Przy zbliżających się wyborach prezydenckich w USA i w świetle sondaży pokazujących przewagę demokratycznego kandydata, Joego Bidena, prasa saudyjska publikuje liczne artykuły o wyborach i o szansach zwycięstwa każdego z kandydatów. Większość saudyjskich dziennikarzy ma nadzieję na ponowne wybranie obecnego prezydenta, Donalda Trumpa, między innymi z powodu jego agresywnego stanowiska wobec Iranu. Wielu wyraża negatywne opinie o czasach prezydenta Obamy, kiedy Biden był wiceprezydentem; potępiają politykę tej administracji, włącznie z umową nuklearną JCPOA z Iranem, za którą orędował Obama, i, jak mówią,  poparciem Demokratów dla Bractwa Muzułmańskiego (BM), oraz ostrzegają, że taka polityka może powrócić za prezydentury Bidena.

W tym duchu 15 października 2020 r. saudyjski dziennikarz, Badr bin Sa’ud ostrzegał w saudyjskiej gazecie “Al-Riyadh”, że wygrana Bidena będzie oznaczała powtórkę tego, co nazwał bardzo wadliwą prezydenturą Obamy.  Ostro ją krytykując, bin Saud napisał, że administracja Obamy zawarła pakt z Katarem i z BM, i popierała “tak zwaną Wiosnę Arabską”, rozpętując zamęt i zniszczenia w krajach arabskich. Twierdził także, że Obama pozwolił członkom BM na zajęcie wysokich stanowisk w jego administracji i na udział w ustalaniu polityki USA przeciwko krajom arabskim i na rzecz ich wrogów: Iranu, Turcji i Kataru. Makiawelizm BM, dodał, i fałszywy idealizm partii Demokratycznej połączyły się w sojuszu, który służy interesom ich obu.

Inne artykuły w prasie saudyjskiej próbowały złagodzić niepokoje i minimalizować to, co nazywano niebezpieczeństwem możliwej wygranej Bidena. Na przykład, saudyjski dziennikarz, Muhammad Aal Al-Szejch napisał w artykule w gazecie “Al-Jazirah”, że choć zwycięstwo Trumpa zdecydowanie leży w interesie Arabii Saudyjskiej, zwycięstwo Bidena niekoniecznie byłoby katastrofą, ponieważ niektórzy uważają, że Biden jest bardziej umiarkowany niż był Obama. Prezydent Biden nie będzie mógł ignorować ani regionalnej działalności terrorystycznej Iranu i jego marionetek, takich jak Hezbollah, ani konsolidacji europejskiego stanowiska, które sprzeciwia się zachowaniu Erdogana napisał. Podkreślając, że prezydent Biden nie będzie także mógł ignorować faktu, że Arabia Saudyjska jest ważnym i wpływowym krajem ze strategicznymi związkami z USA, minimalizował znaczenie obecnej krytyki skierowanej na nią i na inne kraje arabskie przez amerykańskie media. Napisał, że ta krytyka jest bardziej skierowana na prezydenta Trumpa niż na same te kraje i podkreślił, że taka krytyka jest nieodłączna od populizmu, który zniknie po wyborach.  

[Dalszy tekst – fragmenty artykułów obu wymienionych powyżej dziennikarzy – nie jest spolszczony]

https://www.memri.org/reports/concern-saudi-arabia-biden-win-will-mean-return-obamas-destructive-policy