Na liberalnej arabskiej witrynie internetowej Elaph, pisarz palestyński Madżdi 'Abd Al-Wahhab omawia pogłoski dotyczące możliwego zwolnienia Marwana Barghoutiego z więzienia izraelskiego. Twierdzi on, że nie istnieją szanse na to, przede wszystkim z powodu obecnego składu rządu izraelskiego, ale także z powodu twardogłowego stanowiska Barghoutiego, który opowiada się za wyzwoleniem poprzez opór zbrojny. Ponadto pisze, że w tych okolicznościach Barghouti będzie zwolniony tylko, jeśli Izrael zdecyduje się wydalić z kraju wszystkich Palestyńczyków, która to katastrofa jeszcze nie zdarzyła się. Tymczasem, powiedział, lepiej, żeby Barghouti i inni jemu podobni pozostawali za kratami, niż żeby doprowadzili wszystkich Palestyńczyków do nieszczęścia.
Marwan Barghouti (Zdjęcie: Al-Quds Al-Arabi, Londyn)
Poniżej podajemy fragmenty artykułu [1]:
Kilka dni temu sprzeczałem się z przyjacielem o politykę i o naszą dzisiejszą sytuację. Po gorącej dyskusji o ślepym zaułku, na jaki napotkała sprawa palestyńska i przygnębieniu, które [wszyscy] odczuwamy, mój przyjaciel próbował pocieszyć mnie, że zbawienie jest blisko. Kiedy nalegałem, by wyjaśnił swój optymizm, powiedział mi, że jego przyjaciel, którego syn jest w więzieniu izraelskim, spotkał Marwana Barghoutiego, a ten powiedział mu o rozmowach między nim i władzami izraelskimi w sprawie pewnych rozwiązań i powiedział, że wkrótce zostanie zwolniony z więzienia i kwestia palestyńska zostanie rozwiązana.
Od tego momentu nie mogłem przestać myśleć o tym, co usłyszałem: czy Marwan [Barghouti] naprawdę będzie zwolniony i czy rozwiązanie naprawdę jest blisko? Z tego, co wiem, zwolnienie Marwana Barghoutiego z izraelskiego więzienia nie jest błahą sprawą, biorąc pod uwagę obecną [sytuację] polityczną w Izraelu. A jeśli to się zdarzy, może to być tylko jako część porozumienia politycznego, które będzie stanowić znaczący przełom w rozwiązaniu kwestii palestyńskiej. Jest tak, ponieważ ani Marwan, ani Palestyńczycy nie zaakceptują niczego mniej…
Po zbadaniu sprawy ze wszystkich stron i starannym jej przeanalizowaniu… doszedłem do wniosku, że są tylko dwie możliwości: albo przyjaciel, który mi o tym opowiedział, śnił, albo sam Marwan śnił. Jeśli śnił ten pierwszy – to nie jest tak źle. Jeśli jednak śnił Marwan – to jest to poważne nieszczęście. Jakie bowiem rozwiązanie Marwan uważa, że potrafi zrealizować? Na co stawia? O czym prowadzi negocjacje? Jak może przekonać Izraelczyków, by uwolnili więźniów, zaczynając od niego samego?
To są tylko rozważania, bo wiem z pewnością, że Marwan nie zostanie zwolniony… Trafił do więzienia izraelskiego, bo propagował ideę wyzwolenia przez opór [zbrojny] i co zmieniło się na tym froncie? W praktyce, nic! Czy więzienie zmieniło go? Jeśli zmienił się i zmieniła się jego ideologia – to [mówię mu] witaj w naszym obozie! Ale jeśli nie, to dlaczego miałby zostać zwolniony? [1] jak jego zwolnienie wpłynie na nas [Palestyńczyków] i jak nam pomoże?
Nie mam nic więcej do powiedzenia poza tym: jeśli [Barghouti] zostanie zwolniony, to jest to zły omen, który znaczy, że wszyscy jesteśmy na drodze wyjściowej – wyjściowej z kraju, by nigdy nie powrócić! Tylko [ w takiej sytuacji] będę przekonany, że Marwan jest na drodze do wyjścia [z więzienia]! Jest tak, ponieważ jego zwolnienie bez niezbędnej zmiany będzie wyłącznie zapowiadało zniszczenie [Palestyńczyków], a nie sądzę, by Izrael wierzył, że dotarliśmy do etapu zniszczenia. To może się zdarzyć, ale dopiero po kilku krokach postawionych na tej drodze. Dlatego mówię Marwanowi i wszystkim jego zwolennikom i orędownikom: nie nadszedł jeszcze czas waszego wyjścia, przez co rozumiem wyjścia z kraju [na emigrację], nie zaś wyjścia z więzienia. Zostań, gdzie jesteś [tj. w więzieniu] i nie zabieraj nas ze sobą.
Przypis:
[1] Elaph.com, 2 maja 2016.
Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/
If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .
