Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z duchownym egipskim Jousufem Badrim, przeprowadzonego przez egipską prezenterkę telewizyjną Riham Said. Wywiad nadała Al-Nahar TV 17 kwietnia 2013 r.:

Kliknij tutaj, żeby zobaczyć to wideo w MEMRI TV.

Riham Said: „Czy musimy odgrywać tę farsę tylko po to, żeby przeprowadzić wywiad?”

Przed rozpoczęciem wywiadu

Riham Said: Poza studio, w codziennym życiu, ma pan całe czas do czynienia z muzułmankami, które nie noszą zasłony. Czy muszę to nakładać tylko po to, żeby przeprowadzić z panem wywiad?!

Nakłada szal

Czy musimy odgrywać tę farsę, tylko po to, żeby przeprowadzić wywiad?

Yousuf Badri: Przysięgam na Boga, że jest to przyjemniejsze i bardziej promienne.

Riham Said: Zaakceptowałabym to, gdyby miało to zadowolić Allaha, ale poza wizją nie ma pan żadnych problemów rozmawiając ze mną bez hidżabu, a potem, kiedy widzowie to widzą, zmusza mnie pan do noszenia tego?!

Yousuf Badri: Może ten hidżab pozostanie po programie. Kto wie?

Riham Said: Czuję się, jakbym udawała, kiedy nakładam ten szal.

Yousuf Badri: Zacznijmy program.

[…]

Riham Said: „Nie zapłaciliśmy panu 1000 funtów, żeby mógł się pan na mnie wydzierać – pan nie przyszedł tutaj udzielić wywiadu; pan przyszedł, żeby wywołać kłótnię”

Podczas wywiadu, przy omawianiu nekania seksualnego przez duchownych, dokonujących egzorcyzmów

Yousuf Badri: To jest prowokacja. Zmień temat. Mów o rzeczach, które interesują ludzi, o sprawach społecznych.

Riham Said: Od chwili, kiedy pan usiadł, krzyczy pan na mnie i drwi ze mnie, mimo że zapłaciliśmy panu 1000 funtów za przyjście tutaj.

Zdejmuje szal z głowy

Chwileczkę, nie zapłaciliśmy panu 1000 funtów tylko po to, żeby mógł się pan na mnie wydzierać. Nie przyszedł pan tutaj, żeby odpowiadać na pytania. Przyszedł pan, żeby wywołać kłótnię.

Yousuf Badri: Zmień temat, albo wyjdę.

Riham Said: Grozi mi pan?

Yousuf Badri: Zmień temat.

Yousuf Badri: Zmień temat i załóż ten hidżab!

Riham said: Co za duchowny domaga się 1000 funtów?

Yousuf Badri: „Zmień temat.”

Riham Said: To pan ustala warunki.

Yousuf Badri: Zmień temat i nałóż ten hidżab!

Riham said: Nie założę go. Mogę go nosić dla Boga, nie dla pana.

Yousuf Badri: Dość. Postawiłem warunek przed wywiadem, a pani zgodziła się.

Riham Said: Nie, nie zgodziłam się.

Yousuf Badri: Dlaczego znowu zdejmujesz hidżab? Dlaczego łamiesz dane słowo?

Riham Said: Jaki jest sens noszenia hidżabu, skoro widać włosy pod spodem?

Riham Said: „To bardzo nieszczęsne, że ludzie tacy jak pan kupczą naszą religią”

Yousuf Badri: „Ranada, czy zapraszasz gości, żeby ich łajać? Żeby ich zawstydzać? Jak dobrze wiesz, podałem Al-Nahhar TV do sądu. Rozprawa będzie w maju. Została odłożona. Zamknę wasz kanał.

Riham Said: Dlaczego przyszedł pan tutaj, jeśli chce pan nas zamknąć? Dlaczego wziął pan pieniądze od tego kanału? Czy nie wziął pan pieniędzy za pokazanie się tutaj? Dlaczego wziął pan pieniądze, skoro chce pan nas zamknąć?

Yousuf Badri: Nie przyszedłem tutaj, żeby mnie napastowano. Wiedzieliście, skąd przychodzę, kiedy mnie zapraszaliście. Riham Said: To jest rodzaj człowieka, który zaskarża kanały telewizyjne, atakuje media i udaje przed widzami. Jest bardzo nieszczęsne, że ludzie tacy jak on kupczą naszą religią. To ja wychodzę, nie pan. […]