Dojście do władzy Nicolasa Sarkozy’ego zaznaczyło nowy rozdział w stosunkach Syria-Francja. Po trzech latach znacznych napięć między tymi dwoma krajami w następstwie zamachu na byłego premiera libańskiego Rafiqa Al-Haririego, prezydent Sarkozy postanowił rozmrozić lody i zbliżyć się do Syrii. Jego polityka w bardzo dużym stopniu przyczyniła się do zakończenia międzynarodowej izolacji Syrii i do poprawienia jej statusu na Bliskim Wschodzie [1] .
Polityka Sarkozy’ego wobec Syrii zdobyła mu wiele pochwał w prasie syryjskiej, szczególnie w gazecie „Al-Watan”, która jest bliska reżimowi syryjskiemu. Artykuły przypisywały zasługę senatorowi Philippe Mariniemu, szefowi Stowarzyszenia Przyjaźni Syryjsko-Francuskiej w parlamencie francuskim, za promowanie zbliżenia między tymi dwoma krajami [2] . Stwierdzały także, że wraz ze zmianą stanowiska Francji wobec Syrii zaszła zmiana postawy wobec Izraela i że Sarkozy jest obecnie skłonny zaakceptować, iż Izrael jest źródłem problemów na Bliskim Wschodzie.
Poniżej podajemy fragmenty artykułów z “Al-Watan”:
“Al-Watan”: Francuski badacz przyznaje, że Izrael jest źródłem wszystkich problemów na Bliskim Wschodzie
Jeden z artykułów informował o dorocznej konferencji francuskich instytutów badań nad Bliskim Wschodem, na której te instytuty zestawiały razem swoje odkrycia, żeby doradzać władzom francuskim w kwestii polityki bliskowschodniej. Gazeta twierdzi, że na konferencji był obecny wysoki przedstawiciel francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które nadzoruje i finansuje działalność instytutów badawczych. Twierdzi także, że jeden z uczestników konferencji zaskoczył swoich kolegów oznajmieniem, że jest jeden temat wart dyskusji – a mianowicie, istnienie Izraela i jego rola na Bliskim Wschodzie. „Al-Watan” cytuje go: „Powiedzcie mi, w trakcie badań, czy napotkaliście [choć] jeden problem, w którym Izrael nie byłby głównym czynnikiem…? Nawet problemy wyznaniowe [tj. konflikty między sunnitami, szyitami, chrześcijanami i muzułmanami] są związane z istnieniem w tym regionie kraju, który należy do szczególnego wyznania [religijnego]. Kto [pomyślałby o argumentowaniu], że wyznanie ma prawo [do samostanowienia], gdyby nie Izrael, którego całe istnienie spoczywa na prawie wyznania [religijnego] do nazywania się narodem? Pokażcie mi jeden problem badany przez nasze instytuty, który nie okazał się być stworzony przez Izrael. Porzućmy naszą politykę strusia i nie chowajmy głowy w piasek. Oceńmy ponownie kierunek naszych badań, byśmy mogli pomóc w podejmowaniu strategicznych decyzji politycznych w naszym kraju. Spójrzmy na Iran, Turcję, Syrie, Irak, Arabię Saudyjską, Egipt, Darfur i Sudan i na kryzys ekonomiczny w Dubaju i na ogólną sytuację ekonomiczną i społeczną na Bliskim Wschodzie [i zobaczmy je] w bardziej obiektywnym świetle…”
Artykuł “Al-Watan” sugerował, że te twierdzenia są popierane przez francuskich decydentów. Ich autor, dziennikarz Issa Al-Ayyoubi, cytował źródła w Pałacu Elizejskim mówiące, że prezydent Sarkozy „pozytywnie zareagował na nowe sugestie [które wyłoniły się na konferencji, traktując je] jako stwierdzenia naukowe, które mogą zmienić rozumowanie [Francji]”. Al-Ayyoubi dodał, że ludzie, którzy niedawno spotkali się z Sarkozym, zauważyli wyraźną zmianę jego postrzegania tego regionu, odbijającą się w jego stanowisku w różnych sprawach, takich jak Rezolucje ONZ 1559 i 1701, przystąpienie Turcji do UE i sprawa nuklearnego Iranu. Al-Ayyoubi skomentował: „Po raz pierwszy Francja nie bierze pod uwagę możliwej reakcji Izraela. W istocie, podjęła kilka decyzji całkowicie nie biorąc pod uwagę Izraela, jak w niedawnej [decyzji] w sprawie libańskiej…” [3] .
“Al-Watan”: Francuski dyplomata mówi, że natura i rola Izraela muszą się zmienić
“Al-Watan” przytoczył także zdanie “francuskiego dyplomaty, który służył w Bejrucie”, który powiedział gazecie o swoim zadowoleniu z niedawnego rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie. Powiedział on, że w oczach Francji nowa sytuacja geopolityczna w regionie jest bardziej logiczna i realistyczna niż poprzednia. Ponadto dołączenie Turcji do „obozu oporu” jest rozwojem, który znacząco zmienia równowagę sił na Bliskim Wschodzie, dodając nowy, geostrategiczny wymiar polityce oporu rozpoczętej przez Iran i Syrię. Dyplomata ten powiedział również, że nie ma żadnych wątpliwości dotyczących istnienia Izraela; jednakże jego natura i rola muszą zostać ponownie oszacowane i Izraelczycy muszą zrozumieć, że czasy się zmieniły i ich rola jest teraz inna.
Analizując te stwierdzenia dziennikarz “Al-Watan” skomentował, że to zdecydowana postawa obozu oporu spowodowała zmianę francuskiego podejścia wobec Syrii i innych krajów Bliskiego Wschodu. Według niego, Francja z zadowoleniem powitała pro-syryjską zmianę stanowiska Arabii Saudyjskiej, a z drugiej strony jest zdumiona niezdolnością egipskiego prezydenta Hosni Mubaraka dostosowania swojej polityki do zmian w regionie [4] .
“Al-Watan”: Oświadczenia Kouchnera nie odzwierciedlają stanowiska Sarkozy’ego
Kilka tygodni po publikacji tej analizy francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner wystąpił przeciwko sprzymierzeńcom Syrii, Hezbollahowi i Iranowi, w sposób, który zaprzeczał twierdzeniom „Al-Watan” o zwrocie stanowiska Francji wobec Syrii. Na przykład, po spotkaniu 21 stycznia 2010 r. z libańskim premierem Saadem Al-Haririm Kouchner powiedział, że problemem Libanu nie jest Izrael, ale Hezbollah, który prawdopodobnie zaatakuje Izrael dla dobra irańskich interesów. Wcześniej powiedział, że Francja jest przeciwna anulowaniu Rezolucji ONZ 1559, która nie została w pełni wprowadzona w życie oraz sprzeciwia się zakończeniu mandatu Terje Roed-Larsena, specjalnego wysłannika ONZ do wprowadzenia w życie tej rezolucji. Oświadczenie Kouchnera pojawiło się natychmiast po raportach, że Syria zażądała zakończenie misji Larsena, ponieważ Syria zastosowała się do rezolucji, a Larsen ma anty-syryjski program [5] .
Próbując pogodzić rzeczywistość oświadczeń Kouchnera z opisem “Al-Watan”, artykuł w “Al-Watan” twierdzi, że stanowisko Kouchnera jest sprzeczne ze stanowiskiem Sarkozy’ego i że jego oświadczenia o Hezbollah wprawiły w zakłopotanie francuskiego prezydenta. Artykuł stwierdza: “Kiedy prezydent Sarkozy mianował Kouchnera na ministra spraw zagranicznych, nie mianował go jako rebelianta, ale jako kogoś, kto zgodził się go słuchać. Nie jest łatwo Sarkozy’emu znosić konsekwencje tej nominacji we własnej partii i we Francji”. Artykuł twierdzi dalej, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Kouchner ignoruje instrukcje Sarkozy’ego w sprawie Bliskiego Wschodu i że „ związki [ministra] z Nowymi Konserwatystami są silniejsze niż jego [troska] o interesy własnego kraju i jego statusu w świecie arabskim”.
Artykuł oznajmia następnie, że “Sarkozy i większość Francuzów wierzą, iż ich interes leży [w zbliżeniu] ze światem arabskim, od Morza [Śródziemnego] do Zatoki Perskiej. Kouchner wprawił w zakłopotanie Francję, która była pionierem odrzucenia agresji. W istocie wiele razy wprawił w zakłopotanie Europę, ostatnio wczoraj, kiedy mówił o przyspieszeniu [procesu] narzucenia sankcji na Iran… kiedy Francja odrzuca zasadę sankcji, które nie przynoszą rezultatów…” [6]
[1] Patrz MEMRI Inquiry and Analysis No. 583, „Syria Regains Pivotal Regional, Int’l Role – The Triumph of the 'Course of Resistance,'” 29 stycznia 2010, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/3940.htm .
[2] “Al-Watan” (Syria), 22 października 2009. Marini został niedawno mianowany wysłannikiem Sarkozy’ego do Syrii. „Al-Watan” (Syria), 31 stycznia 2010.
[3] “Al-Watan” (Syria), 6 stycznia 2010.
[4] “Al-Watan” (Syria), 23 sierpnia 2009. Po zamachu na Al-Haririego Arabia Saudyjska stała się jednym z głównych przeciwników Syrii w świecie arabskim. Jednak w ostatnim roku przyjęła politykę zbliżenia z Syria, której kulminacją była wizyta króla Abdallaha w tym kraju 7 października 2009 r. Egipt, z drugiej strony, nie zmienił stanowiska i jesgo stosunki z Syrią pozostały chłodne. Patrz MEMRI Inquiry and Analysis No. 583, „Syria Regains Pivotal Regional, Int’l Role – The Triumph of the 'Course of Resistance,'” 29 stycznia 2010, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/3940.htm; MEMRI Seria Badań I Analiz – Nr 591 – 24 lutego 2010
Syryjska gazeta kwestionuje status Egiptu w świecie arabskim
[5] ”Al-Safir” (Syria), 21 grudnia 2009.
[6] ”Al-Watan” (Syria), 27 stycznia 2010.