nim.
Najważniejszą rzeczą w tym testamencie jest to, że odpowiada na pytanie, które nieustannie sobie zadajemy po każdym zamachu terrorystycznym, którego sprawca ginie na miejscu – czy to przez wysadzenie się w powietrze, czy w gradzie kul policyjnych. Po każdym takim incydencie pytamy siebie… dlaczego ci, którzy dokonali tego lub tamtego zamachu postanowili zabić niewinnych, którzy przypadkiem byli w tym miejscu i dlaczego w końcu zabijają także siebie.
Suleiman Al-Dżawda (Zdjęcie: Al-Sharq Al-Awsat, London)
Dlaczego?! Podczas każdego takiego incydentu pragniemy, by policja schwytała jednego ze sprawców żywcem i zapytała: dlaczego?! Kiedy terrorysta ginie przez wysadzenie siebie w powietrze lub od ognia policji, nasza nadzieja przesuwa się na możliwość, że zostawił za sobą dokument ujawniający, co powodowało nim, by przeprowadzić zamach. Nie pamiętam, by kiedykolwiek znaleziono coś definitywnego w tej sprawie w jakimkolwiek poprzednim incydencie, co by zapewniło nas i zaspokoiło pragnienie [zrozumienia]! Ale testament El Bakraouiego może to zrobić…
Znaczenie testament El Bakraouiego polega na tym, że nie omawia majątku, jaki zostawił lub co otrzyma każdy ze spadkobierców… Gdyby tak było, nie zajmowalibyśmy się nim, ani w ogóle by nas nie obchodził… Jego znaczenie polega na ujawnieniu, co pchnęło go do wysadzenia się w powietrze w stolicy, w Brukseli… i jego wezwanie do wszystkich tych, którzy opowiadają się za jego błędnymi ideami, by powtórzyli jego czyn przeciwko niewinnym ludziom!
El Bakraoui mówi w testamencie, że masakry prowadzone przez Zachód w Palestynie i Iraku dały mu pomysł zaatakowania tych, których zabił w Belgii, jako że jest to część Zachodu… Stoimy więc przed zbrodniarzem, który wyraźnie mówi, co doprowadziło go do dokonania tej zbrodni. Równocześnie jednak powinniśmy zadać sobie pytanie, czy ten młody mężczyzna dokonałby tej samej zbrodni przeciwko niewinnym ludziom, gdyby zobaczył, że mieszkańcy Iraku lub Palestyny cierpią mniej niż [cierpią] teraz!
Decydenci w stolicach zachodnich… są zaproszeni do zapytania siebie, czy ktoś taki jak El Bakraoui zdecydowałby się na wysadzenie się w powietrze w Brukseli, gdyby on i jego ideologiczni pobratymcy byli pewni, że Zachód nie jest przyczyną cierpień Irakijczyków i agonii Palestyńczyków, i że Zachód jako taki poświęca wysiłki, by złagodzić cierpienia, jakich obecnie doświadczają!
Na decydentach spoczywa ciężka odpowiedzialność rozważenia przyczyn terroryzmu przez zbadanie tego testamentu, zanim rozważą objawy [terroryzmu] i będą się borykali z jego zewnętrznymi przejawami. Są na poważnie zaproszeni, by poprosili o [kopię] tekstu tego testamentu, przeczytali go starannie i zanalizowali jego elementy; [jeśli to zrobią] mogą w końcu dotrzeć do lekarstwa, które powstrzyma innych od pójścia w ślady El Bakraouiego. Jako [na decydentach] spoczywa na nich także ogromna odpowiedzialność za informowanie odpowiednich sfer w ich stolicach, że w Palestynie istnieje naród ze słuszną sprawą i że ludzie z sumieniem w tych stolicach powinni mu pomóc, żeby miał państwo na swojej ziemi – i [informować ich, że] Irak jest w obecnej sytuacji tylko dlatego, że Bush Jr. zdecydował się najechać na jego terytorium bez żadnego uzasadnienia. Najlepszym dowodem tego jest niedawny raport Chilcota, który potępił [brytyjskiego premiera] Tony’ego Blaira za pójście za Bushem Jr.!
Dlatego Zachód, który jest reprezentowany przez Busha Jr., który rozpętał demona sekciarstwa w Iraku, powinien co najmniej poświęcić wysiłki potrzebne do wygnania tego demona!
Jeśli decydenci postąpią zgodnie z tą logiką, przede wszystkim, spełnią swój obowiązek; po drugie, nie zostawią żadnego pretekstu lub uzasadnienia dla przemocy El Bakraouiego i jego pobratymców; po trzecie, stworzą możliwość, że przeminie niebezpieczeństwo terroryzmu na całym świecie, a szczególnie na Zachodzie” [1].
Intelektualista z Kataru: zamachowiec-samobójca wysadza się w powietrze z powodu wiary, a nie dla walki z niesprawiedliwością.
22 sierpnia 2016 na liberalnej witrynie internetowej Elaph.com, mieszkający w Katarze autor dr 'Abd Al-Hamid Al-Ansari ostro skrytykował Suleimana Al-Dżawdę odrzucając jego argumenty w sprawie wagi testamentu El Bakraouiego i konieczności, by Zachód ustosunkował się do tego testamentu z powagą. Jak pisze Al-Ansari, nikt nie wysadza się w powietrze w walce z niesprawiedliwością, raczej jest to “z powodu religijnych przekonań, które pod przebraniem dżihadu i męczeńskiej śmierci dla islamu, gloryfikują jego zbrodnię”. Al Ansari pisał:
„Istotą testamentu Khalida El Bakraoui’a, który wysadził się w powietrz na stacji metra w Brukseli w marcu 2016 roku, jest [twierdzenie], że przeprowadził swój atak w zemście na zachodnich krzyżowcach, którzy połączyli siły, by wspólnie eksterminować muzułmanów w Palestynie, Iraku i Chinach i jako wyraz jego nienawiści do moralnych wartości niewiernych na Zachodzie, którzy [jak mówił] wykorzystują kobiety dla prostytucji, pornograficznych filmów i reklam handlowych. Groził Zachodowi bezlitosną zemstą i wzywał wszystkich muzułmanów [by przyłączyli się] do zbrojnej walki.
Dr 'Abd Al-Hamid Al-Ansari (Zdjęcie” Elaph.com)
O tym testamencie pisały różne media i znane postaci medialne, takie jak Suleiman Al-Dżawda, dały się wprowadzić w błąd. [Al-Dżawda] napisał artykuł [na ten temat] pod tytułem ‘Testament, który nie jest ulotny’, [w którym stwierdza], że jest to pierwszy raz, kiedy zamachowiec-samobójca pozostawia testament, w którym ujawnia powody swojego działania i odpowiada na pytania, które zadawaliśmy sobie sami po każdym ataku terrorystycznym – dlaczego wysadzają się w powietrze? [Dodaje on, że] testament El Bakraoui’ego odpowiada na nasze pytania i być może zaspakaja nasze pragnienie [tej wiedzy]!
Czy ten znany pisarz naprawdę wierzy w te nonsensy? Czy naprawdę przekonują go bzdurne wymówki, że El Bakraoui dokonał tego zbrodniczego czynu by bronić muzułmanów w reakcji na agresję Zachodu wobec nich?
Jeśli tak jest, oszukuje się pod wieloma względami:
1. Dyskurs usprawiedliwiający ataki terrorystyczne i łączący je z kwestią Palestyny oraz zachodnich okrucieństw jest fałszywym dyskursem tak starym jak ugrupowania terrorystyczne w Egipcie, Algierii, Jemenie Iraku, Jordanii, Pakistanie i Maroko w latach 1970, które mordowały muzułmanów, twierdząc, że bronią ich honoru! Stąd mamy Houti skandujących przekleństwa przeciw Żydom i krzyczących ‘śmierć Ameryce i Izraelowi’, kiedy każdego dnia zabijają niewinnych Jemeńczyków! Stąd Hezbollah zabijający każdego dnia Syryjczyków i twierdzący, że to opór wobec Izraela i Ameryki!
2. Wszystkie deklarowane plany wszystkich organizacji terrorystycznych w regionie zawierają żądania związane z Palestyną – ale przez 50 lat żadna z tych organizacji nie dokonała ani jednego zamachu terrorystycznego przeciwko Izraelowi!
3. Testament El Bakraouiego nie jest pierwszy tego rodzaju. Przed nim były testament innych terrorystów, szczególnie [testament] Anasa Al-Kandariego, który dokonał zamachu w Fajlaka w Kuwejcie w 2003 r. [2], zatytułowany ‘Do naszego przywódcy Osamy bin Ladena, nie zrezygnujemy ani nie złamiemy naszej przysięgi’. Zawierał on te same nonsensy, co testament El Bakraoui i stwierdzał: 'Twój kraj, o Ameryko, poszedł za daleko w tyranii i arogancji. Zabił 13 tysięcy w Somalii, milion dzieci w Iraku i tysiące muzułmanów w Sudanie i Indonezji, i okupuje ziemię dwóch miejsc świętych [Arabię Saudyjską]. To chrześcijanie dostarczają broń Żydom, którzy zabijają Palestyńczyków!’ Cóż za fałszywy testament! Gdyby [Al-Kandari] lub El Bakraoui byli prawdomówni, to wysadziliby się w powietrze w Izraelu, a nie między niewinnymi, pokojowymi ludźmi, którzy nie są związani z walkami politycznymi w regionie.
4. O, jak oni kłamią! Wysadzają w powietrze wiernych, którzy klęczą i kłaniają się podczas świętego miesiąca [ramadanu]; Boko Haram zabija tysiące i porywa setki młodych dziewcząt; ISIS zabija muzułmanów i bierze do niewoli kobiety jazydzkie; talibowie zabijają Afgańczyków i unicestwiają pokolenie prawników w Kuetta [w Pakistanie], wraz z ich rodzicami i krewnymi [3]. Potem bezwstydnie wzywają do dżihadu, by walczyć z zachodnią niesprawiedliwością wobec muzułmanów!
5. Międzynarodowe walki interesów i niesprawiedliwości, jakie z nich wynikają, nie są wyłącznością muzułmanów. Wiele jest konfliktów i niesprawiedliwości na świecie i wiele ludów Afryki, Azji i Ameryki Południowej cierpi niesprawiedliwości od mocarstw globalnych, które walczą ze sobą – niemniej nie produkują terrorystów, którzy zabijają niewinnych ludzi na stacjach kolejowych lub restauracjach, lub rynkach, lub publicznych ceremoniach, a potem udają [że zrobili to w celu] pomszczenia uzurpowanego sobie honoru ich narodu!
6. Działalność terrorystyczna istniała przed wszystkimi niesprawiedliwościami krajowymi i zagranicznymi [które terroryści ogłaszają jako motywację swoich czynów]. Jest zakorzeniona w starożytnych Charydżytach [4] i we [wcześniejszych] grupach terrorystycznych nowożytności – poza tym, że w przeszłości efekty terroryzmu były ograniczone, podczas gdy dzisiaj są rozprzestrzenione i bardziej bestialskie pod wpływem mediów.
7. Ten pisarz [Suleiman Al-Dżawda], który widzi terroryzm jako reakcję na niesprawiedliwość polityczną, myli się. [Popełnia] poważny błąd metodologiczny w diagnozowaniu [sytuacji]. Terroryzm jest ideologią z własną strukturą filozoficzną, niezależną terminologią i światopoglądem i opiera się na głębokiej nienawiści do Innego, do punktu [gotowości] na śmierć za wiarę i bez żadnego związku lub wsparcia ze strony elementów politycznych i społecznych.
8. Upolitycznienie działalności terrorystycznej przez definiowanie jej jako reakcję na niesprawiedliwość Zachodu, daje jej otoczkę godnego pochwały heroizmu, co przyciąga coraz więcej młodych ludzi, zapewnia jego ciągłość i utrudnia walkę z nim.
I wreszcie, nikt nie wysadza się w powietrze, by walczyć z niesprawiedliwością, ale raczej na rzecz wiary religijnej, która wychwala jego zbrodnię pod przebraniem dżihadu i śmierci męczeńskiej dla islamu” [5].
Przypist (nie spolszczone):
[1] „Al-Sharq Al-Awsat” (Londyn), 16 sierpnia 2016.
[2] Chodzi o zamach z 8 października 2002 r. na żołnierzy amerykańskich przeprowadzających wspólne manewry wojskowe z armią Kuwejtu na Wyspie Fajlaka. Zamachowcy (Al-Kandari i jego kuzyn, Dżassem Al-Hajiri) zabili jednego żołnierza USA i zranili drugiego, zanim zostali zastrzeleni przez siły USA.
[3] Chodzi o zamach samobójczy z 8 sierpnia 2016 r. na szpital w Kuetta, stolicy Beludżystanu w południowozachodnim Pakistanie, który miał miejsce, kiedy dziesiątki obchodziły żałobę po wybitnym prawniku, który został zastrzelony wcześniej tego samego dnia. W zamachu zginęło co najmniej 70 ludzi i dziesiątki więcej odniosło rany. Do zamachu przyznała się organizacja Dżama’at Ul-Ahrar, która oderwała się od Talibanu, a po kilku godzinach zrobiło to także ISIS.
[4] Chadżyryci byli grupą dysydencką, która oderwała się od obozu Alego podczas Bitwy pod Siffin w 657 r.; uważani są za pierwszą grupę opozycyjną w historii islamu.
[5] Elaph.com, 22 sierpnia 2016.
Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/
If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .