Odmiennie niż reżimy w krajach arabskich, które przez ostatnie dwa dni czyniły wysiłki, by stłumić masową wściekłość z powodu filmu szydzącego z Proroka Mahometa i potępiły ataki na cele amerykańskie na swojej ziemi, Teheran próbuje zarówno zachęcić, jak dyrygować antyamerykańskimi protestami, wzywając do dalszych ataków na dyplomatów i interesy amerykańskie. Ostrzegł także przywódców arabskich, że dławienie społecznego gniewu może zagrozić ich reżimom.
Teheran bezpośrednio oskarżył USA i syjonizm o wyprodukowanie i dystrybucję filmu w celu zaszkodzenia islamowi. Równocześnie agencja informacyjna Fars, która jest tubą reżimu irańskiego, potępiła niedawne doniesienia prasy saudyjskiej i ogólnie prasy arabskiej o ukończeniu filmowania irańskiego filmu o życiu Proroka Mahometa, ocenionego jako bluźnierczy przez islam sunnicki; film ma wejść na ekrany w 2013 r. Fars nazwał te doniesienia „spiskiem wahabi-syjonistycznym” mającym na celu podżeganie mas do furii – tym razem przeciwko Iranowi [1] .
Film z YouTube
Irański Najwyższy Przywódca Ali Chamenei oznajmił o swoim ostrym potępieniu USA i syjonizmu z powodu filmu na YouTube mówiąc, że jego celem było pomniejszenie i upokorzenie islamu. Dodał: „Muzułmanie powinni wiedzieć, że ten desperacki krok [tj. film] w odpowiedzi na islamskie przebudzenie jest znakiem chwały i znaczenia tego powstania i jego wzrostu” [2]
Źródło: Fars, 15 września 2012
Zabicie ambasadora USA w Libii będzie “strzałem startowym do zabijania ambasadorów USA w regionie”
Irańscy funkcjonariusze rządowi i ajatollahowie wezwali muzułmanów na całym świecie, a szczególnie szyitów, do czynnych protestów. W wywiadzie nadanym przez Al-Alam TV, ajatollah Ahmad Chatami powiedział: „Ta fala świętego oburzenia musi zamienić się w huragan lub tsunami przeciwko USA, żeby powstrzymali się przed igraniem z tym, co jest święte dla muzułmanów. Powinni dowiedzieć się, że igranie z islamem i z jego najbardziej szlachetnym prorokiem jest równoznaczne z igraniem z ogonem lwa. Zapłacą za to wygórowaną cenę. Już płacą za to, ale zapłacą więcej” [3] .
Ajatollah Ahmad Chatami, Al-Alam, 16 września 2012.
Gazeta “Jomhouri-e Eslami” wezwała do ataków na interesy Zachodu i syjonistów jako skuteczną odpowiedź na obrażenie Proroka Mahometa. Gazeta wyjaśniła, że demonstracje i potępienia na nic się nie zdadzą i nie mają wpływu na Zachód ani na Izrael i że „ludzie na Zachodzie i syjoniści nie mają żadnych problemów z pokojowymi demonstracjami muzułmanów. Tym, co ich niepokoi i niewątpliwie kosztuje, są ataki na ich interesy… Zagrożenie interesom USA, Wielkiego Szatana i przywódcy zepsucia, jest innym sposobem zmuszenia przywódców zepsucia do wycofania się” [4] .
Kilku spośród starszyzny ajatollahów przyjęło z zadowoleniem atak na konsulat USA w Bengazi i ostrzegło, że USA powinny spodziewać się dalszych ostrych reakcji ze strony Muzułmanów [5] . Fundacja Global Ahl-e Al-Bayt, która jest bezpośrednio podporządkowana biuru irańskiego Najwyższego Przywódcy Alego Chameneiego, wezwała muzułmanów na całym świecie, a szczególnie szyitów „do demonstrowania i protestowania przeciwko temu obraźliwemu posunięciu [wyprodukowania filmu] i do zrobienia wszystkiego co w ich mocy, by go zakazać w celu nie dopuszczenia do kontynuacji tych szatańskich działań” [6] . 13 września starszy rangą ajatollah Mohammad Ali Alavi Gorgani nawoływał szyitów na całym świecie, by “wyrazili swoje oburzenie wobec narodów świata” i powiedział, że muzułmanie powinni “zareagować na to szatańskie posunięcie… za którym stoi globalny syjonizm” [7] . Przedstawiciel studenckich Basidż, Ali Hassan Zadeh, wezwał muzułmanów do usunięcia rakowatej narośli – Izraela – z Bliskiego Wschodu [8] . Kazem Tabatabai, wiodący modły piątkowe z miasta Zabol powiedział: „Muzułmanom nie wolno dłużej zachowywać milczenia. Muszą rozpocząć zmasowany dżihad, by wyeliminować arogancję [Zachód pod przewodnictwem USA]” [9] . Członek Zgromadzenia Ekspertów, ajatollah Abbas Kaabi powiedział; “Cały naród muzułmański musi zjednoczyć siły z żarliwym ludem libijskim przeciwko filmowi, który obraża islam i Proroka” [10] . Ajatollah Nouri Hamedani powiedział: „USA muszą oczekiwać [jeszcze] ostrzejszych kroków” [11] .
Irański wiceprezydent Mohammad-Reza Rahimi powiedział, że rząd irański będzie poszukiwał producenta filmu przeciwko Mahometowi tego filmu i będzie go inwigilował [12] .
Dwie główne tuby reżimu “Kayhan” i Fars podkreśliły, że obieranie za cel dyplomatów amerykańskich na Bliskim Wschodzie stanie się teraz trendem [13] . Według analizy Fars z 15 września 2012 r. zabicie ambasadora USA w Libii będzie „strzałem startowym do zabijania ambasadorów USA w regionie”. Ostrzeżono również przywódców arabskich, by nie tłumiły wściekłości mas przeciwko USA, ponieważ może to obalić ich reżimy: „Przywódcy arabscy… [ery] po Mubaraku, po Kaddafim i po Alim Abdallahu Salehu … muszą zrozumieć, że rewolucje nie zależą od nich, ale że oni zależą od rewolucji. Jeśli zejdą z drogi [rewolucji], niewątpliwie zostaną usunięci. Tym razem obraza islamu natknęła się na zaporę islamskiego przebudzenia. Winny kraj [tj. USA] nie może dłużej obrażać [islamu] i oczekiwać, że jego ambasadorzy w krajach islamskich pozostaną bezpieczni. Islamskie przebudzenie znacząco podniosło koszt obrażania świętości islamu. Nie tylko [domniemany reżyser filmu] Sam Bacile powinien się ukrywać; teraz ambasadorzy winnego kraju w krajach islamskich [także] nie będą czuli się bezpiecznie, mimo że policja egipska i jemeńska strzelała do protestujących… [Zabicie ambasadora USA] jest zjawiskiem, które może mieć kontynuację – a nawet jeśli nie będzie kontynuowane z taką samą determinacją, może spowodować, że dyplomaci USA będą stale czuli się niepewnie”.
Fars ostrzegł także przywódców krajów arabskich, w których niedawno były rewolucje, że “jeśli chcą zbliżyć się do Zachodu i poświęcić islam na rzecz liberalnej demokracji, staną przed żądaniami ludów, i nie powinni spodziewać się, że to się dobrze skończy”. Dodał, że wypowiedź prezydenta Egiptu Muhammada Mursiego z 12 września, potępiająca film, ale zakazująca ataków na ambasadę USA w Kairze, zadowoliła zarówno uszy islamistów, jak i Zachodu i odzwierciedlała jego zrozumienie, że „obecnie w jego kraju panują antyzachodnie uczucia” [14] .
Źródło: Fars, 14 września 2012
W artykule redakcyjnym gazety “Kayhan”, która jest bliska Najwyższemu Przywódcy Chameneiemu, było wezwanie do powtórzenia wydarzeń z Bengazi i do atakowania Amerykanów w Egipcie, Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej i Turcji. Mówiąc, że wydarzenia „kamienowania Wielkiego Szatana”, które zaczęły się w 1979 r. okupacją ambasady USA w Teheranie, twierdził: „Ameryka płaci obecnie… minimalną cenę za swoje bezpośrednie i pośrednie zbrodnie na czterech krańcach islamskiego Bliskiego Wschodu – od Afganistanu do Iraku, od Syrii do Libanu i od Gazy i Bahrajnu do Arabii Saudyjskiej i Jemenu…
Ten sam arsenał wściekłości, który eksplodował w Iranie 4 listopada 1979 r. [zajęciem ambasady USA w Teheranie], eksploduje dzisiaj przeciwko ambasadom i ośrodkom dyplomatycznym USA w różnych krajach… Tutaj [tj. w Teheranie] trzydzieści lat temu Wielki Szatan najpierw był kamienowany; teraz kamienowanie stało się zwyczajowe dla ludzi w tym regionie. Jeśli ceną za dzielnicę przyjemności [USA] w Libii jest życia ambasadora [USA], jaka będzie cena za obecność USA w Egipcie, Bahrajnie, Turcji i Arabii Saudyjskiej? Odpowiedź na to równanie jest jasna” [15] .
Iran podnosi nagrodę za zabicie Salmana Rushdiego
Biuro Chameneiego podniosło także nagrodę dla każdego, kto wykona fatwę ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, wzywającą do zabicia Salmana Rushdiego, autora Szatańskich wersetów. Przedstawiciel biura, Hassan Sanei, ogłosił 15 września 2012 r., że nagroda wynosi obecnie 3,3 miliona dolarów i dodał: “Teraz jest najbardziej odpowiedni czas na przeprowadzenie tej misji… jej konieczność jest teraz wyraźniejsza niż kiedykolwiek”. Powiedział następnie, że nie byłoby żadnych karykatur ani filmów obrażających islam, gdyby fatwa już została wykonana [16] .
Przypisy (nie spolszczone):
[1] Fars (Iran), September 15, 2012.
[2] ISNA (Iran), September 15, 2012. Also, the Asr-e Iran website stated on September 19, 2012 that the anti-Muhammad film was a scenario planned by the capitalist Zionists and American Christians, aimed at exacerbating the hostility between Islam and the West.
[3] See MEMRI TV Clip No. 3577, Iranian Ayatollah Ahmad Khatami: „This Wave of Holy Rage Must Turn into a Hurricane or a Tsunami against the U.S., September 16, 2012.
[4] Jomhouri-e Eslami (Iran), September 19, 2012.
[5] Abna.ir, September 13, 2012.
[6] Abna.ir, September 12, 2012.
[7] Mehr (Iran), September 13, 2012.
[8] Fars (Iran), September 14, 2012.
[9] Fars (Iran), September 13, 2012.
[10] Fars (Iran), September 12, 2012.
[11] Abna.ir, September 13, 2012.
[12] Entekhab.ir, September 17, 2012. Also, Iranian Foreign Minister Ali Akbar Salehi called on U.N. Secretary-General Ban Ki-moon to take legal measures. Press TV, Iran, September 17, 2012.
[13] IRGC commander Jafari said that the Muslims’ rage about the anti-Muhammad film did not constitute permission to kill U.S. diplomats, but that the direction of the rage against the U.S. embassies was understandable. ISNA, Iran, September 16, 2012.
[14] Fars (Iran), September 15, 2012.
[15] Kayhan (Iran), September 12, 2012. [16] ISNA (Iran), September 15, 2012.