Poniżej publikujemy fragmenty wywiadu z saudyjskim księciem Turkiem Al-Faisalem, byłym ambasadorem w Stanach Zjednoczonych i dyrektorem saudyjskiego wywiadu przed 9/11. Wywiad był nadany przez Al-Arabiya TV 9 września 2011.

Dziennikarz: Patrząc na to z punktu widzenia pańskiego doświadczenia w sprawach bezpieczeństwa, czy świat jest bezpieczniejszy po zabiciu bin Ladena?

Książę Turki Al-Faisal: Bez wątpienia . Byłem jednym z tych, którzy nawoływali do ścigania bin Ladena, do aresztowania go, pozbycia się go w jakikolwiek możliwy sposób, również po 9/11. […]

Dziennikarz: Wygląda na to, że nie traktuje Pan zbyt poważnie oświadczenia Al-Zawahiriego, następcy bin Ladena, który grozi kolejnym zamachem takim jak 9/11.

Książę Turki Al-Faisal: Nie można lekceważyć gróźb ataków ze strony jakiegokolwiek terrorysty. Nie mogę zakładać, że terroryzm zakończył się wraz ze śmiercią bin Ladena. Terroryzm będzie nadal. Terroryzm jest ponadczasowy. Istniał od czasu kiedy Kain zabił Abla. Ludzie mają skłonność do popełniania zbrodni. Dlatego też śmierć bin Ladena nie zakończy terroryzmu. […]

Ameryka w następstwie ataków z 11 września – usunęła na przykład rządy talibów w Afganistanie – co było usprawiedliwione, ponieważ atak na Nowy Jork nie tylko przyszedł z Afganistanu, ale był zorganizowany przez kogoś kto w Afganistanie znalazł schronienie. […]

Dziennikarz: Chciałbym pana zapytać, czy miał pan kiedykolwiek wątpliwości na temat amerykańskiej narracji w sprawie zamachów 11 września oraz zaangażowania bin Ladena w tej sprawie?

Książe Turki Al-Faisal: Nigdy. Jest bardzo wiele dowodów na jej poparcie . […]