W chwili gdy zaczyna się szósty rok wojny w Syrii, saudyjski dziennik rządowy „Al-Iqtisadiyya” opublikował artykuł redakcyjny potępiający reżim syryjski, w którym porównuje Baszara Assada do Adolfa Hitlera. Dziennik pisze, że Assad jest w rzeczywistości gorszy od Hitlera, ponieważ Hitler nigdy nie mordował ani nie deportował swojego własnego społeczeństwa. Artykuł oskarża również międzynarodową społeczność, a szczególnie Stany Zjednoczone, za to, że nie podjęła działań przeciw syryjskiemu reżimowi nawet po atakach bronią chemiczną na własnych obywateli. Artykuł stwierdza, że „Bierność prezydenta Obamy jest oburzająca” i że Assad stał się kainowym znamieniem na czole całego świata.
Poniżej publikujemy fragmenty tego artykułu: [1]
Baszar Al-Assad (Zdjęcie: English.alarabiya.net)
„Trudno jest zdecydować jaką karę powinien ponieść arcyrzeźnik Syrii, Baszar Al-Assad za zbrodnie popełnione przeciw swojemu społeczeństwu i przeciw międzynarodowej społeczności. Niektórzy rozliczają również międzynarodową społeczność za jej przerażający brak reakcji na działania tego arcyrzeźnika, jakiego nie widziano od czasów Adolfa Hitlera. Nie budzi to zdziwienia, kiedy nawet ONZ potwierdza, że liczba ofiar w wojnie Assada przeciwko Syryjczykom oraz liczba uchodźców i ludzi pozbawionych dachu nad głową jest większa niż cokolwiek co widziano po drugiej wojnie światowej. Warto zauważyć, że [nawet] zbrodniczy Hitler nie zabijał Niemców, nie deportował ich i nie zmieniał w bezdomnych. Przeciwnie, rozpoczął swoją głupią wojnę ponieważ uważał, że Niemcy są społeczeństwem wyjątkowym i szlachetnym.
Od pierwszego dnia powszechnej ludowej rewolucji przeciwko niemu, Assad stał się kainowym znamieniem [na czole] całego świata. Dlaczego? Ponieważ świat, a szczególnie supermocarstwa, pozostawiły bezbronny lud syryjski własnemu losowi w obliczu reżimu, który gardzi humanizmem, [reżimu, który] dał dowód, że gotów jest podpisać pakt z diabłem, by tylko dłużej kurczowo trzymać się władzy, na którą nie zasługuje. Świat z rozmysłem odrzucił wszelką możliwość pomocy resztkom syryjskiego społeczeństwa. Jednakże w czasie trwania wojny w Syrii było wiele okazji do interwencji i zakończenia tego morderczego, sekciarskiego i barbarzyńskiego reżimu, [świat], a szczególnie Stany Zjednoczone, szybko przeskoczyły [przez te możliwości], na przykład wówczas, kiedy były dowody na to, że [reżim] użył broni chemicznej przeciwko cywilnej ludności, kobietom i dzieciom w Ghouta koło Damaszku [w sierpniu 2013].
Droga Assada była wolna, szczególnie dzięki temu, że [otrzymywał] różnego rodzaju pomoc od reżimu irańskiego od początku wydarzeń w Syrii do dnia dzisiejszego. [Reżim irański] marzy o przejęciu jeszcze jednego arabskiego kraju, po tym jak udało mu się przejąć pozycje decydentów w Iraku i w Libanie. [2] Później Rosja [również] dołączyła do pomocników Assada, widząc, że otworzyła się arena takich możliwości wolna od jakichkolwiek [rywalizujących] międzynarodowych supermocarstw. [Rosja] wykorzystała oburzającą bierność amerykańskiego prezydenta, Baracka Obamy na tym polu. Nikt nie ma ochoty na wplątanie się w jakakolwiek wojnę, jednak [w tym przypadku] nie ma wyboru, ponieważ zbrodnie popełnione przez Assada i jego sprzymierzeńców zobowiązują międzynarodową społeczność do interwencji, nie tylko by bronić syryjskiego narodu, ale by bronić ludzkości [jako takiej]. Od samego początku ta sprawa nie była wyłącznie kwestią lokalną i wszyscy o tym wiemy.
Nie ma żadnego rodzaju broni, której ten arcyrzeźnik nie użyłby przeciw Syryjczykom, lądowej morskiej lub lotniczej. Używał broni chemicznej, bomb beczkowych, głodu, oblężenia, egzekucji, tortur, wygnania i czystek etnicznych. Obrócił połowę syryjskiego społeczeństwa w masy uciekinierów pozbawionych dachu nad głową. Zabił, ranił lub okaleczył czwartą część syryjskiego społeczeństwa. Spowodował straty o wartości setek miliardów dolarów i to nie tylko w Syrii, ale i w sąsiadujących krajach, w tym również w większości krajów europejskich. Syryjscy uchodźcy dotarli nawet do Malezji, Chin i Sudanu! W obliczu tych zbrodni na jaka karę [Assad zasługuje]? Egzekucja, na którą z pewnością zasługuje, to zbyt mało w opinii każdego Syryjczyka, który był torturowany, wyrzucony ze swojego domu, deportowany, głodzony, aresztowany, lub oblegany.
Tak więc, jedynym rozwiązaniem jakie pozostaje [dla syryjskiego kryzysu], jest zakończenie tego barbarzyńskiego, sekciarskiego reżimu Alawitów, który jest popierany przez rządy heretyckich krajów i gangi najemników…”
Przypisy:
[1] Al-Iqtisadiyya (Arabia Saudyjska), 24 lutego 2016.
[2] Aluzja do stanowiska przyjętego niedawno przez Libię i Irak na forum arabskim, kiedy odmówiły poparcia Arabii Saudyjskiej i potępienia Iranu – szczególnie potępienia Iranu za atak na saudyjską ambasadę w Teheranie i decyzji arabskich ministrów spraw wewnętrznych, by uznać Hezbollah za organizację terrorystyczną. Patrz: MEMRI Inquiry & Analysis No.1232, Lebanon’s Failure To Support Saudi Arabia In Struggle With Iran Sparks Crisis Between Lebanon And Saudi-Led Gulf, 7 marca 2016.
Visit the MEMRI site in Polish: http://www2.memri.org/polish/
If you wish to reply, please send your email to memri@memrieurope.org .
