Poniżej przedstawiamy fragmenty wywiadu z egipskim duchownym Hazemem Szumanem, który nadała Al-Rahma TV 22 maja 2011 r.

Hazem Shuman: Bracia, we wszystkich rajdach Proroka Mahometa – przez dziesięć lat – zabito mniej niż tysiąc politeistów. Rozważcie, co nie-muzułmanie zrobili, żebyście mogli docenić współczucie islamu. Tora opisuje wojny prowadzone przez Żydów i wspomina liczbę zabitych nie-Żydów: 1 650 000 martwych.

A co z chrześcijanami? Tylko w ostatnim stuleciu katolicy w Europie zabili 250 milionów nie-muzułmanów. To jest ćwierć miliarda ludzi. W I wojnie światowej zabito 15 milionów. [Chrześcijanie] zabijali się wzajemnie. Wielkie kraje – Anglia i Francja – robiły to, cywilizowane kraje, od których sekularyści chcą, byśmy się uczyli. W II wojnie światowej zabito 55 milionów, podczas gdy było tam tylko 15 milionów żołnierzy. A więc 40 milionów było cywilami, zabitymi brutalnie, bez wyjątku i bez litości.

Kiedy USA zbombardowały Rumunię, zabili 50 tysięcy. Kiedy zbombardowali Niemcy, zabili 600 tysięcy. Kiedy zbombardowali Japonię, zabili półtora miliona. Kiedy zbombardowali Wietnam, zabili trzy miliony.

W tym samym roku, w którym odkryli Amerykę, padła Andaluzja [muzułmańska]. Co zrobili muzułmanom w sądach Inkwizycji? To w dodatku do tych zabitych przez sądy Inkwizycji, tych zabitych przez Włochów w Libii, tych zabitych przez Francuzów w Algierii i tych zabitych przez Brytyjczyków w Palestynie – żeby nie wspomnieć o daniu Palestyny Żydom, jak gdyby należała do nich. Jeśli chcecie dać coś Żydom, dajcie im ziemię w Brytanii, waszym własnym kraju. Dlaczego dajecie im część naszej ziemi?

Nie liczę tych, których zabili Serbowie w Czechosłowacji, Bośni i Sarajewie. Jest wielu więcej, których nie wyliczyłem, jak zabici w siedmiu krucjatach. Bracia, gdybyśmy tylko mogli obliczyć, co oni zrobili…

W niemieckiej wojnie domowej między katolikami a protestantami zabito 11 milionów. W hiszpańskiej wojnie domowej zabito półtora miliona. W rosyjskiej wojnie domowej zabito dziesięć milionów. We francuskiej wojnie domowej zabito cztery miliony.

To są wszystko przypadki chrześcijan, nie-muzułmanów, zabijających się wzajemnie. Pomyślcie więc, jak tolerancyjna i miłosierna jest nasza religia. […]

[W latach 1960.] Charles de Gaulle prowadził dialog z [saudyjskim] królem Fajsalem. Francuski prezydent Charles de Gaulle powiedział królowi Fajsalowi, że Żydzi mają prawo do Palestyny, ponieważ żyli tam 4 tysiące lat temu. Król Fajsal powiedział mu, że w takim razie Francja należy do Rzymu, ponieważ 3 tysiące lat temu Rzymianie byli we Francji. Czy każdy kraj, który okupuje inny kraj [ma do niego prawo]? Palestyna jest krajem Palestyńczyków, którzy mieszkali tam od czasu, kiedy Bóg ją stworzył. Jeśli każdy kraj należy do ludzi, którzy do niego weszli, to żaden kraj na świecie nie należy do swoich ludzi.

[De Gaulle] powiedział: Ale niektórzy Żydzi urodzili się w Palestynie i dlatego to jest ich kraj. [Król Fajsal] zapytał: Ile ambasad jest we Francji? [De Gaulle] powiedział: 150 ambasad. [Król Fajsal] zapytał: “Co [byłoby], gdyby każdy ambasador albo pracownik ambasady, którego żona urodziła we Francji, zażądał, by Francja należała do niego, ponieważ jego dzieci zostały urodzone we Francji? Francja byłaby dla was stracona”.

Charles de Gaulle zaniemówił i tak przekonało go to, co powiedział król Fajsal. że zakazał sprzedaży broni Żydom w owych dniach. Bracia, dialog jest rozwiązaniem. […]