Irański uczony w islamie, Szahaboddin Haeri Szirazi, powiedział w wywiadzie opublikowanym 11 lipca 2023 r. na kanale Didar News w serwisie YouTube, że Iran musi ponownie rozważyć cele rewolucji, że przejęcie ambasady USA w Teheranie w 1979 r. było „głupie” i że walka z USA powoduje zniszczenie Iranu. Powiedział, że Iran zmienił największą potęgę gospodarczą i militarną na świecie [Stany Zjednoczone], która kiedyś była zwolennikiem Iranu, we wroga i że nie ma różnicy między USA a krajami takimi jak Rosja, Chiny, Wielką Brytanią i Niemcami, z którymi Iran utrzymuje stosunki dyplomatyczne w celu służenia swojemu interesowi narodowemu. Haeri Szirazi zapytał również, dlaczego zadaniem Iranu ma być zniszczenie Izraela i powiedział, że chociaż Izrael rzeczywiście dopuszcza się przestępstw wobec Palestyńczyków, skonfrontowanie się z tym powinno zostać podjęte przez wszystkie kraje islamskie. Haeri Szirazi dodał, że uczynienie tego celem numer jeden dla Iranu skłoniło kraje arabskie do faktycznego poszukiwania sojuszy z Izraelem.
Aby zobaczyć klip irańskiego uczonego islamskiego Szahaboddina Haeri Sziraziego, kliknij tutaj lub poniżej:
„Zajęcie ambasady USA [w 1979 r.] było jedną z najgłupszych rzeczy, jakie kiedykolwiek się wydarzyły”
Szahaboddin Haeri Szirazi: Zajęcie [w 1979 r.] ambasady USA było jedną z najgłupszych rzeczy, jakie kiedykolwiek się wydarzyły. Jeśli kraj uważa, że ambasada go szpieguje, może ją zamknąć. Iran mógł dać im 48 godzin na wyjazd, a potem zerwać stosunki.
Żaden kraj nie mógłby kiedykolwiek powiedzieć, że tych dyplomatów trzeba wziąć jako zakładników.
Prowadzący wywiad: Oznaczałoby to, że nie jesteś skłonny zaakceptować normy międzynarodowej.
Szirazi: To jest deklaracja konfrontacji z Organizacją Narodów Zjednoczonych. Nieżyjący już imam [Chomeini] oświadczył dwa dni później, że była to druga rewolucja. To był strategiczny błąd naszego reżimu. Mówię, że musimy ponownie rozważyć cele rewolucja. Walka z USA prowadzi do naszego zniszczenia. Jest całkowicie bezcelowa. Nie ma różnicy pomiędzy USA, Rosją, Chinami, Wielką Brytanią i Niemcami. Oni wszyscy są częścią materialnej cywilizacji. Czy planujesz poślubić jednego z nich i próbujesz dowiedzieć się, kto mówi prawdę, a kto kłamie? Chcemy, by stosunki dyplomatyczne z nimi chroniły nasze interesy narodowe.
Stany Zjednoczone wspierały Iran, ale „podeptaliśmy je”; „Zmieniliśmy potęgę gospodarczą i militarną numer jeden na świecie w naszego wroga”
Przejęciem ambasady upokorzyliśmy Stany Zjednoczone, które wspierały nasz kraj. Uderzyliśmy je w twarz, zdeptaliśmy. Zdjęliśmy ich flagę, zdeptaliśmy ją całą. Jak to nazwał pan Chomeini, „Wielki Szatan” i [ukuł] wszystkie te hasła, które skandujemy od 44 lat. Stany Zjednoczone nas wspierały. Nie musimy tworzyć własnych przeciwników na tym świecie. Zmieniliśmy potęgę gospodarczą i militarną numer jeden na świecie w naszego wroga.
„Rzucając się w sam środek [konfliktu palestyńsko-izraelskiego] doprowadziliśmy kraje arabskie do zawarcia sojuszy z Izraelem w obawie przed nękaniem przez Iran”
Zniszczenie Izraela nie jest naszym obowiązkiem. Ale w jakiś sposób stało się to naszym celem. Kto powiedział, że to jest nasze zadanie? Nasze islamskie prawodawstwo tego nie wymaga. Izrael postępuje wbrew Palestyńczykom? Tak, akceptuję to. Ale czy nie powinniśmy mieć priorytetów i wiedzieć, co jest ważne, a co nie? Czy nie powinniśmy brać pod uwagę siły i możliwości ludzi, zanim podejmiemy decyzję o naszej polityce [zagranicznej]? Czy naszym obowiązkiem jest udać się wszędzie, gdzie jest inwazja? Nie.
Jeśli Izrael zasługuje na karę, to wszystkie kraje islamskie powinny to zrobić razem, znaleźć jakiś rodzaj sankcji [przeciwko niemu], aby wesprzeć Palestyńczyków. Rzucając się w sam środek tej sytuacji, doprowadziliśmy kraje arabskie do szukania schronienia i zawierania sojuszy z Izraelem w obawie przed nękaniem ze strony Iranu. Kiedy nasze drony zaatakowały Aramco [instalacje w Arabii Saudyjskiej], powinniśmy byli wiedzieć, że Saudyjczycy, Emiratczycy i inni będą szukać sojuszu z Izraelem.