Poniżej podajemy fragmenty irańskiego reportażu telewizyjnego o świńskiej grypie, pokazywanego w IRINN, irańskim kanale wiadomości 6 maja 2009 roku za Middle East Research Institute MEMRI , Special Dispatch Nr 2352.
Reportaż można obejrzeć tutaj .
Dziennikarz: Od czasu do czasu w różnych zakątkach świata pojawiają się choroby i znikają po wyrządzeniu szkód na wiele miliardów dolarów. Po ptasiej grypie przyszła pora na świnie. Jest to choroba, która dotyka świnie, ale z powodu fizjologicznego podobieństwa między ludźmi i świniami ta choroba dotyka także ludzi. Główni aktorzy tego wielkiego filmu muszą wkroczyć do akcji. Reżyser bardzo dobrze wypełnił swoją rolę i zebrał najodważniejszych i najsłynniejszych aktorów do tego hitu.
Międzynarodowe sieci informacyjne nadają za darmo zwiastuny tego filmu. Wraz z wybuchem choroby do akcji wkroczył prezydent Ameryki i w sensacyjnej przemowie powiedział: „Mój rząd skonsultował się ze specjalistami ochrony zdrowia i nie doradzają oni zamknięcia granic USA”.
W swojej mowie Barak Obama wspomniał lek o nazwie Tamiflu – ale czym właściwie jest Tamiflu? Kto jest pełnym współczucia producentem tego leku? Tym wielkim farmaceutą jest nikt inny jak Rumsfed, były amerykański sekretarz obrony. Jest on jednym z akcjonariuszy i jest aktywnym i wpływowym członkiem zarządu „Gilead Science”, głównego dostawcy leku na tę chorobę.
Należy zauważyć, że „Gilead Sciences” jest żydowską firmą. Jej nazwa znaczy po hebrajsku „święte miejsce” i wszyscy udziałowcy to syjoniści.
Dr Ali-Reza Mehrabi, Uniwersytet Shaid Beheshti: Stany Zjednoczone są jednym z niewielu krajów z arsenałem wirusów. Jest jednym z krajów z największym arsenałem ospy. (…)
To interesujące, że w zeszłym roku Rumsfeld kupił akcje „Gileada” za, jeśli się nie mylę, 18 miliardów dolarów. (…)
Jeśli zaakceptujemy założenie, że pracę wykonano w laboratorium w Meksyku – czy to na farmie świńskiej, czy gdzie indziej – sam fakt, że ta substancja wydostała się na zewnątrz, także jeśli stało się to przez pomyłkę, pokazuje, że USA przeprowadzają eksperymenty w peryferyjnym kraju, nie zaś na własnym terenie. W tym przypadku USA mogły utracić kontrolę.