Poniżej podajemy fragmenty dwóch klipów z egipskiej komedii telewizyjnej o rodzinie żydowskiej, w której członkowie rodziny przedstawiani są jako w sposób stereotypowo antysemicki.

Tytuł serialu brzmi 'Rub Maszkal’ i został po raz pierwszy nadany podczas Ramadanu 2010 r. Od tego czasu serial był powtarzany wiele razy, włącznie z tym tygodniem w Mehwar TV i Nile Life TV. Serial został wyprodukowany przez “Global Production.”


„Nagle zachciało mu się żydowskiego ‘pala do nabijania’; oszukał mnie Żyd”

Poniżej są fragmenty skeczu nadanego przez egipską Nile Life TV 14 lipca 2011.


Żyd ogląda wiadomości w telewizji

Prezenter: „Doniesienia z Waszyngtonu ujawniły największe oszustwo popełnione przez znanego biznesmena Madoffa”.

Żyd: O Boże, ojej. Co za nieszczęście. Co dzieje się ze światem?! Jaka katastrofa.

Wnuczka: Co się dzieje dziadku? Dlaczego się denerwujesz?

Żyd: Nieszczęście. Nie słyszysz, co mówi ten przeklęty prezenter?

Prezenter: „Wielu Żydów na świecie padło ofiarą oszustwa Madoffa. Ich totalne straty oblicza się na kilka miliardów dolarów”.

Wnuk: To jest farsa. Oni zasłużyli, by ich oszukać.

Wnuczka: Dlaczego jesteś zdenerwowany, dziadku? Czy coś straciłeś?

Żyd: Straciłem wszystko.

Wnuk: Dziadku, to są amatorzy. Powinni brać lekcje od ciebie. Jesteś mądry i sprytny, dziadku.

Żyd: Oczywiście mogliby się nauczyć ode mnie. Nikt mnie nie może oszukać.

Prezenter: Jednym z oszukanych ludzi jest Szimon David Szimon.”

Wnuk: Dziadku, on się nazywa tak samo jak ty.

Żyd: To tylko przypadek.

Wnuczka: A co ze zdjęciem? To jest twoje zdjęcie, dziadku.

Żyd: To także jest przypadek.

Wnuk: Nie, to ty. A udajesz, że jesteś sprytny…

Żyd: Dzieci, to było tylko kilka szekli, których nie potrzebowałem, więc postanowiłem zainwestować u niego. To tyle.

Prezenter: „Suma, jaką dał Madoffowi, sięga miliona dolarów”.

Wnuczka: Milion dolarów?! Ale kiedy proszę, żebyś mi kupił sukienkę, robisz z tego wielką sprawę.

Żyd: Dzieci, pozwólcie mi powiedzieć, co się naprawdę zdarzyło. Ten Madoff przyjechał z USA i założył firmę inwestycyjną. Obiecał 20% stopy procentowej. Płacił co sześć miesięcy, jak w zegarku. Nagle zachciało mu się żydowskiego „pala do nabijania”. Zostałem oszukany przez Żyda. Przez Żyda!

Wnuczka: A co to za różnica?

Żyd: Największa na świecie. Zawsze prowadzimy te oszustwa przeciwko innym. Teraz zaczęliśmy je robić przeciwko sobie nawzajem. […]

„Żydzi handlują wszystkim, więc oczywiście nie zaniedbali handle narządami”

Poniżej są fragmenty skeczu nadanego przez egipski kanał Mehwar TV 17 lipca 2011.

Egipska aktorka: Żydzi handlują wszystkim, więc oczywiście nie zaniedbali handlu narządami. Niedawno widziałam kogoś targującego się o trzustkę, żeby zaoszczędzić pięć szekli.

„Żydowski” dziadek: Co to za dziwaczna wiadomość?

Elisza, wnuk: Dziadku, dlaczego tak się dziwisz?

Dziadek: Ta wiadomość powstrzymałaby przed jedzeniem nawet takiego żarłoka jak ty.

Wnuczka: Co za wiadomość, dziadku? Ta gazeta jest wczorajsza.

Dziadek: To dziwne. Jest wczorajsza, a ja dopiero teraz to zauważyłem. Ta wiadomość warta jest 100 tysięcy szekli.

Elisza, wnuk: Czytam artykuł o Knessecie. Ile jest wart, dziadku?

Dziadek: Zamknij się. Ktoś chce kupić nerkę za 100 tysięcy szekli.

Elisha, wnuk: Nerkę za 100 tysięcy?! A ile za całe zwłoki?

Dziadek: Użyj arytmetyki – ile za wątrobę, ile za trzustkę, śledzionę, mózg, usta?

Elisza, wnuk: Mózg powinien być liczony osobno.

Dziadek: Mów za siebie. Za twój mózg nie daliby jednego szekla.

Elisza, wnuk: Wiem…

Wnuczka: Idioci dobrze zarabiają… Dokończmy jedzenie.

Dziadek: Co ty mówisz?! Czy nie powinniśmy pomóc komuś, kto jest chory?

Elisza, wnuk: Dlaczego mielibyśmy mu pomóc, dziadku?

Dziadek: My także z tego skorzystamy. Dobre rzeczy wyjdą z tego dla nas wszystkich. On weźmie nerkę, my weźmiemy pieniądze i wszyscy będziemy szczęśliwi. To co, zgadzasz się?

Elisza, wnuk: Jeśli ona chce, to może to zrobić.

Wnuczka: O co ci chodzi? Chcesz sprzedać moją nerkę?

Dziadek: Dzieci, nadal jesteście młodzi. Po co wam dwie nerki?

Wnuczka: Pozwól, że coś ci powiem, Elisza. Może pozwolimy, żeby to poszło na dziadka Szimona? On jest starym człowiekiem. Po co mu nerki? Lepiej weźmy pieniądze i zabawmy się.

Elisza, wnuk: Nie, to jego nerka i może zrobić z nią, co zechce.

Wnuczka: Powiem ci, dziadku. Niech Elisza sprzeda nerkę. Jest młody, po co mu nerka? Lepiej weźmy pieniądze i zabawmy się. Rzućmy monetą i upewnijmy się, że ten idiota przegra.

Dziadek: Elisza, a może rzucimy monetą? Kto wygrywa, ten sprzedaje nerkę.

Elisza, wnuk: Zgoda.

Dziadek: Dobry chłopiec, Elisza. Orzeł czy reszka?

Elisza, wnuk: Masz mnie za idiotę? Orzeł, oczywiście.

Dziadek i wnuczka: Jest orzeł!

Elisza, wnuk: Tak! Wygrałem!

Dziadek i wnuczka: Gratulacje.

Elisza, wnuk: Wygrałem nerkę.

Dziadek: W rzeczywistości, straciłeś nerkę.

Elisza, wnuk: I tak dzięki Bogu. […]