Poniżej:

Wiodący uczony sunnicki Yousuf Al-Qaradhawi mówi do obalonego prezydenta Ben Aliego: „Ty idioto! Zabrało ci cztery tygodnie i setki ofiar, żeby to pojąć?!”

Poniżej podajemy fragmenty przemówienia wiodącego uczonego sunnickiego, szejka Yousufa Al-Qaradhawiego, które nadała Al-Dżazira TV 16 stycznia 2011 r.:

Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2761.htm .



Yousuf Al-Qaradhawi: Wyrażamy uznanie ludowi [Tunezji], który dał ludom arabskim i islamskim, jak również ogólnie ludom uciskanym, następującą lekcję: nie rozpaczajcie i nie bójcie się tyranów, bowiem tyrani są słabsi niż mucha i marniejsi niż pajęczyna. Szybko załamują się w obliczu siły niezłomnych i zdecydowanych ludów. […]

Po tych słowach pozdrowień chciałbym doradzić ludowi tunezyjskiemu, by bronił swoich osiągnięć, które są zdobyte tylko krwią ludzi wolnych, życiem, które zostało utracone i czystą krwią, która została rozlana.

Nie wolno, by złodzieje rewolucji oszukali lub uczynili pośmiewisko z ludzi. Są ludzie, którzy kradną rewolucje ich właścicielom. Celują w tym. Chciałbym ostrzec Tunezyjczyków, by uważali na takich ludzi. […]

Chciałbym zapytać nowego prezydenta, pana [Fouada] Mebazaę, dlaczego nie opublikował od czasu, kiedy przyszedł… Powinien był zacząć od uwolnienia więźniów politycznych, którzy zostali niesprawiedliwie wtrąceni do więzienia, tylko dlatego, że mieli opozycyjne poglądy. Oni muszą zostać uwolnieni.

Internowani, których trzymano bez procesu i bez dowodów, muszą zostać natychmiast uwolnieni. Pewnych rzeczy nie wolno odkładać. Wolność musi stać się dostępna dla wszystkich – dla wszystkich tych, których ręce były skute lub których języki były uciszone, by nie mówili lub wyrażali poglądów na budowę i ożywienie swojego kraju. Wszyscy ci ludzie muszą zostać uwolnieni.

Często mówiłem w tym programie telewizyjnym, jak również w innych, że jeśli o mnie chodzi, to wolność ma pierwszeństwo przed wprowadzeniem szariatu. Nie może być żadnych ograniczeń wolności.

Jak to jest możliwe, że tyran został obalony, niemniej wolności pozostają [ograniczone]? Jestem tym zdumiony. Tyran upadł, niemniej jego zwolennicy pozostają u władzy.

Prowadzący wywiad: Ta rewolucja zaczęła się, kiedy młody człowiek podpalił się w proteście przeciwko niesprawiedliwości wobec niego i tak dalej. Jeden z naszych widzów, Abdallah Jaafar, pyta: Czy przypadek Mohameda Bouaziziego, który doprowadził do powstania w Tunezji, jest wyjątkową formą dżihadu przeciwko ciemiężycielowi, czy też było to samobójstwo?

Szejk Yousuf Al-Qaradhawi: Każdy, kto wszechstronnie rozważa tę sprawę, widzi niewątpliwie, że ten młody człowiek i inni, tacy jak on, mieli okoliczności łagodzące. Ci [władcy] doprowadzili ludzi do stanu kryzysu psychicznego. Moim zdaniem nie był on wolny, kiedy podejmował tę decyzję. Gotował się wewnątrz. […]

Tyrani nigdy nie słuchają i nigdy nie postępują zgodnie z radą, aż zostają obaleni. A kiedy już są obaleni… Po czterech tygodniach Ben Ali powiedział: Pojmuję. Ty idioto! Zabrało ci cztery tygodnie i setki ofiar, żeby to pojąć?! Dlaczego nie pojmowałeś tego przez cały ten czas? Taki jest przypadek z wszystkimi tyranami.

Libijski przywódca Muammar Al-Kaddafi do Tunezyjczyków: “Przynieśliście wstyd ludom arabskim”

Poniżej podajemy fragmenty przemówienia przywódcy libijskiego Muammara Al-Kaddafiego, które nadała Al-Dżazira TV 14 stycznia 2011 r.:

Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2760.htm .



Muammar Al-Kaddafi: Wikileaks, które ludzie nazywają 'Kleenex,’ dowcipkują z was i publikują informacje napisane przez ambasadorów, którzy są kłamcami, żeby szczuć ludzi wzajem na siebie i powodować zamieszanie. Mamy niektórych z nich tutaj.

Postawimy ambasadorów, którzy to napisali, przed sądem. Weźmiemy ich do sądu albo jako świadków, albo jako oskarżonych. Powinni udowodnić prawdę tego, co napisali do Waszyngtonu o Tunezji, Libii, Egipcie lub Francji. Postawimy ich przed sądem.

Najpierw potraktujemy ich jako świadków. Dowiedźcie nam, że taka korupcja istnieje. Jeśli napisałeś, że istnieje taka a taka firma w takim a takim miejscu, powinieneś dowieść, że taka firma istnieje. Jeśli nie istnieje, to znaczy, że kłamałeś i stajesz się oskarżonym.

Dlaczego nie mielibyśmy postawić przed sądem ambasadora USA? Oni stawiają przed sądem głowy państw. Rozkazują doprowadzenie [Omara] Al-Baszira do sądu, liberyjskiego prezydenta do sądu i prezydenta Jugosławii do sądu. Ale ambasador USA nie może być postawiony przed sądem?! On będzie postawiony przed sądem, jeśli kłamał. […]

Także wy, moi tunezyjscy bracia, mogliście czytać nonsensy tego Kleenexa w Internecie. Każdy pijany idiota może pisać, co chce, w Internecie i ludzie mu wierzą. Internet jest jak kubeł na śmieci. Każdy półgłówek, każdy pies, każdy kłamca, każdy pijak, każdy narkoman może powiedzieć, co chce, w Internecie, a wy to czytacie i mu wierzycie. Mówienie jest darmowe. Czy mamy stać się ofiarami Facebooka, Kleenexu albo YouTube? […]

Wy nazywacie to rewolucją, ale czy jest jakaś szanująca się rewolucja, w której ludzie idą do więzień i uwalniają najgorszych kryminalistów i morderców? Pozwoliliście im ganiać po ulicach w nocy, z nożami, terroryzować rodziny tunezyjskie. Wy nazywacie to rewolucją?! Dziesiątki nieszczęsnych ludzi zabijają w więzieniu…

Tunezja, niestety, wchodzi w stadium anarchii, której koniec jest nieznany. Jutro cały lud tunezyjski może wejść do Libii. To dlatego, to, co dzieje się w Tunezji, niezmiernie mnie interesuje. […]

Tunezyjczycy są kulturalnymi ludźmi, respektowanymi i szanowanymi przez wszystkich. Czy [Tunezja] jest jak Rumunia w dniach Caucescu, czy jak Kenia? To ma dla mnie znaczenie, bo Tunezja jest krajem arabskim. Przynieśliście wstyd ludom arabskim tym, coście zrobili. […]

Zine [Al-Abidine Ben Ali] jest najlepszym przywódcą dla Tunezji. Taka jest prawda. Doprowadził Tunezję dotąd, gdzie jest dzisiaj. Nie dbam o to, czy jesteście za nim, czy przeciwko niemu, czy go kochacie, czy nienawidzicie. Mówię wam prawdę. Zine nie dał mi pieniędzy, chwały ani czegokolwiek w zamian. Ale mówię wam prawdę. […]

Rachid Al-Ghannouchi, przywódca opozycji islamistycznej na wygnaniu wzywa do obalenia dyktatury

Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z Rachidem Al-Ghannouchim, tunezyjskim przywódcą opozycji islamistycznej na wygnaniu, nadanym przez Al-Dżazira TV 15 stycznia 2011 r.:

Żeby zobaczyć ten klip w MEMRI TV, odwiedź http://www.memritv.org/clip/en/0/0/0/0/0/0/2759.htm .



Rachid Al-Ghanouchi: Wyrażam uznanie tunezyjskiej młodzieży i kobietom, którzy potrafili dać nauczkę największemu dyktatorowi w historii Tunezji. Nie przestawali skandować: „Ben Ali, ty tchórzu, Tunezja nigdy nie będzie upokorzona”. Istotnie, Allah ziścił ich nadzieje i Ben Ali okazał się tchórzem i uciekł jak mysz w cichą noc. […]

To, co pozostało im do zrobienia, to nie poprzestanie na obaleniu dyktatora, ale obalenie dyktatury. Nadal jest dyktatura w Tunezji. Władca odszedł, ale reżim pozostaje. Jest to widoczne w samej konstytucji.

Konstytucja tunezyjska była przykrojona do potrzeb dyktatora, który przejął panowanie nad całym krajem. Ta dyktatura jest ewidentna w prawach dotyczących partii politycznych. Jest tam kompletny system prawny. Policja nie ma ograniczeń. Dyktatura jest ewidentna w całej strukturze państwa, która jest przykrojona do potrzeb jednej partii politycznej. W wyniku zamieniło się to w państwo mafii, państwo policyjne i państwo dyktatorskie. […]