Poniższy raport jest obecnie bezpłatną ofertą MEMRI Jihad and Terrorism Threat Monitor (JTTM). Aby uzyskać informacje o subskrypcji JTTM, kliknij tutaj.
17 sierpnia 2024 r. nieoficjalne kanały Telegram powiązane z Hamasem i wspieranymi przez Iran milicjami w Iraku udostępniły trzystronicowy list od militarnego skrzydła Hamasu, Brygad 'Izz Al-Din Al-Kassam, zaadresowany do „uczonych i duchownych narodu islamskiego”.
W liście datowanym na 10 sierpnia 2024 r. muzułmańscy uczeni i duchowni zostali wezwani do połączenia sił, wstąpienia w szeregi mudżahedinów oraz promowania masowych demonstracji i innych działań na uniwersytetach oraz przed ambasadami Izraela i USA w krajach arabskich i islamskich.
List rozpoczyna się od surowych nagan muzułmańskich uczonych i duchownych za to, co określa się jako ich niekompetencję i bezczynność w obliczu „straszliwej, nikczemnej, najbardziej długotrwałej agresji w erze nowożytnej” skierowanej przeciwko muzułmanom w Strefie Gazy. Odnosi się do tego, co dzieje się w Strefie Gazy od początku wojny jako „ludobójstwa w najpełniejszym tego słowa znaczeniu”, które odbywa się w cieniu „globalnej ciszy”, wsparcia ze strony „sił kolonializmu i arogancji” oraz „bezprecedensowego porzucenia przez muzułmanów”. Autorzy listu (którzy są członkami Hamasu) przedstawiają się jako ci, którzy wypełnili swój obowiązek i „podnieśli flagę dżihadu dla Allaha” – nie tylko dla Gazy, ale dla całego narodu islamskiego.
Autorzy listu zauważają, że poczucie porzucenia, którego doświadczają, to nie tylko porzucenie przez reżimy arabskie i muzułmańską opinię publiczną, ale także przez uczonych, duchownych i kaznodziejów islamskich, i twierdzą, że nadszedł czas, aby przełożyć na czyny ogromną wiedzę, którą posiadają, ponieważ jest to dla nich moment prawdy, jak stwierdza werset Koranu: „Jeśli wy [wierni] nie będziecie postępować podobnie, nastąpi wielki ucisk i zepsucie w kraju” (Koran 8:73). List nawołuje „duchownych i uczonych dżihadu” do dołączenia do szeregów mudżahedinów i karci ich, zadając retoryczne pytanie: „Czy czekacie, aż powiedzą wam, że Gaza jest stracona, a islam został z niej wycięty?”
Autorzy podkreślają, że konkretne działanie, jakiego oczekują od duchownych i uczonych, polega na tym, że połączą siły, zintegrują swoje wysiłki i odegrają wiodącą rolę w rekrutacji „armii osób o udowodnionych kwalifikacjach, wykształconych ludzi pióra i osób wpływowych”. Przewidują, że powyższe działania stworzą profesjonalne zespoły, które będą aktywne na wielu frontach i w wielu sferach. Przede wszystkim oczekują, że utworzą zespoły, które będą promować pro-palestyńskie demonstracje na uniwersytetach, takie jak te, które odbyły się na uniwersytetach w krajach zachodnich; od tych duchownych i uczonych oczekuje się, że poprowadzą kampanie solidarnościowe i masowe demonstracje przed ambasadami „tworu syjonistycznego i USA, jego partnera w ludobójstwie”; odniosą się do tego, co dzieje się w Palestynie podczas piątkowych kazań w meczetach; utworzą zespoły ekonomistów, którzy poprowadzą bojkoty ekonomiczne „tyrańskiego wroga” (Izraela) i opracują kreatywne sposoby na przełamanie „oblężenia pieniężnego” narzuconego Gazie; wzywają ich do utworzenia zespołów, które będą odpowiedzialne za integrację działań w zakresie pomocy humanitarnej dla mieszkańców Strefy Gazy; a także do powołania zespołów, które będą aktywnie działać w mediach społecznościowych, aby wpływać na opinię publiczną w krajach arabskich i islamskich.