Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z Abdelhakimem Belhajem, dowódcą wojskowym Trypolisu w Libii. Wywiad nadała Al-Dżazira 21 września 2011 r.:

„Chcemy praworządnego państwa obywatelskiego, w którym panuje sprawiedliwość”

Abdelhakim Belhaj: Przede wszystkim niechaj Allah zmiłuje się nad duszami męczenników, którzy padli przede wszystkim na rzecz Allaha, a po drugie, za wyzwolenie swojego kraju.

[…]

Dziennikarz: Niektórzy ludzie niepokoją się, ponieważ należy pan do Islamskiej Grupy Walczącej, a równocześnie dowodzi pan radą wojskową Trypolisu.

Abdelhakim Belhaj: Przede wszystkimi nie powinno być więcej niepokoju. Jak ogłoszono publicznie Islamska Grupa Walcząca zebrała się i jako główny cel ustanowiła wyzwolenie ludu libijskiego spod rządów Kaddafiego. Aby osiągnąć ten cel, wielu młodych muzułmanów zebrało się i dokonali wielu prób osiągnięcia tego celu. Islamska Grupa Walcząca kontynuowała tą drogą przez pewien czas, aż w pewnym momencie my, przywódcy grupy, usiedliśmy razem i wydaliśmy poprawione badania, które zostały upublicznione.

Dziennikarz: Mam tę książkę, ale wielu ludzi ma wobec niej wątpliwości, ponieważ została napisana w wiezieniu i nie ma żadnej wolności wyrażania swojej opinii w więzieniu.

Abdelhakim Belhaj: Nie wszystko napisane w więzieniu koniecznie jest takie. Wierzymy w to, co tam napisaliśmy.

[…]

Chcemy praworządnego państwa obywatelskiego, w którym panuje sprawiedliwość…

To pańskwo zaakceptuje “każdego”

Dziennikarz: Państwa obywatelskiego?

Abdelhakim Belhaj: Niewątpliwie.

Dziennikarz: Niektórzy boją się, że dążycie do założenia islamskiego emiratu.

Abdelhakim Belhaj: To są tylko plotki. Chcemy tego, co właśnie powiedziałem: państwa obywatelskiego…

Dziennikarz: Które zaakceptuje wszystkich?

Abdelhakim Belhaj: Oczywiście, każdego.

Dziennikarz: Włącznie z liberałami i świeckimi [ludźmi]? Abdelhakim Belhaj: Jeśli chodzi o to, jakie podejście polityczne przeważy… Tego nie należy teraz dyskutować. Dojdziemy do tego, a wtedy lud libijski powie swoje. […]