Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z wiodącym uczonym sunnickim, szejkiem Jousufem Al-Karadhawim, który nadała Al-Arabiya TV 9 czerwca 2013 r.
Kliknij tutaj, żeby zobaczyć to wideo w MEMRI TV.
Szejk Jousuf Al-Karadhawi: W Syrii walczy nie tylko armia, ale Rosjanie i Irańczycy. Irańczycy walczą z nami pieniędzmi, które posyłają i przy pomocy broni, swoich ludzi i swojej polityki.
Najbardziej dominującą grupą, która walczy z ludem syryjskim, jest grupa, która nazywa siebie “Hezbollah” [Partia Boga], chociaż jest to w rzeczywistości “Partia Szatana”. Szatan ich opętał i spowodował, że zapomnieli o objęciach Allaha. Są oni partią Szatana. Jest to partia Szatan, która będzie partią przegranych. Przyszli, żeby walczyć z ludem syryjskim. Zabijają ich tysiącami.
Ale Allah ich nie zostawi w spokoju. Allah wywrze na nich zemstę za lud syryjski. […]
Broniłem Hezbollahu, kiedy walczył z Izraelem. Broniłem ich, kiedy najważniejsi szejkowie w Arabii Saudyjskiej ostrzegali przed Hezbollahem, przed konfliktami wewnętrznymi, jakie siali, przed ich oszustwem i przed tym, co ukrywają w sobie. Broniłem ich.
Jak się okazuje, stanowisko tych duchownych było dojrzalsze i bardziej przenikliwe niż moje. Brałem wszystko za dobrą monetę. Ostatecznie, pragnąłem zjednoczyć muzułmanów. […] Muzułmanie walczą z syjonistami. Jak mógłbym zająć takie samo stanowisko jak syjoniści?
Okazuje się jednak, że szejkowie – niechaj Allah ma miłosierdzie nad tymi, którzy odeszli i zachowa tych, którzy są żywi – widzieli sprawy wyraźniej ode mnie.
Ci ludzie, których broniłem, przyszli zabijać swoich braci w Syrii. […]
Wzywam każdego, kto jest zdolny, każdego, kto doświadczył walk gdziekolwiek na świecie i może pójść i pomóc braciom w Al-Qusseir i tych częściach, żeby poszedł i to zrobił, jeśli nic go nie zatrzymuje.
Wzywam poszczególnych ludzi i kraje, by to zrobiły – szczególnie kraje Zatoki Arabskiej, które są najbliższe Syryjczyków [sunnickich], ale także wszystkie inne kraje arabskie. […]
Prowadzący wywiad: Czy wzywa pan do dżihadu w Syrii?
Szejk Jousuf Al-Karadhawi: Dżihad jest teraz obowiązkiem wszystkich muzułmanów, każdego według jego możliwości – zarówno poszczególnych ludzi, jak krajów. Nikt nie może oszczędzać niczego, pomagając temu krajowi, który zostanie zniszczony, jeśli mu nie pomożemy. Naród islamski jest zdolny do pomocy mu. […]
Ulemowie Arabii Saudyjskiej od dawna są moimi umiłowanymi braćmi. Nie jestem obcy w Arabii Saudyjskiej. Jestem członkiem Światowej Ligi Muzułmańskiej i Międzynarodowej Islamskiej Akademii Fiqh. Król Abdullah jest moim drogim przyjacielem. Chwała Allahowi, nie dzielę z tymi braćmi niczego poza miłością i zaufaniem. […]
