Poniższy raport jest teraz bezpłatną ofertą od MEMRI Jihad and Terrorism Threat Monitor (JTTM). Aby uzyskać informacje o subskrypcji JTTM, kliknij tutaj.
27 stycznia 2025 r., po zakończeniu 60-dniowego zawieszenia broni między Izraelem a Hezbollahem w Libanie, podpisanego 27 listopada 2024 r., i po ogłoszeniu przez Biały Dom 26 stycznia przedłużenia zawieszenia broni do 18 lutego 2025 r., [1] sekretarz generalny libańskiego Hezbollahu, szejk Na’im Kassem, wygłosił około 50-minutowe przemówienie telewizyjne. W przemówieniu Kassem stwierdził, że kampania Potop Al-Aksa osiągnęła swój cel i że Izraelowi nie udało się zniszczyć Hamasu i Hezbollahu. Oświadczył, że Izrael musi wycofać się z Libanu i że jego organizacja nie zgodzi się na przedłużenie porozumienia o zawieszeniu broni „nawet o jeden dzień”. Stwierdził również, że ruch oporu zastrzega sobie prawo do działania w czasie i w sposób, który uzna za stosowny. [2]
„Cel Potopu Al-Aksa został osiągnięty, a izraelski projekt zniszczenia ruchu oporu i Hamasu został pokonany”
Sekretarz generalny Hezbollahu rozpoczął przemówienie uwagami dotyczącymi zabicia szejka Muhammada Hamadiego, funkcjonariusza Hezbollahu odpowiedzialnego za zachodni dystrykt Bekaa w Libanie, w wiosce Maszgharah w tym samym rejonie, dokonanego 21 stycznia 2025 r. Powiedział, że Hamadiego zamordowali „zdrajcy” i że chociaż śledztwo w sprawie tego incydentu wciąż trwa, „podejrzenia kierują się w stronę syjonistów”.
Nawiązując do niedawnych incydentów w Strefie Gazy, Kassem opisał je jako zwycięstwo narodu palestyńskiego i wszystkich narodów regionu, mówiąc: „Cel Potopu Al-Aksa został osiągnięty, a projekt Izraela zniszczenia ruchu oporu i Hamasu został pokonany”. Powiedział, że „agresja” skierowana na Gazę i Liban była „niepohamowanym aktem wrogości wspieranym przez USA i Zachód” i że USA i Izrael chciały zniszczyć ruch oporu, ale stawiły mu czoła „z legendarną determinacją i męczeńską determinacją”.
Kassem dodał, że to Izrael poprosił o zawieszenie broni, a Hezbollah i rząd Libanu wyraziły na to zgodę, co, jak twierdził, było zwycięstwem samym w sobie. Zauważając, że „informacyjna dominacja Izraela, kontrola nad komunikacją, sztuczna inteligencja i siły powietrzne” były kluczowymi czynnikami w atakach na Hezbollah, twierdził, że opór pozostał silny i zgodził się wstrzymać ogień, gdy rząd Libanu podjął decyzję o obronie swoich granic i doprowadzeniu do wycofania Izraela ze swojego terytorium. Oświadczył: „To okazja dla państwa, aby wypełnić swoje obowiązki i przetestować swoje możliwości polityczne”.
„Ciągła obecność Izraela w Libanie jest aktem agresji przeciwko suwerenności Libanu. Ruch oporu ma prawo działać według własnego uznania, jeśli chodzi o formę, charakter i czas konfrontacji”
Przywódca Hezbollahu powiedział, że jego organizacja wolała nie odpowiadać na naruszenia porozumienia o zawieszeniu broni przez Izrael, mimo „poczucia upokorzenia i działań odwetowych”. Opisał sceny powrotu wysiedlonych Libańczyków do swoich domów w południowym Libanie, w dolinie Bekaa i na południowych przedmieściach Bejrutu jako „scenę zwycięstwa” i stwierdził: „Osiągnęliśmy zwycięstwo, ponieważ wróciliśmy, a okupant będzie zmuszony odejść i wycofać się”.
Oświadczając, że bojownicy ruchu oporu „nigdy nie opuścili pola bitwy”, a opór pozostaje „niezłomny i silny”, powiedział również, że amerykański sponsor porozumienia jest tym samym, który sponsoruje izraelską „agresję” i nie odegrał swojej roli, a mimo to „postanowiliśmy nie dawać żadnego pretekstu. Złamanie porozumienia dowodzi, że Liban potrzebuje oporu”. Kassem stwierdził, że „Trójstronne równanie armii, ludu i oporu, które powstrzymało Izrael przed dotarciem do Bejrutu i na południe od rzeki Litani, jest tak jasne jak światło słoneczne; problem leży w tych, którzy go nie widzą, i pozostanie on promienny”.
Powtórzył żądanie, by Izrael wycofał się z Libanu pod koniec 60-dniowego okresu określonego w porozumieniu o zawieszeniu broni i stwierdził, że Hezbollah nie zgadza się na przedłużenie okresu zawieszenia broni „nawet o jeden dzień”. Powiedział, że USA, ONZ, Francja i Izrael ponoszą odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje opóźnienia wycofania się Izraela. Oświadczył również, że ciągła obecność Izraela w Libanie „jest [aktem] agresji przeciwko suwerenności Libanu i każdy jest odpowiedzialny za stawienie czoła tej okupacji: ludzie, armia, państwo i [ruch] oporu. Opór ma prawo działać według własnego uznania w kwestii formy, charakteru i czasu konfrontacji”.
W kontekście przemówienia Kassema na szczególną uwagę zasługują dwa niedawne oświadczenia wydane przez Hezbollah, w których podkreślił on, że opóźnienie wycofania wojsk izraelskich z południowego Libanu stanowi rażące naruszenie porozumienia o zawieszeniu broni, i wezwał Liban do podjęcia wszelkich działań, aby do tego doszło [3], a także zachęcał do gwałtownych konfrontacji między obywatelami Libanu a siłami izraelskimi w południowym Libanie [4].
[1] Whitehouse.gov, January 26, 2025.
[2] Telegram, January 27, 2025.
[3] See MEMRI JTTM Report: Hizbullah: Incomplete Israeli Withdrawal From South Lebanon Is 'Flagrant Breach Of Agreement;’ Lebanon Must Employ 'Every Means’ And 'Rescue Land From Claws Of Occupation’, January 26, 2025.
[4] See MEMRI JTTM Report: Following Clashes Between IDF And South Lebanese, Hizbullah Declares 'People Of Resistance’ Don’t Surrender; Pro-Hizbullah Daily: 'Days Of Liberation Have Begun’, January 27, 2025.