Niedawne demonstracje w Niemczech anty-muzułmańskiej partii Pro-NRWi innych grup wywołały gwałtowne reakcje społeczności islamistycznych, zarówno na ulicach Niemiec, jak na forach dżihadystycznych w Internecie. Demonstracje, na których niesiono karykatury proroka islamu Mahometa, opublikowane pierwotnie przez duńską gazetę „Jylland-Posten” w 2005 r., wywołały gwałtowne kontrdemonstracje salafitów (więcej o tym w MEMRI Special Dispatch No. 4736, „Islamist Demonstration on Streets of Bonn, Germany, Features Al-Qaeda Flags, Ends in Violent Clashes with Police,” 17 maja 2012, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/6381.htm , oraz ilustracje poniżej).

Poniżej podajemy przegląd niektórych reakcji online na demonstracje Pro-NRW:




Wiodący duchowny egipskich salafitów-dżichadystów: Jest obowiązkiem każdego pełnosprawnego muzułmanina zabicie każdego, kto obraża Proroka Mahometa

W artykule z 17 maja 2012 r. na dżihadystycznym forum Shumoukh Al-Islam, Ahmad Ashoush, 52 lata, wiodąca postać ruchu salafitów w Egipcie[1] , skoncentrował się na ganieniu rządzących w państwach arabskich, ich religijnym establishmencie i ruchu salafitów głównego nurtu za lekceważenie tego, co uważa on za nieustanne obrazy islamu przez Europejczyków. Przedstawił trzy możliwe kierunki działania dla Egipcjan reagujących na te obrażanie w Niemczech: zorganizowanie milionowej demonstracji poparcia Proroka Mahometa i potępienia zniewag przeciwko niemu; zażądanie wydalenia ambasadora Niemiec i personelu dyplomatycznego z Kairu; ogłoszenie bojkotu produktów niemieckich. Ashoush przypomniał następnie muzułmanom, że „wszyscy uczeni muzułmańscy są zgodnie, że ktokolwiek przeklina Proroka, musi zostać zabity” i że jest obowiązkiem każdego pełnosprawnego muzułmanina zabić sprawcę lub zginąć próbując.

Poniżej podajemy fragmenty artykułu Ahmada Ashousha:



Ahmad Ashoush[2]

Allah powiedział: “Prorok jest bliższy wiernym aniżeli oni sami sobie [Koran 33:6]”. Istotnie, na Allaha, o posłanniku Allaha, jesteś bliższy nam niż my sami sobie, niż nasze żony, dzieci i pieniądze. Poświęcę dla ciebie moją dusze. O posłańcu Allaha; niechaj Allah zabije tych, którzy cię nienawidzą… Niechaj Allah uwieczni ich smutki i zhańbi ich, tych bezwstydnych, nieczystych ludzi, tych łotrów, którzy urodzili się i żyli w burdelach Europy…

Co zrobimy z nimi [w reakcji na ich występki]? Czy pozwolimy, by przeklinali naszego Proroka i pozostaniemy milczący?… Gdyby Niemcy przeklinali władcę Arabów… co zrobiłby władca?… Chociaż są fanatykami we własnej sprawie… złoszcząc się, kiedy ktokolwiek rani ich słowem, nie stają ani nie podejmują działania dla Proroka, ani słowami, ani czynami…

Nie są ważni jednak władcy. Gdzie są nasi szejkowie? Gdzie są nasi kaznodzieje? Kto spośród nich stoi w obronie Proroka?… Jest waszym obowiązkiem stanąć [dla Proroka] zgodnie z waszymi możliwościami. Możecie to zrobić [przez]:

1. Wezwanie do milionowego protestu w obronie posłannika Allaha, wyrażając odrzucenie przez masy muzułmańskie każdej zniewagi ich Proroka. Czy ktoś z was to zrobił? Kiedy zobaczymy jednego z was wiodącego swoich zwolenników w obronie Proroka?…

2. Wezwanie do wydalenia [z Kairu] niemieckiego ambasadora i członków korpusu dyplomatycznego, których kraj chroni i pomaga tym, którzy przeklinają i obrażają Proroka przed całym światem.

3. Wezwanie do handlowego, politycznego i kulturalnego bojkotu Niemiec lub każdego kraju, który pozwala na obrażanie Proroka Mahometa; zamknięcie wszystkich biur handlowych, szkół, uniwersytetów lub instytucji kulturalnych każdego kraju, który obraża Proroka.

Czy takie [kroki] nie są dozwolone i pokojowe?

Gdzie są szejkowie salaficcy? Gdzie są przywódcy Bractwa Muzułmańskiego? Gdzie są [duchowni z] Al-Azhar? Gdzie są szejkowie Arabii Saudyjskiej i jej mufti? Czy nie słyszeli o tym, co dzieje się w Niemczech? Czy też przeklinanie Proroka jest sprawą, która ich nie obchodzi?

Wszyscy uczeni muzułmańscy są zgodni, że ktokolwiek przeklina Proroka, musi zostać zabity; nie ma co do tego niezgody. Życie niewiernego, który wyklina [Proroka] można oszczędzić tylko, jeśli przyjmie islam. Poza tym, jest obowiązkiem każdego pełnosprawnego muzułmanina zabicie go, a ktokolwiek zabije sprawcę, będzie nagrodzony, a Allah uważa za męczennika każdego, kto zostaje zabity, choć nie uda mu się zabić sprawcy …

Niechaj wiedzą o tym wszyscy niewierni w Europie i niechaj dowiedzą się, że Prorok Mahomet ma wyznawców, którzy go kochają i cenią wyżej niż siebie, i którzy postaną dla niego i zabiją każdego, kto go przeklina, niezależnie od tego, jakie mogą być wyzwania lub konsekwencje. Od teraz niechaj każdy Europejczyk, który przeklina [Mahometa] boi się o swoje życie…

O ludy muzułmańskie, powstańcie w obronie Proroka… W Europie żyją młodzi, wolni mężczyźni muzułmańscy, którzy powstali dla Proroka i wyruszyli, by bronić jego honoru. Niemcy pobili ich, maltretowali ich i aresztowali ich. Gdzie jesteście, by ich wesprzeć?… O ludy muzułmańskie, posłaniec Allaha jest naszym posłańcem, nie tylko młodych muzułmanów z Niemiec. Obowiązek obrony [jego honoru] spoczywa na nas wszystkich. Brońmy Proroka i popierajmy go przeciwko hańbie. Wyruszmy wszyscy na poparcie młodzieży muzułmańskiej w Niemczech, których maltretują niemieccy rasiści.

Austriacki islamista podżega muzułmanów przeciwko władzom niemieckim, oskarżając ich o obronę” nazistów” z Pro-NRW

Także 17 maja w artykule zamieszczonym na Shumoukh Al-Islam austriacki islamista Muhammad Mahmoud, alias Abu Osama Al-Gharib, pochodzenia egipskiego, podżegał przeciwko władzom niemieckim, oskarżając ich o obronę „nazistów”, którzy demonstrowali w Berlinie 12 maja z plakatami przedstawiającymi karykatury Mahometa i o brutalne pobicie islamistów, którzy przeprowadzili kontrdemonstrację. Twierdził, że policjanci niemieccy – o których pisał jako „armii krzyża” – pisali na neo-nazistowskim forum internetowym w poparciu demonstrujących „nazistów”. Twierdził także, że policjanci pobili islamistów aresztowanych podczas kontrdemonstracji już w samochodach policyjnych. Zakończył swój post wzywając muzułmanów, by przeciwstawili się władzom niemieckim, pytając „Gdzie jest naród islamu?”

Należy dodać, że Mahmoud jest założycielem działającej w Niemczech skrajnej, pro-dżihadystycznej grupy islamistycznej Millatu Ibrahim i odsiedział wyrok czterech lat więzienia w Austrii za udział w związanej z Al-Kaidą dżihadystycznej firmie medialnej Global Islamic Media Front (GIMF)[3] . Mahmoud uprzednio apelował do społeczności islamistów i dżihadystów w świecie arabskojęzycznym w celu zwerbowania poparcia dla islamistów w Niemczech. Na przykład, rozpoczął kampanię o uwolnienie Filiza Gelowicza, dżihadysty uwolnionego niedawno z niemieckiego więzienia[4] .

IMU wzywa niemieckich muzułmanów do zabicia wszystkich członków Pro-NRW

19 maja 2012 r., Islamski ruch Uzbekistanu (IMU) opublikował siedmiominutowe nagranie swojego niemieckiego rzecznika Yassina Chouki, alias Abu Ibrahim Al-Almani, wzywającego niemieckich muzułmanów do zabicia wszystkich członków Pro-NRW.


Nagranie, datowane 10 maja 2012 r., rozpoczyna się cytatem z hadisu „Ten, kto obraża islam, czy to muzułmanin, czy niewierny, musi zostać zabity”. Następnie, po przekazaniu “specjalnego pozdrowienia z Chorasanu [Waziristan]” do muzułmańskich braci i sióstr w Niemczech, Abu Ibrahim Al-Almani chwali kampanię „Czytaj!”, projekt rozdania za darmo egzemplarzy Koranu, który został niedawno rozpoczęty przez niemieckich muzułmanów. Wskazuje, że niektórzy politycy niemieccy uważają ten projekt za działalność ekstremistyczną, wspominając prowokacyjną demonstrację Pro-NRWprzeciwko niemu, w której oni „wystawili na próbę cierpliwość [muzułmanów]” przez niesienie plakatów pokazujących karykatury Proroka Mahometa. „To było dla nas obraźliwe” – powiada. „Kiedy powiedziałem mudżahedinom z Chorasan o tym, poprosili mnie, żebym wam powiedział, byście zabili ich wszystkich. Powinniście zabić wszystkich członków Pro-NRW”.

Abu Ibrahim doradza następnie swoim sympatykom w Niemczech, by “urządzili zasadzkę na jednego z członków Pro-NRW; zebrali wystarczająco informacji o jego miejscu zamieszkania, codziennych podróżach i miejscu zatrudnienia; dokonajcie strategicznego planowania; a potem uderzcie go mocno”. Jeśli taki atak nie jest możliwy, mówi, mudżahedini powinni przynajmniej bić go, aż pożałuje obrażania Proroka. Abu Ibrahim wzywa ich także, by zabili pracowników mediów, które opublikowały obraźliwe karykatury Proroka (tj. karykatury noszone na demonstracji Pro-NRW), ponieważ oni także znieważyli Proroka. Kończy stwierdzeniem, że mudżahedini z Chorasan wypowiedzieli wojnę Pro-NRW.





[1] For more on 'Ashoush and the Salafi-jihadi movement in Egypt, see MEMRI Inquiry and Analysis No. 780, „In the Post-Mubarak Era, Egyptian Salafi-Jihadis Renew Their Da’wa,” December 29, 2011, http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/5958.htm .

[2] Image source: shamikh1.info.

[3] See MEMRI JTTM report, „German Islamist Group Millatu Ibrahim and Its Extremist Agenda,” March 12, 2012, http://www.memrijttm.org/content/en/blog_personal.htm?id=5827¶m=GJN .

[4] See MEMRI JTTM report, „Millat Ibrahim Thanks Jihadi Media for Facilitating Gelowicz’s Release,” April 22, 2012, http://www.memrijttm.org/content/en/blog_personal.htm?id=5947¶m=GJN .