Irański uczony islamski Mohammad-Taghi Akbarneżad powiedział w wywiadzie opublikowanym w Azad TV na YouTube (Iran) 10 sierpnia 2024 r., że irański reżim nie spełnia celów i obietnic rewolucji islamskiej. Powiedział, że Iran przegrał bez wystrzelenia ani jednej kuli, przez utratę swojej ludności. Akbarneżad powiedział, że Iran wziął cały naród jako zakładnika dla dobra religii. Dodał, że reżim mówi ludziom, że pozostaną zakładnikami tak długo, jak długo będzie istnieć Ameryka. Akbarneżad stwierdził, że społeczeństwo w Iranie czuje, że zostało wzięte jako zakładnik przez Palestynę, a zatem większość Irańczyków nie była zasmucona zabójstwem przywódcy Hamasu Ismaila Hanijji w Teheranie.

Aby obejrzeć klip z udziałem Mohammada-Taghiego Akbarneżada, kliknij tutaj. 

„Republika Islamska powieliła [radziecką] politykę wywołującą napięcia; przeciwstawiła się swojemu narodowi i dlatego przegrała”

Mohammad-Taghi Akbarneżad: Republika Islamska przegrała, nie oddając ani jednego strzału. Rząd, kraj lub reżim przegrywa, gdy traci swoją ludność. Widzicie? ZSRR miał kilkakrotnie więcej uzbrojenia niż my. Nie można nawet porównywać tych dwóch państw. Miał armię, pociski i samoloty, ale przegrał, mimo że USA nie oddały ani jednego strzału.

Republika Islamska powieliła [radziecką] politykę tworzenia napięć. Stawiła czoła własnemu społeczeństwu i dlatego je straciła.

To już nie jest pierwszy rok po rewolucji, ani pierwsze pięć lat, ani pierwsze dziesięć. Minęło czterdzieści pięć lat od rewolucji. Doszliście do władzy z całą masą haseł.

Powiedzieliście, że zmniejszycie różnice klasowe. Czy to się wydarzyło? Powiedzieliście, że dacie ludziom szacunek i duchowość, i że osiągną oni ludzką doskonałość. Czy nasz kraj stał się bardziej monoteistyczny? Pan Chomeini powiedział, że nie będzie miał takich samych uprawnień, jakie miał szach, i to zostało zapisane na kartach historii. Czy to się wydarzyło?

Powiedzieliście: Wykorzenimy ubóstwo. Czy to się stało? Ludzie nie akceptują już tych rzeczy od nas. Mieliście ten kraj, który jest bogatym krajem, do swojej dyspozycji przez 45 lat. Siedem do dziewięciu procent światowych zasobów znajduje się w tym kraju. Mieliście bogaty kraj do swojej dyspozycji i wszystkimi tymi hasłami zmobilizowaliście nas [do wyjścia] na ulice.

Teraz, po 45 latach, mówicie „jeśli” i „ale”? Szansa, którą mieliście, skończyła się. Dzisiaj jest dzień, w którym Republika Islamska musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności przed ludźmi. Upór w usprawiedliwianiu tego, co zostało zrobione w przeszłości – czynów wynikających z przekształcania naszych przywódców w bożków – nie służy naszym przywódcom, Republice Islamskiej ani ludziom.

„Jedynym sposobem na wyjście z obecnej sytuacji jest przyznanie się do naszych błędów i wykonanie pierwszego zwrotu… W jaki sposób ludzie mogą powiedzieć reżimowi, że nie zgadzają się z jego strategią i postępowaniem wobec Palestyny?”

Jedynym sposobem na wyjście z obecnej sytuacji jest przyznanie się do naszych błędów i zrobienie pierwszego pełnego zwrotu. Nawet jeśli reżim nie przyzna, że ​​się mylił, ale aktywnie pokaże, że zmienia kurs, zgodnie z wolą i interesami ludu, ale poprosi społeczeństwo, aby nie obmawiało pana Chomeiniego – chętnie to zaakceptuję. To właśnie zrobiły Chiny. To, co robią, jest całkowitym przeciwieństwem tego, co zrobił Mao, a mimo to pomniki Mao nadal stoją na miejskich placach w Chinach.

Jaki sposób pozostał ludziom, aby powiedzieć reżimowi, że nie zgadzają się z jego strategią i postępowaniem wobec Palestyny? Mój kolega trafnie zauważył coś, z czym się zgadzam. Powiedział, że jeśli świat zostawi nas samych na 20 lat, wszyscy zobaczą, jaki postęp możemy osiągnąć.

„Dzień i noc, po każdej modlitwie, mówicie 'Śmierć Ameryce!’… I nadal narzekacie, dlaczego świat nie daje wam szansy?”

Postawmy się na miejscu drugiej strony. Kiedy decydujecie, że waszą główną polityką jest jej wytępienie, dlaczego oczekujecie, że da wam te 20 lat? Mówicie, że druga strona powinna zostać wymazana z powierzchni Ziemi. Dzień i noc, po każdej modlitwie, mówicie: „Śmierć Ameryce!” Śmierć temu, śmierć tamtemu… I nadal narzekacie, że świat nie daje wam szansy?

To prawda, Izrael jest opresyjny, ale istnieje, i to jest fakt. To nowoczesna potęga, nowoczesny kraj. Mówicie, że nie chcecie, żeby istniał, a nasz Przywódca przy każdej okazji mówi, że chce uzbroić [wrogów Izraela]. Walczymy z nimi tak otwarcie. Mówimy o samym ich istnieniu, a nie o jednej lub dwóch kwestiach spornych. Mówicie, że [Izrael] w ogóle nie powinien istnieć. To jest bardzo znaczące. Zastanówmy się nad tym. A potem narzekamy, że nie dają nam spokoju.

„Wzięliśmy naród [irański] jako zakładników… w imię religii[;] Nasze społeczeństwo jest zakładnikiem Palestyny”

Wzięliśmy [irański] naród na zakładników. Przysięgam na Boga, wstydzę się stanąć twarzą w twarz z naszym narodem. W imię religii wzięliśmy cały naród na zakładnika. Mówimy naszym ludziom, że tak długo, jak długo istnieje Ameryka, pozostaną zakładnikami i tyle. Sądzę, że nasze społeczeństwo czuje się wzięte na zakładnika przez Palestynę. Nasze społeczeństwo jest zakładnikiem Palestyny. Dlatego większość ludzi nie była zasmucona zabójstwem pana Hanijji. Wiele innych katastrof ich nie zasmuciło… To haniebne i bardzo złe, ale sprawiliśmy, że ludzie, którzy przed rewolucją byli zagorzałymi zwolennikami Palestyny, mają dość.