Spotkanie państw arabskich w Kairze zaplanowane na 27 lutego, które miało na celu wypracowanie zjednoczonej opozycji wobec planu prezydenta Trumpa dla Gazy, zostało przełożone. Boją się go, bo on może im powiedzieć: „Nie jesteśmy administracją Bidena. Jeśli się nam sprzeciwiacie, nie spodziewajcie się pomocy zagranicznej i wojskowej”.

W każdym razie państwa arabskie nigdy nie przejmowały się losem Palestyńczyków na tyle, by zaryzykować stosunki ze swoim sojusznikiem, Stanami Zjednoczonymi, który wspiera część z nich pomocą zagraniczną i chroni ich przed Iranem.

Wszystkie państwa arabskie wyraziły łagodny oficjalny sprzeciw wobec planu Trumpa – z jednym wyjątkiem, Katarem, głównym sponsorem Hamasu i wojny w Strefie Gazy oraz terroryzmu islamistycznego na całym świecie, w tym odpowiedzialnym za zamachy z 11 września, których pomysłodawcą był były pracownik rządu Kataru Chalid Szejk Mohammed (KSM) [1]. Rząd Kataru nie wydał żadnego oficjalnego oświadczenia rządowego przeciwko planowi Trumpa.

Katar ucieka się teraz do swojej klasycznej gry – oszustwa, które charakteryzowało jego politykę przez lata. Działa na miejscu w Strefie Gazy, aby zmieść plan Trumpa, rozpoczynając proces rehabilitacji, choćby ograniczony, by umożliwić powrót wysiedlonym mieszkańcom Gazy. Równocześnie Katar współpracuje też z innymi państwami arabskimi w opracowaniu i przedstawieniu ogólnego planu, który rzekomo jest planem pokojowym.

W ten sposób Katar informuje Trumpa, który pragnie znaleźć całościowe i szybkie rozwiązanie problemów Bliskiego Wschodu, że ​​taki plan jest przygotowywany, jednocześnie wyrzucając plan Trumpa na śmietnik historii, gdzie dołącza do wielu innych planów i inicjatyw oferowanych Palestyńczykom na przestrzeni lat. Wszystkie one zakończyły się niepowodzeniem z powodu odmowy Palestyńczyków zrzeczenia się tak zwanego prawa powrotu.

Tutaj oczywiście Katarczycy mają poważny problem: Hamas nie akceptuje żadnego planu pokojowego. Jaki więc plan pokojowy mogą wymyślić Katarczycy, który Hamas zaakceptuje?

Na razie Hamas posunął się tak daleko, jak tylko mógł, aby pomóc Katarowi w jego planie oszustwa, pozornie oferując, że nie będzie uczestniczył w powojennej administracji Gazy. Ale wszyscy rozumieją, że jeśli Hamas nie zostanie całkowicie pozbawiony wszelkiej broni i możliwości kontrolowania jakiejkolwiek nowej administracji w Gazie zza kulis, jego oferta pozostania poza władzą nie jest rzeczywista.

Z pewnością nie jest to rozwiązanie dla Izraela ani dla jego wielkiego sojusznika, Stanów Zjednoczonych. Jednak administracja Trumpa doskonale to rozumie, co udowodnił sekretarz stanu Marco Rubio, który powiedział: „Hamas nie może pozostać siłą militarną ani rządową. I szczerze mówiąc, dopóki będzie istniał jako siła, która może rządzić lub jako siła, która może administrować lub jako siła, która może grozić przemocą, pokój stanie się niemożliwy. Muszą zostać wyeliminowani. Musi zostać zlikwidowany”. [2]

W tych okolicznościach Katar rozpaczliwie potrzebuje więcej czasu, aby wymyślić lepszą formę oszustwa, aby zmieść plan Trumpa. Ponieważ konflikt z Trumpem o przyszłość Gazy jest nieunikniony, emir Kataru zwraca się do swojego sojusznika, Iranu, by szukać tak zwanej mediacji, która zapewni mu życzliwość Trumpa.

Warto zauważyć, że Katar nigdy nie potępił Iranu za otwarcie deklarowane plany zamachu na Trumpa. [3] Raport MEMRI na temat sojuszu Kataru z Iranem zostanie wkrótce opublikowany.

Chociaż krążą plotki o arabskim planie w trakcie realizacji, w chwili pisania tego tekstu nie ma żadnego konkretnego arabskiego planu dla Gazy. Dlatego też pomocna byłaby analiza zasad planu Trumpa.

Po II wojnie światowej dziesiątki milionów uchodźców i przesiedleńców w Europie musiało zostać przesiedlonych, wśród nich żydowscy ocaleni z Holokaustu. ONZ i społeczność międzynarodowa pośpieszyły im z pomocą.

W 1949 r. nastąpiła nowa fala uchodźców – Arabów Palestyńskich – która była wynikiem ich nieudanej próby, wraz z próbą siedmiu państw arabskich, zniszczenia nowo powstałego państwa Izrael. Przez lata było jeszcze więcej uchodźców z nowych regionów kryzysu – północnego Cypru (1974), Jugosławii (1990-1992).

Ustalono jedną globalną politykę dla wszystkich uchodźców: przesiedlenie do nowych miejsc. Ale dla Palestyńczyków opracowano inną zasadę – zasadę powrotu do poprzednich miejsc, całkowicie ignorując Państwo Izrael.

Aby umożliwić powrót Palestyńczyków, utworzono specjalną agencję ONZ: Agencję Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA).

Nic dziwnego, że przez lata system edukacyjny UNRWA uczył dzieci walki z Izraelem, żądań, by wszyscy Palestyńczycy na całym świecie mogli powrócić do Izraela, by go całkowicie zniszczyć i ustanowić Palestynę „od rzeki do morza”. I nic dziwnego, że nauczyciele UNRWA uczestniczyli w masakrze izraelskich cywilów 7 października 2023 r. – kobiet, dzieci i starców.

Plan Trumpa przywrócił wszystkich do momentu z 1948 r. Żadnej zasady powrotu. Zasady dotyczące wszystkich innych uchodźców na świecie powinny dotyczyć również Palestyńczyków z Gazy. Naturalnym rozwiązaniem dla nich powinna być rehabilitacja w Gazie, a nie relokacja do Izraela. Mogłoby to zostać wdrożone, gdyby istniała gwarancja, że ​​ataki Gazy na Izrael ustaną.

Ale Palestyńczycy chcą zjeść ciastko i mieć je również. Chcą zarówno rehabilitacji w Gazie, jak i wdrożenia powrotu do Izraela za pomocą przemocy. Przywódcy Hamasu powtarzali to przez całą wojnę. Na przykład, wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu Ghazi Hamad powiedział, że „Potop Al-Aksa” – nazwa Hamasu na masakrę z 7 października – „był tylko pierwszy i będzie drugi, trzeci, czwarty”. Dodając: „Czy będziemy musieli zapłacić cenę? Tak, i jesteśmy gotowi ją zapłacić. Jesteśmy nazywani narodem męczenników i jesteśmy dumni, że poświęcamy męczenników”. Podsumował: „7 października, 10 października, 1 000 000 października – wszystko, co robimy”, żeby zlikwidować Izrael, „jest uzasadnione”. [ 4]

Takie podejście jako podstawa rehabilitacji Strefy Gazy jest nie do przyjęcia nie tylko dla Izraela, ale również dla jego wielkiego sojusznika, prezydenta Trumpa.

To właśnie upór Palestyńczyków w kwestii zasady powrotu za pomocą przemocy sprowadził na nich plan Trumpa. Podobnie stanowisko OWP, a także ONZ i UNRWA uniemożliwia rozwiązanie w postaci dwóch państw, ponieważ także popiera zasadę tak zwanego prawa powrotu dla Palestyńczyków – zasadę, która, jak zauważono, nie istnieje dla żadnej innej grupy uchodźców na świecie. OWP również chce mieć ciastko i zjeść ciastko – to znaczy, chce państwa palestyńskiego, ale także tak zwanego prawa powrotu.

Dlatego konflikt izraelsko-palestyński trwa już prawie osiemdziesiąt lat. Nie ma możliwości, by tak zwane palestyńskie prawo powrotu było zgodne z istnieniem państwa Izrael.

Nawet państwa arabskie rozumieją, że rehabilitacja Palestyńczyków z Gazy, oprócz zapewnienia im namiotów i tymczasowych mieszkań, będzie wymagać fundamentalnej zmiany stanowiska Palestyńczyków i Arabów w kwestii powrotu.

Na tym właśnie powinien skupić się odroczony szczyt arabski – i na to powinien nalegać również Izrael.

Koniec z 10-letnimi hudna – islamskimi tymczasowymi rozejmami – jak Traktat Proroka Mahometa z Hudajbijja, który sam złamał po 18 miesiącach, a który Jaser Arafat wykorzystał jako historyczny islamski model pokoju. Musi to być prawdziwe rozwiązanie i jasny wybór: albo powrót, albo rehabilitacja. Albo powrót, albo plan pokojowy obejmujący całkowite rozbrojenie Gazy.

Tak zwane prawo powrotu jest testem dla każdego planu pokojowego, który państwa arabskie próbują opracować. Jeśli obejmuje on tę zasadę, tak jak Arabska Inicjatywa Pokojowa z 2002 r. [5] – to nie jest to żaden plan pokojowy, ale kolejna próba narzucenia Izraelowi niewykonalnych warunków, jak to miało miejsce 7 października 2023 r. Nie zostanie on zaakceptowany.

W świetle powyższych faktów nasuwa się jedno pytanie: jakie oszustwo tym razem wymyśli Katar?

* Yigal Carmon jest założycielem i prezesem MEMRI.


[1] See MEMRI Daily Brief No. 651, Qatar Is Responsible For Khalid Sheikh Mohammad’s 2,977 Murders On 9/11 – At The World Trade Center And The Pentagon, And On Two Other Hijacked Flights – That Are Only Some Of 31 Attacks And Plots That He Outlined In His Own Confession – UPDATED, September 13, 2024.

[2] State.gov/secretary-of-state-marco-rubio-and-israeli-prime-minister-benjamin-netanyahu, February 16, 2025.

[3] See for example MEMRI Special Dispatch No. 11454, Since The U.S.’s January 2020 Killing Of IRGC Qods Force Commander Qassem Soleimani, Iranian Regime Officials Have Reiterated Their Intent To Assassinate Trump In Retribution – But Today, Iran Denies Any Connection To The July 13 Assassination Attempt Against Him, July 17, 2024; Special Dispatch No. 11717, Despite Iranian Foreign Ministry’s Denials, Regime Mouthpiece Outlet 'Kayhan’ Writes: Punishing The Murderers Of IRGC Qods Force Commander Qasem Soleimani Is Still On The Table; There Is No Guarantee That Trump Is Safe From Punishment, December 6, 2024; Special Dispatch No. 11783, While Iranian President Pezeshkian Claims Iran 'Never’ Plotted Trump Assassination And 'Never Will,’ Iranian Regime Mouthpiece 'Kayhan’ Declared That 'There Is No Guarantee’ Trump Is Safe From Punishment For Soleimani’s Killing And U.S. Authorities Charged A Suspect In Iranian Trump Assassination Plot, January 15, 2025.

[4] See MEMRI TV Clip No. 10592, Hamas Official Ghazi Hamad: We Will Repeat The October 7 Attack, Time And Again, Until Israel Is Annihilated; We Are Victims – Everything We Do Is Justified, October 24, 2023.

[5] See article by renowned Professor Itamar Rabinovich, Haaretz.com/2002-04-07/ty-article/the-warped-saudi-initiative/0000017f-f08d-dc28-a17f-fcbf65e80000), April 7, 2002.