Przywódcy Iranu oświadczyli, że wydarzenia wokół flotylli do Gazy są oznaką końca Izraela. Wezwali świat muzułmański, by działał przeciwko ‘rakowemu guzowi”, Izraelowi, i ostrzegli zwolenników Izraela na całym świecie, by odsunęli się od niego, bo także doznają szkód. Gazeta „Kayhan”, tuba reżimu, wezwała Turków do pomszczenia krwi ich towarzyszy, którzy zostali zabici i oznajmiła, że Izraelczycy nie są bezpieczni nigdzie na świecie.

Poniżej podajemy najważniejsze reakcje:

“Kayhan”: Dzień Sądu jest bliski; Turcy muszą pomścić krew zabitych; istnieje logiczny, humanitarny i całkowicie praktyczny plan usunięcia “rakowego guza”, Izraela – to jest, zlikwidowanie go

Gazeta “Kayhan”, która jest bliska Irańskiemu Najwyższemu Przywódcy Ali Chameneiemu, oświadczyła w artykule redakcyjnym zatytułowanym “Dzień Sądu jest bliski”, że syjoniści wykopali własny grób atakiem na flotyllę. Oznajmiła, że życie syjonistów nie jest bezpieczne nigdzie na świecie i wezwała Turków do pomszczenia rozlewu krwi ich rodaków przez Izrael:

“[…] Od okupacji Palestyny i ustanowienia rakowego guza, Izraela, w 1948 roku do teraz przygotowano i przedstawiono dziesiątki planów i propozycji przywrócenia pokoju i spokoju w regionie i zapobieżenia okrutnym zbrodniom syjonistów… Żaden z nich jednak nie powstrzymał okrutnych syjonistów i na przestrzeni lat zakres zbrodni tego zarazka [Izraela] tylko narastał. [Te plany obejmują] haniebne Umowy z Camp David… Umowy z Oslo i plan [pokojowy], który zhańbił króla saudyjskiego Abdallaha, i tak dalej.

Kilkadziesiąt lat temu Imam [Ruhollah Chomeini], założyciel reżimu Republiki Islamskiej] omawiał… logiczny, humanitarny, rewolucyjny, możliwy i całkowicie praktyczny plan „zlikwidowania Izraela z politycznej geografii regionu”. Podkreślił [on], że wycięcie rakowego guza z islamskiego Bliskiego Wschodu jest łatwo osiągalne [ale powiedział, że każda] zwłoka w wykonaniu tego planu spowoduje poważne, tragiczne i przerażające szkody…

[…] Niespodziewany, nocny atak syjonistów na flotyllę wolności… świadczy o tym, że Dzień Sądu jest bliski. Nawet przywódcy reżimu syjonistycznego są zmuszeni przyznać lub ocenić, że to zdarzenie jest bliskie…

Po katastrofie ostatniej nocy, która zdarzyła się o północy, czy żarliwi muzułmanie w Turcji zgodzą się na dalsze stosunki dyplomatyczne z reżimem syjonistycznym? Czy nie uznają upuszczania krwi syjonistów wszędzie, gdzie mogą ich dosięgnąć, za dozwoloną i pasującą odpłatę [za śmierć] męczenników w poniedziałek o północy, za zemstę za niesprawiedliwie przelaną krew ich muzułmańskich rodaków?… I czy wśród narodów muzułmańskich pozostanie najmniejsza wątpliwość, że jedynym przełomowym rozwiązaniem jest zniszczenie tego fałszywego i przelewającego krew reżimu i jego totalne unicestwienie z politycznej geografii regionu?

Tym niespodzianym, tchórzliwym i barbarzyńskim nocnym atakiem syjoniści własnymi rękami wykopali sobie grób… Nie ulega wątpliwości, że ich życie nie jest [teraz] bezpieczne nigdzie na świecie. Nie wiedząc o tym, nie pragnąc tego, ten zarazek zepsucia [tj. Izrael] pomógł nasilić [prawdopodobieństwo], że plan Imama [Chomeiniego] zlikwidowania Izraela z politycznej geografii regionu zostanie zrealizowany”[1] .

Ahmadineżad: „Nie mówię już dłużej, że Izrael musi zostać zburzony… Już jest w trakcie niszczenia”

Irański prezydent Mahmoud Ahmadineżad powiedział, że działanie “rakowego guza” tj. Izraela, przeciwko flotylli do Gazy oznacza początek końca reżimu izraelskiego i świadczy o jego słabości. W przemówieniu w mieście Ilam w zachodnim Iranie powiedział, że Izrael zaatakował statek rakietą wystrzeloną z samolotu, zabijając 20 [osób].

Ahmadineżad ostrzegł zwolenników Izraela w regionie i jego sojuszników, by zaprzestali popierania tego reżimu “zawodowego mordercy”, ponieważ ich poparcie czyni ich wspólnikami zbrodni syjonistów. Powiedział, że Izrael „powinien być świadomy, iż ta [akcja] doprowadzi do jego końca” i dodał „Ktoś zapytał mnie, dlaczego nie mówię dłużej, że Izrael musi zostać zburzony… Powiedziałem, że dlatego, iż nie ma [dłużej] potrzeby mówienia [tego] – jako że reżim już jest w trakcie niszczenia”.

Ahmadineżad dodał: “Absolutnym świadectwem historii jest eliminacja ucisku i arogancji. Zatem lepiej będzie, jeśli zwolennicy reżimu syjonistycznego odsuną się od niego. To jest przyjacielska rada. Historia pokazuje, że tych, którzy nie przyjmują tej porady, siła narodów osadza na miejscu”[2] .

Przywódca Ali Chamenei: Syjonizm jest agresywnym faszyzmem

Oświadczenie Irańskiego Najwyższego Przywódcy Ali Chameneiego na jego stronie internetowej stwierdza, że flotylla do Gazy była sumieniem świata, nie zaś kwestią islamską lub arabską, i że syjonizm jest nową i bardziej agresywną postacią faszyzmu.

Chamenei powiedział: „Ta symboliczna i wspaniała operacja wysłania flotylli do Gazy musi zostać wielokrotnie powtórzona w dziesiątkach postaci i stylów”.

Dodał: „[…] Ten okrutny atak potwierdził myśl, że syjonizm jest nową i bardziej agresywną twarzą faszyzmu, chociaż tym razem jest sponsorowany przez ‘adwokatów’ praw człowieka, szczególnie przez USA… Ameryka, Wielka Brytania, Francja i inne kraje europejskie, które udzielają wsparcia dyplomatycznego, propagandowego, militarnego i finansowego temu… zbrodniczemu państwu, powinny być surowo pociągnięte do odpowiedzialności”[3]


[1] “Kayhan” (Iran), 1 czerwca 2010.

[2] Fars (Iran), 31 maja 2010. Należy zauważyć, że te oświadczenia nie były publikowane po angielsku, a wyłącznie w języku perskim.

[3] Witryna internetowa Irańskiego Najwyższego Przywódcy (Iran), 1 czerwca 2010.