W jednym z jej cotygodniowych felietonów Buthajna Szaban, doradczyni polityczna syryjskiego prezydenta Baszara Al-Assada, w radością powitała egipskie powstanie, opisując je jako doniosłe zdarzenie w historii arabskiej. Napisała, że były prezydent Egiptu, Hosni Mubarak, osłabił i zdegradował Arabów przez wycofanie swojego kraju z kręgu konfliktu z Izraelem oraz przez trzy dziesięciolecia uciskał swój lud. Szaban skrytykowała także USA i Zachód mówiąc, że powstrzymali się oni przed poparciem powstania egipskiego z troski o interesy Izraela i w ten sposób pogwałcili zasady demokracji i wolności, na straży których rzekomo stoją [1] .

W odpowiedzi na twierdzenia Szaban badacz islamski Abd Al-Rahman Al-Chatib opublikował artykuł w gazecie saudyjskiej “Al-Hayat” zatytułowany “Ideolog polityki syryjskiej”, w którym wskazał, że krytyka Szaban mogłaby równie łatwo zostać skierowana na reżim syryjski.

Poniżej podajemy fragmenty artykułu Al-Chatiba [2] :

„Dr Szaban skrytykowała reżim Mubaraka i rządy jego partii, ale zapomniała, że [także] Syria ma jedną partię – Arabską Socjalistyczną Partię Baas”

Dr Buthajna Szaban, doradczyni ds. politycznych i medialnych syryjskiego [prezydenta] napisała artykuł, który wydaje się prawdą, ale w rzeczywistości jest kłamstwem… [Czytając go] miałem wrażenie, że pisze o reżimie syryjskim [zamiast o egipskim]… ponieważ Izrael cieszy się 38 latami spokoju na froncie syryjskim, podczas których ani jedna kula nie została wystrzelona w jego kierunku. A tajne negocjacje między Syrią a Izraelem znane są wszystkim…

Dr Szaban skrytykowała reżim Mubaraka i rządy jego partii, ale zapomniała, że [także] Syria ma jedną partię – Arabską Socjalistyczną Partię Baas, której hasłem jest „Jedność, wolność i socjalizm”. [Ta partia] nie osiągnęła niczego od czasu jej założenia: ani jedności z krajami arabskimi, bo nie ma ani jednego kraju arabskiego, z którym Syria nie miałaby jakiegoś sporu, a [z pewnością] nie wolności, ponieważ raporty międzynarodowych stowarzyszeń praw człowieka umieszczają Syrię na ostatnim miejscu między krajami świata w przyznawaniu wolności politycznych swoim obywatelom. [Jeśli chodzi o] fałszywy socjalizm Syrii, zamienił on niektórych złodziei i oszustów w jednych z największych milionerów świata, takich jak Rami Machlouf [kuzyn prezydenta Assada, który jest bogatym potentatem].

Co roku Syryjski Komitet Praw Człowieka wydaje raport, który wylicza wiele pogwałceń dokonanych przeciwko obywatelom syryjskim w imię praw stanu wyjątkowego… W więzieniach i [ośrodkach] służb wywiadowczych [Syrii] jest 2 500 więźniów politycznych. Przez ćwierć wieku dochody z syryjskiej ropy naftowej i gazu nie docierały do kasy publicznej.

„Szaban mówiła [także] o sfałszowanych wyborach za czasów Mubaraka, zapominając o sfałszowanych wyborach, które są cechą charakterystyczną reżimu syryjskiego”

Szaban mówiła [także] o sfałszowanych wyborach za czasów Mubaraka, zapominając o sfałszowanych wyborach, które są cechą charakterystyczną reżimu syryjskiegood dnia Hafez Al-Assad zdobył władzę 12 marca 1971 r. Zapomniała, że Syria od czterech dziesięcioleci jest rządzona przez sektę [tj. alawitów], która stanowi nie więcej niż 9% populacji syryjskiej.

Kiedy pewne postacie [syryjskie], takie jak [były parlamentarzysta syryjski] Rijadh Saif, chciały założyć niezależne partie, zostały na wiele lat wtrącone do więzienia [3] . Kilka dni temu 19-letnia Tal Al-Mallouhi została skazana na pięć lat więzienia za pisanie przeciwko syryjskiej [korupcji] na swoim blogu [internetowym]. Kiedy kilkudziesięciu uciskanych Syryjczyków zorganizowało pokojową demonstrację poparcia swoich braci w Egipcie, syryjskie służby bezpieczeństwa aresztowały ich, żeby nie pomyślano, iż nawołują do podobnej rewolucji w Syrii.

Syria nie widziała żadnego znaczącego postępu od czasu, kiedy władzę przejęła partia Baas ponad pół wieku temu. Jest zastój w rozwoju społecznym i ekonomicznym: według najnowszych raportów bezrobocie osiągnęło najwyższy poziom z 4,5 milionami ludzi bez pracy, a przeciętna roczna inflacja wynosi 15%… Syria walczyła z Izraelem i przegrała, i to zniszczyło jej gospodarkę. Rolnictwo cierpi, ponieważ nie ma żadnych projektów irygacyjnych, mimo suszy, która nawiedza kraj i wysusza jego rzeki i źródła wody…

Jeśli chodzi o twierdzenie dr Szaban, że [demonstracje] popierające Mubaraka na ulicach [Egiptu] były zainscenizowane, jest jasne, że w demonstracjach popierających Assada, w przeszłości i obecnie, uczestniczą studenci, pracownicy państwowi lub personel bezpieczeństwa w cywilnych ubraniach, którzy otrzymali rozkaz [od reżimu] wyjścia i demonstrowania. Kiedy syryjska telewizja pokazała zdjęcia prezydenta Assada idącego [do meczetu] w dzień urodzin Proroka i wysiadającego z pojazdu, żeby porozmawiać ze starą kobietą, obywatel syryjski nie był przekonany. [Obywatel syryjski] wiedział, że było to zainscenizowane z zamiarem pokazania miłości ludu syryjskiego [do ich prezydenta] po rewolucji egipskiej. Ceausescu, Saddam i Ibn Ali zrobili to sami, i to samo zrobił Mubarak.


[1] “Teshreen” (Syria), 14 lutego 2011. Cotygodniowy felieton Buthajny Szaban jest także publikowany przez wychodzącą w Londynie gazetę „Al-Sharq Al-Awsat”.

[2] “Al-Hayat” (Londyn), 23 lutego 2011.

[3] Rijadh Saif był w 2008 r. skazany na 2 lata więzienia za działalność w ruchu opozycyjnym Deklaracja Dzamaszku.