Poniżej podajemy fragmenty reportażu ze szkoły podstawowej w Dżabal Al-Zawija w Syrii, który nadała sieć Al-Dżazira 7 marca 2012 r.

Reporter: To jest szkoła w Dżabal Al-Zawija, która odmówiła dalszej lojalności wobec reżimu Assada. Jej nauczyciele i uczniowie rozpoczęli nowy etap pod nowym reżimem, kierowanym przez buntowników, mimo że reżim jeszcze nie został obalony. Szkoła nosi teraz imię pierwszej ofiary rewolucji w tej wsi – „Szkoła im. męczennika Isamila Jahji Al-Moussy”.

Uczniowie: Ludzie chcą zmiany reżimu!

Ludzie chcą zmiany reżimu!

Reporter: Uczniowie tutaj codziennie demonstrują przeciwko reżimowi. Wzywają do wolności i do obalenia reżimu, i porzucili hasła dyktowane przez reżim Assada, które skandowali poprzednio na porannym apelu.

Uczniowie i nauczyciele mówią, że spodziewają się jasnej przyszłości akademickiej po czterech chudych dziesięcioleciach.

Nauczyciel: Uczymy dzieci rozróżniania między wojownikami a armią reżimu. Uczymy je celów i zasad rewolucji i znaczenia wolności. Oczywiście, jesteśmy na wpół niezależni od Ministerstwa Edukacji i odmawiamy [wykonania] rozkazu zdławienia tutaj demokracji.

Nauczyciel do uczniów: Gdzie jest arabska armia syryjska? Na wzgórzach Golan? Gdzie jest? Proszę bardzo, mów.

Uczennica: Jest w Homs, zabijając dzieci i niszcząc ich szkoły. Nauczyciel: Słusznie. Arabska armia syryjska nie jest na wzgórzach Golan. Zamiast tego jest w Homs, walcząc z dziećmi i niszcząc szkoły, które zostały zbudowane, żeby kształcić dzieci. […] .