W artykule z 5 sierpnia w gazecie egipskiej “Al-Yawm Al-Sabi”, Said Al-Shakhat zaatakował jemeńską działaczkę praw człowieka i laureatkę Nagrody Nobla, Tawakkul Karman [1] za popieranie żądań egipskiego Bractwa Muzułmańskiego (BM) i sprzeciw wobec usunięcia prezydenta Muhammada Mursiego. Al-Shakhat pisze, że sama Karman należy do partii BM w Jemenie, chociaż ona temu zaprzecza. Twierdzi on, że Karman, która otrzymała Nagrodę Nobla za rolę przywódczą w rewolucji jemeńskiej przeciwko reżimowi Alego Abdallaha Saleha i za jej wezwania do respektowania “woli ludu”, popełnia zbrodnię, zarzucając to hasło i przedkładając wolę BM nad wolę ludu egipskiego.
Tawakkul Karman istotnie potępiła usunięcie Muhammada Mursiego przez armię egipską. Pisząc na stronach Facebooka i Twittera, nazwała to wojskowym zamachem stanu i wyraziła poparcie dla BM. 27 lipca 2013 r. twierdziła na Twitterze, że jest w drodze na plac Raba’a Al-Adawiyya, gdzie zwolennicy BM protestowali i żądali powrotu Mursiego [2] . Jednak 4 sierpnia media poinformowały, że władze egipskie zatrzymały ją na lotnisku w Kairze i nie pozwoliły na wjazd do Egiptu.
Tweet Karman z 27 lipca 2013
Poniżej podajemy fragmenty artykułu Saida Al-Shakhata:
Kiedy Jemenka Tawakkul Karman wzięła udział w rewolucji swojego kraju w 2011 r. przeciwko reżimowi Alego Abdallaha Saleha, powtarzała bez przerwy te same słowa: „wola ludu”. Wstawiała je w dłuższe zdanie: “Reżim musi respektować wolę ludu”. Rewolucja egipska 25 Stycznia zainspirowała region i w jej następstwie wybuchła rewolucja w Jemenie. Tawakkul Karman przewodziła demonstracjom w Sanaa i stała razem z masami w Jemenie, które przeciwstawiały się reżimowi Alego Abdallaha Saleha.
Jednak w tym momencie wyszły inne tłumy, żeby wyrazić poparcie dla [Alego Abdallaha] Saleha. Według zdjęć [nadawanych] na kanałach satelitarnych ulica jemeńska była podzielona między [przeciwników Saleha, którzy krzyczeli]: „lud przeciwko Salehowi”, a [jego zwolenników, którzy krzyczeli]: „lud za Salehem”. To widzieliśmy w kanałach telewizyjnych, ale lud jemeński kontynuował pisanie swojej historii na drodze do wolności, mimo wszystkich ofiar, jakie uczynił. Gra [kanałów satelitarnych], które przedstawiały podzielony lud jemeński, była skrupulatnie reżyserowana [przez elementy] spoza Jemenu, podczas gdy jemeńska walka trwała bez wahań ani ustępstw.
Sytuacja w Jemenie jest bardzo złożona z powodu [zaangażowania] elementów regionalnych, szczególnie Arabii Saudyjskiej, które, jak zwykle, nie pozostawiają spraw swojemu biegowi, ale interweniują w celu doprowadzenia do rozwiązania. W wyniku rewolucja jemeńska zatrzymała się w punkcie środkowym. Stary reżim nie został całkowicie wyeliminowany i rewolucji nie udało się skonsolidować swojego [nowego] reżimu, co dzieje się naturalnie po rewolucji.
Wydaje się, że istnieje pewne podobieństwo między Jemenem a Egiptem. Dzięki rewolucji jemeńskiej Tawakkul Karman otrzymała Nagrodę Nobla. Dzięki rewolucji 25 Stycznia [w Egipcie] Bractwo Muzułmańskie zebrało wiele zysków politycznych, z których najważniejszym było dojście do władzy ich kandydata Muhammada Mursiego [jako prezydenta]. [BM osiągnęło to] mimo że nie było [jedną z] sił, które rozpoczęły [rewolucję] 25 Stycznia. Czekali przez kilka dni zanim dołączyli do demonstracji na placu Al-Tahrir. Po roku rządów Mursiego lud egipski odkrył, że wybrał prezydenta, który nie jest prezydentem wszystkich Egipcjan, ale [wyłącznie] prezydentem swojej grupy, swoich ludzi i swojego plemienia. Dlatego miliony wyszły [na ulice] 30 czerwca, żeby przywrócić rewolucję i armia poparła lud. Gdyby [armia] nie usunęła Muhammada Mursiego, Egipt zmagałby się teraz z wojną domową.
Tawakkul Karman, która jest członkiem jemeńskiej partii Al-Islah, politycznego skrzydła Bractwa Muzułmańskiego w [Jemenie], [najwyraźniej] nie rozumie tych faktów, ponieważ zaatakowała wydarzenia 30 czerwca [tj. demonstracje przeciwko Mursiemu, które doprowadziły do jego usunięcia] i [ponieważ] uważa, że młodzież rewolucji 25 Stycznia została tego dnia [30 czerwca] zastąpiona jakąś młodzieżą, która służyła jako statyści w haniebnej szaradzie. Zaprzecza ona swojemu pochodzeniu z Bractwa Muzułmańskiego, a także temu, że należy do partii [Bractwa Muzułmańskiego]. [Nawet] zakładając, że to prawda, nadal jesteśmy świadkami Ikhwanizacji [tj. przyjmowania zachowania lub myślenia BM], co jest gorsze. Niezależnie od tego, czy jest członkiem Bractwa [Muzułmańskiego], czy [jedynie] zaadoptowała ich myślenie, przyłapaliśmy ją na gorącym uczynku popełniania przestępstwa przeciwko wszystkim [hasłom], które powtarzała na placach Jemenu podczas rewolucji i za które zdobyła Nagrodę Nobla. Zamiast słów „wola ludu” zaczęła mówić o „woli Raba’a Al-Adawiyya [plac w Kairze, gdzie odbywają się demonstracje poparcia dla Mursiego]. Zamiast wyciągnięcia nauczki z obrazów satelitarnych, które próbowały pokazać lud jemeński podzielony w sprawie swojej rewolucji [przeciwko Salehowi] – a wie ona, że to dzieje się [teraz także] w Egipcie z kanałem Al-Dżaziry, który jest stronniczy na korzyść Bractwa Muzułmańskiego – zamiast zrozumienia tego, idzie ona teraz drogą, która sprzyja Bractwu Muzułmańskiemu przeciwko woli ludu egipskiego. To [spowodowało] jej dziwną i osobliwą decyzję, by wyjechać z Jemenu do Egiptu i dołączyć do demonstrantów na placu Raba’a Al-Adawiyya i [władze egipskie] podjęły słuszną decyzję, zakazując jej wjazdu do Egiptu i zawracając ją do jej kraju.
Tawakkul Karman (zdjęcie: Alarabiya.net, 4 sierpnia 2013)
[1] O Tawakkul Karman, patrz MEMRI Inquiry & Analysis No. 752, „Nobel Peace Prize Laureate Tawakkul Karman – A Profile,”
[2] Twitter.com/TawakkolKarman, 27 lipca 2013.
