Al-Arabiya TV donosiła niedawno, że grupy ekstremistyczne w Syrii zamieszczają wizerunki martwych wojowników na sieciach społecznościowych w celu werbowania ochotników. Według reportażu nadanego 5 listopada 2013 r. Facebook, Twitter, Flickr i Instagram należą do używanych sieci. Cytując MEMRI, reportaż oznajmia, że grupy ekstremistyczne w Syrii zaczęły także używać Internetu do zbierania funduszy i datków od sympatyków.

Poniżej podajemy fragmenty tego reportażu:

Kliknij tutaj, żeby zobaczyć to wideo w MEMRI TV

Prezenterka TV: Zdjęcia ekstremistów zabitych w Syrii z uśmiechami na twarzach stały się narzędziem rekrutacyjnym, używanym przez ekstremistyczne grupy walczące w Syrii. Używają tych wizerunków, by przyciągnąć dziesiątki ochotników, którzy surfują po Internecie.

Reporterka: Grupy ekstremistyczne walczące w Syrii stosują bezprecedensowe środki, by rekrutować ochotników. Te grupy, stowarzyszone z Al-Kaida, używają wizerunków wojowników zabitych w konflikcie syryjskim. Publikują ich zdjęcia z szerokimi uśmiechami na twarzy. Ma to pokazać, że są szczęśliwi, iż zginęli na polu bitwy – lub zostali męczennikami, jak to nazywają te grupy – i ma pomóc w werbowaniu nowych ochotników do ich szeregów.

Po wyretuszowaniu zdjęć zamieszczają je w mediach społecznościowych, takich jak Twitter, Facebook, Flickr i Instagram, żeby zapewnić dużą liczbę otwarć. Zdjęciom towarzyszą wezwania do oglądających, by świętowali śmierć wojowników i patrzyli na nich jak na bohaterów. Te zdjęcia stały się narzędziem rekrutacyjnym, używanym przez grupy ekstremistyczne w Syrii i robienie ich stało się powszechną praktyką wśród wojujących.

To niedawne użycie Internetu przez grupy ekstremistyczne zamieniło go w coś więcej niż tylko środek komunikacji. Raport [dyrektora] wykonawczego Middle East Media Research Institute, który specjalizuje się w monitorowaniu witryn internetowych, wskazuje, że grupy ekstremistyczne w Syrii zaczęły używać Internetu również do zbierania funduszy i datków od sympatyków.

Zaczęli także używać kont Skype do prowadzenia wywiadów z potencjalnymi rekrutami i do konsultacji z ekspertami o taktyce wojskowej. W przeszłości używali Internetu tylko do dokumentowania szkolenia i zamieszczania materiałów filmowych ze swoich rzekomych zwycięstw.[…]