Na spotkaniu z obywatelami palestyńskimi w Jordanii książę Hassan bin Talal, jordański następca tronu w latach między 1965 a 1999 rokiem, wypowiedział się w niezwykły sposób stwierdzając, że Zachodni Brzeg jest w rzeczywistości częścią Królestwa Haszymidzkiego Jordanii. Dodał, że rozwiązanie w postaci dwóch państw jest na obecnym etapie bez znaczenia.
Książę Hassan bin Talal[1]
Jordańska witryna internetowa Almustaqbal-a.com poinformowała, że książę przemawiał na spotkaniu 9 października z Palestyńczykami z Nabluz, członkami organizacji charytatywnej Ebal. Spotkanie zorganizował prezydent senatu jordańskiego Taher Al-Masri, który sam jest Palestyńczykiem z Nabluz. W przemówieniu książę Hassan powiedział, że zamierza odwiedzić inne organizacje w Jordanii, które reprezentują mieszkańców Zachodniego Brzegu.
Witryna informuje, że “książę Hassan podkreślił, że Zachodni Brzeg jest częścią Królestwa Haszymidzkiego Jordanii, które obejmuje oba brzegi rzeki [Jordan]” i dodaje, że Hassan „osobiście nie sprzeciwia się rozwiązaniu [w postaci] dwóch państw, ale że to rozwiązanie jest na obecnym etapie bez znaczenia”[2] . Dodał później, że nawet jeśli rozwiązanie w postaci dwóch państw nie zrealizuje się, istnieją inne opcje. Według Hassana „obie strony, arabska i izraelska, nie mówią dłużej o rozwiązaniu politycznym problemu palestyńskiego”. Zasugerował także, że Porozumienia z Oslo dotarły do kresu i powiedział, że straty arabskie z powodu tych Porozumień szacuje się na 12 miliardów dolarów. Witryna dodała: „uczestnicy [spotkania] zrozumieli, że książę [Hassan] działa [na rzecz] zjednoczenia obu brzegów rzeki [Jordan] i chwalili go za to”.
Książę Hassan dodał następnie: „Jedność, jaka istniała między brzegami zachodnim w wschodnim przez 17 lat… była chyba najlepszą próbą jedności, jaka kiedykolwiek zdarzyła się w [świecie] arabskim… Mam nadzieję, że nie dożyję dnia, kiedy Jordania czyli Królestwo Haszymidzkie Jordanii zrzeknie się ziemi okupowanej w 1967 r. przez IDF, ponieważ doprowadziłoby to nas wszystkich do bycia świadkami upokarzającego końca… Te ziemie, które były okupowane jako część ziem 1967 r., włącznie z Jerozolimą Wschodnią, były nam obiecane, a obecnie mówimy o nich jako o Obszarze C…”
Książę Hassan próbował wyjaśnić swoje wypowiedzi i powiedział, że w kategoriach suwerenności i prawa Zachodni Brzeg był okupowany przez Jordanię w 1948 r. i że wszyscy, włącznie z Palestyńczykami, zgadzają się, że prawo jordańskie jest podstawą żądania odzyskania ich od Izraela. Powiedział, że Jordania zaprzestała jednak negocjacji o te ziemie z Izraelem w następstwie prośby Autonomii Palestyńskiej. Hassan powiedział: „Jeśli, niech Bóg broni, mielibyśmy uznać rzekę Jordan za granicę z Izraelem, to wszystkie elementy wrogie Jordanii – a jest ich wiele – mogłyby twierdzić, że Jordania zawiodła w swoich żądaniach [przywrócenia] praw arabskich”.
W próbie dalszego podkreślenia suwerenności jordańskiej nad Zachodnim Brzegiem książę Hassan powiedział, że Ahmad Al-Szukeiri, który założył OWP w Jerozolimie w 1964 r. był w rzeczywistości „goście, króla Husseina w Jerozolimie”. Według Hassana „musi być jasne, że prawna i suwerenna odpowiedzialność Jordanii [za Jerozolimę] została [zdecydowana] przez naszych dziadów, kiedy walczyli na murach Jerozolimy”.
Książę Hassan podkreślił, że Jordania powinna być najwyższym priorytetem dla Palestyny, a Palestyna najwyższym priorytetem dla Jordanii[3] .
[1] Albaladnews.net, 9 października 2012.
[2] Należy wspomnieć, że inna witryna jordańska donosiła, iż książę Hassan w swoim wystąpieniu powiedział: “Osobiście sprzeciwiam się rozwiązaniu [w postaci] dwóch państw”. Jednak w wideo z przemówienia Hassana wyraźnie wyraża on “niezgodę na eliminację lub zniknięcie rozwiązania [w postaci] dwóch państw”.
[3] Almustaqbal-a.com, 11 października 2012.