Poniżej podajemy dwa raporty z MEMRI TV Project i Palestinian Media Studies Project, składające się z wywiadów z terrorystami uwolnionymi w niedanej wymianie za Gilada Szalita. Terrorystka Ahlam Tamimi przygotowała i pomagała w zamachu bombowym 9 sierpnia 201 r. pizzeria Sbarro w Jerozolimie, w którym zginęło 15 osób a 130 zostało rannych[1] .
Żeby zobaczyć więcej o MEMRI Palestinian Media Studies Project, odwiedź
http://www.memri.org/palestinianmediastudies
Uwolniona terrorystka Ahlam Tamimi jest dumna z liczby ofiar, jakie spowodowała, i oznajmia: Zrobiłabym to dzisiaj znowu
Following are excerpts from an interview with released terrorist Ahlam Tamimi, who was sentenced to 16 life terms in prison. The interview was posted on the Internet on October 19, 2011.
Dziennikarka: Gdybyś mogła cofnąć się w czasie, czy przeprowadziłabyś zamach na tak wielką skalę?
Ahlam Tamimi: Oczywiście. Nie żałuję tego, co się stało. Absolutnie nie. To jest droga. Poświęciłam się dżihadowi na rzecz Allaha i Allah dał mi sukces. Wiesz ile było tam ofiar [w zamachu na pizzerię Sbarro]? To było możliwe dzięki Allahowi. Czy chcesz, żebym potępiła to, co zrobiłam? To nie wchodzi w rachubę, Zrobiłabym to znowu dzisiaj i to w ten sam sposób. […]
Uwolniony terrorysta Muhammad Abu Ataja wymachuje bronią i mówi: Netanjahu „nie odstraszy nas od kontynuowania podróży oporu”
Poniżej podajemy fragmenty wywiadu z uwolnionym terrorystą Muhammadem Abu Atają, który został skazany na 16 kar dożywocia. Wywiad nadała Al-Quds TV 20 października 2011.
Muhammad Abu Ataja: Aresztowano mnie za to, że byłem członkiem Brygad Izz Al-Din Al-Kassam, militarnego skrzydła Hamasu i za zabijanie zdrajców i szpiegów, jak również za polowanie na stado osadników i na armię izraelską.
Dziennikarka: Bracie Muhammadzie, gdy odzyskałeś wolność, nosisz karabin buntownika, karabin bojownika i nosisz mundur Brygad Al-Kassam, mimo że Netanjahu ostrzegł, iż każdy uwolniony więzień, który dołączy ponownie do oporu, będzie surowo ukarany.
Muhammad Abu Ataja: Może wydawać ile ostrzeżeń chce. Jego ostrzeżenia i groźby nie odstraszą nas od kontynuowania podróży oporu, na którą wybraliśmy się dziesięciolecia temu. […]
[1] Reuters, 19 października 2011.