Ostatnio pakistańscy eksperci ds. wojskowych i międzynarodowych krytykowali Marka C. Tonera, rzecznika Departamentu Stanu USA, za jego wypowiedź wyrażającą niepokój o możliwe zagrożenie pakistańskiej broni nuklearnej ze strony grup bojówkarskich. Wypowiedź Tonera widziano w Pakistanie jako część trwającej kampanii nacisków na Pakistan przez USA.
Przywódcy religijni i polityczni w Pakistanie argumentowali niedawno, że atak samolotów bezzałogowych USA z 17 marca 2011 r. na obszar Datta Chel w Waziristanie Północnym, sanktuarium talibów i Al-Kaidy, także był częścią kampanii USA naciskania na Pakistan, ponieważ atak ten został przeprowadzony następnego dnia po ustępstwie Pakistanu wobec USA w sprawie uwolnienia kontrahenta CIA Raymonda Davisa.
Pakistańska gazeta w języku urdu “Roznama Ummat” przeprowadziła wywiady z kilkoma pakistańskimi komentatorami spraw wojskowych i zagranicznych, zastanawiając się nad wypowiedzią Marka Tonera i prawdopodobieństwem, że broń nuklearna Pakistanu mogła stać się celem grup bojówkarskich albo Indii, Izraela i Stanów Zjednoczonych. Wśród ekspertów, z którymi „Roznama Ummat” przeprowadziła wywiady, są Hamid Gul, były szef wojskowej służby wywiadowczej Pakistanu (ISI); generał broni sił powietrznych (emerytowany) Kaleem Saadat; były minister spraw zagranicznych dr Tanvir A. Khan; i Szireen Mazari, komentatorka spraw strategicznych, redaktorka i przywódczyni polityczna.
W relacji zatytułowanej “Ameryka może przekazać sprawę pakistańskich zasobów nuklearnych do ONZ-u”, gazeta urdu pisze: „Komentatorzy wyrażają opinię, że Pakistan w ciągu ostatnich pięciu lat tak bardzo ulepszył technikę zabezpieczenia swoich instalacji nuklearnych, że system kontroli i dowodzenia [broni nuklearnej] Pakistanu jest teraz lepszy niż USA. Według tych ekspertów, jeśli były jakieś uchybienia w organizacji bezpieczeństwa zasobów nuklearnych, ci, którzy pragną podjąć działania przeciwko nim, dokonaliby swojego dzieła. Ale zrobienie tego nie jest już dłużej możliwe dla nikogo”.
Sprawą związaną z pakistańskim programem nuklearnym jest odmowa Pakistanu na pozwolenie ONZ-owi na kontynuowanie rozmów o traktacie w celu zatrzymania produkcji plutonu i uranu do bomb nuklearnych. W ostatnich latach Pakistan konsekwentnie blokował rozmowy o Traktacie o Zakazie Produkcji Materiałów Rozszczepialnych (FMCT). Stały reprezentant Pakistanu na Konferencję Rozbrojeniową ONZ w Genewie, Abdullah Hussain Haroon, bronił odmowy Pakistanu na pozwolenie rozpoczęcia rozmów mówiąc, że mocarstwa światowe używają podwójnych standardów, pozwalając na wyjątek w sprawach nuklearnych dla układu nuklearnego USA-Indie.
Według relacji mediów pakistańskich Haroon ostro zaatakował „obłudne skupienie się obecnie” na kwestii FMCT, stwierdzając: „Obecne skupienie się na FMCT idzie za regularnym wzorem negocjowania tylko tych porozumień, które nie podważają lub naruszają interesów pewnych państw, szczególnie głównych mocarstw. Widzimy ten wzór w Konwencji o Broni Biologicznej, Konwencji o Broni Chemicznej, a także w CTCT [Traktacie o Całkowitym Zakazie Prób Jądrowych]” [1] .
Poniżej podajemy fragmenty relacji z „Roznama Ummat” [2]:
Hamid Gul: „Ambicje USA są bardzo wyraźne w sprawie Pakistanu i jego zasobów nuklearnych; doprowadzili do rozbicia się samolotu [generała] Ziaula Haka…; kiedy obawiali się, że Benazir [Bhutto] mogłaby zbuntować się, doprowadzili także do zabicia jej”
Pytanie: Jaka jest przyczyna, że Amerykanie raz jeszcze rozpoczęli kampanię tworzenia wątpliwości i niepokoju wobec pakistańskich zasobów nuklearnych?
Hamid Gul: Ambicje USA są bardzo wyraźne w sprawie Pakistanu i jego zasobów nuklearnych. Doprowadzili do rozbicia się samolotu [byłego władcy wojskowego generała] Ziaula Haka; a kiedy obawiali się, że Benazir [Bhutto] mogłaby zbuntować się, doprowadzili także do zabicia jej. Ich celem w szerzeniu terroryzmu wzdłuż i wszerz kraju jest osłabienie Pakistanu. USA mogą podjąć tę sprawę w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, żeby spełnić swoje nikczemne zamysły.
„Chiny są dla nas ‘kartą atutową’”
Pytanie: Jak byłaby rola Chin, gdyby zaszła taka sytuacja?
Hamid Gul: Chiny są dla nas “kartą atutową” pod tym względem. To dlatego USA nigdy nie osiągną sukcesu, nawet jeśli wezmą sprawę pakistańskich zasobów nuklearnych do ONZ-u. Nie będzie jednak dobrze, jeśli USA uda się wystarać się lub dobrać do zasobów nuklearnych poprzez swoich fałszywych agentów.
Pytanie: Jaki mógł być powód takich wypowiedzi ze strony USA po uwolnieniu Raymonda Davisa?
Hamid Gul: USA wyraziły gniew przeprowadzając atak samolotu bezzałogowego następnego dnia [w obszarze Datta Khel w Waziristanie Północnym 17 marca] po uwolnieniu Raymonda Davisa; a teraz przyszła ta wypowiedź [o niepokoju o pakistańską bron nuklearną].
Pytanie: Jakie powinny być pana zdaniem środki zaradcze na te posunięcia?
Hamid Gul: Jest niezbędne, by kierownictwo wtajemniczyło naród w tą sprawę. Nie będzie żadnego sporu, jeśli naród będzie wtajemniczony.
Pytanie: Terroryzm jest problemem także w Indiach, ale dlaczego USA wybrały za cel tylko Pakistan?
Hamid Gul: W Indiach terroryzm jest tak wielkim problemem, że 2 tysiące spośród 14 tysięcy posterunków policji jest pod kontrolą [maoistowskich] rebeliantów. Rebelianci kontrolują 20% terytorium Indii. W sumie rewolty separatystyczne trwają w 14 stanach indyjskich.
Podobnie, jeśli spojrzysz na Indie z ich instalacjami nuklearnymi stwierdzisz, że były 153 incydenty w indyjskich instalacjach nuklearnych. Ale nie było żadnej takiej [amerykańskiej] wypowiedzi dotyczącej Indii. W rzeczywistości Pakistan jest ich najważniejszym celem.
Generał broni sił powietrznych (emerytowany) Kaleem Saadat: „Być może było to w 1992 lub 1993 r., kiedy pojawiły się takie pogłoski [że Indie i Izrael zaatakowały pakistańska instalację nuklearną]”
Pytanie: Dlaczego USA znowu czyni takie oświadczenia dotyczące zasobów nuklearnych Pakistanu?
Kaleem Saadat: Moim zdaniem nie jest to coś, o co warto się martwić. W rzeczywistości takie taktyczne rzeczy pojawiają się z wzlotami i upadkami w politycznych, dyplomatycznych i ministerialnych kręgach. Jest to rodzaj gry w szachy.
Spójrzmy na to w kontekście ostatniego przykładu Lockerbie [zamachu bombowego z 1988 r.]. USA już otrzymały rekompensatę za samolot Lockerbie i związani z tym ludzie już zostali uwolnieni, ale USA znowu podnoszą tę sprawę. Obecne stanowisko USA dotyczące pakistańskich zasobów nuklearnych nie jest niczym nowym. Pojawiało się również kilka razy wcześniej. Nie ma w tym jednak żadnej prawdy [w niepokoju o bezpieczeństwo pakistańskich zasobów nuklearnych].
Pytanie: Czy była próba uderzenia powietrznego na pakistańską siłownię nuklearną Kahuta przez Izrael i Indie?
Kaleem Saadat: Być może było to w 1992 lub 1993 r., kiedy pojawiły się takie pogłoski. Gdyby coś takiego było możliwe, Iran musiałby teraz być obiektem ataku, ponieważ Iran jest daleko za Pakistanem [w swoim programie broni nuklearnej]. Jeśli nie można tego zrobić przeciwko Iranowi, to jak mogłoby to być możliwe przeciwko Pakistanowi? Pakistan jest w pełni mocarstwem nuklearnym.
Pytanie: Czy ktokolwiek może się ośmielić na przeprowadzenie uderzenia z powietrza [w pakistańską instalację nuklearną]?
Kaleem Saadat: Teoretycznie wszystko jest możliwe, ale nie na poziomie praktycznym. W celu zrobienia tego, trzeba spojrzeć na inne sprawy i trudności. Gdyby atakowanie instalacji nuklearnych było tak łatwe, to Korea [Północna] także już byłaby zaatakowana.
„Pakistańskie instalacje nuklearne nie powinny być traktowane jak… [centra miast]; nasze standardy bezpieczeństwa są nadzwyczajne”
Pytanie: Czy pakistańskie instalacje nuklearne są całkowicie zabezpieczone przed takim zagrożeniem?
Kaleem Saadat: Nic nie może być całkowicie zabezpieczone. Jeśli ktoś oszaleje, to wszystko może się zdarzyć. Ale działania strategiczno-militarne podejmowane są z mądrością, nie zaś szaleństwem. Jeśli jakiś kraj próbuje uderzyć inny kraj lub jego broń nuklearną, to powinien być przygotowany na jakąś formę akcji odwetowej.
Pytanie: Jaka byłaby reakcja Pakistanu, gdyby jakiś kraj uderzył w pakistańskie instalacje nuklearne?
Kaleem Saadat: To zależałoby od równania dotyczącego tego, który kraj komu pomaga. Trudno jednak odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ cała kwestia jest strategiczna i nie można przed czasem zdradzać prawdopodobnej strategii. Muszę jednak powiedzieć, że Pakistan dla nikogo nie jest miękkim celem. Gdyby był, byłoby wiele incydentów [ataków na miejsca nuklearne].
Pytanie: Czy byłoby jakieś zagrożenie dla pakistańskich instalacji nuklearnych przy obecności Amerykanów takich jak Raymond Davis w różnych miejscach [w Pakistanie]?
Kaleem Saadat: Instalacja nuklearna nie jest… [otwartym centrum miasta], gdzie każdy może robić co chce. To dlatego chciałbym powiedzieć, że pakistańskie instalacje nuklearne nie powinny być traktowane jak… [centra miast]. Nasze standardy bezpieczeństwa są nadzwyczajne.
Pytanie: Czy Izrael i Indie mogą podjąć taką idiotyczną akcję?
Kaleem Saadat: Nie, nawet jeśli ktoś myśli w tym kierunku, to musi rozważyć ryzyko w tym zawarte. Moim zdaniem nie będziemy mieli takiego zewnętrznego zagrożenia.
Dr Tanvir A. Khan: „Administracja Obamy oświadczyła, że pakistańskie zasoby nuklearne są całkowicie bezpieczne”
Pytanie: Jaki jest powód, że rzecznik USA raz jeszcze wskazał palcem na pakistańskie zasoby nuklearne?
Tanvir A. Khan: W istocie, kiedy tylko chcą naciskać na Pakistan, mówią takie rzeczy. USA wyrażały podobne niepokoje także wcześniej, ale później administracja Obamy oświadczyła, że pakistańskie zasoby nuklearne są całkowicie bezpieczne
Pytanie: Dlaczego więc zaczęła się ta awantura?
Tanvir A. Khan: Wszyscy zauważają zmieniony scenariusz. To dlatego przycisnęli także ten guzik. Jedna rzecz jest ważniejsza tym razem: już wcześniej głosili takie rewelacje poprzez „przecieki” do swoich mediów, ale tym razem rzecznik Departamentu Stanu USA wydał to oświadczenie. To dlatego może to być ważny sygnał.
Pytanie: Czy jest jakieś zagrożenie dla nuklearnych zasobów Pakistanu?
Tanvir A. Khan: Nasze instalacje są całkowicie bezpieczne i zabezpieczone. Ale USA będą kontynuowały ze swoimi naciskającymi środkami.
Pytanie: Jaka jest sytuacja w Pakistanie obecnie w porównaniu do poprzedniej organizacji [zapewnienia] bezpieczeństwa instalacji nuklearnych?
Tanvir A. Khan: Moim zdaniem nasze zasoby są bezpieczniejsze w porównaniu z [sytuacją] pięć lat temu.
Szireen Mazari: ” System [nuklearnego] dowodzenia i kontroli w Pakistanie jest co najmniej lepszy niż ten w USA”
Pytanie: USA rozpoczęły raz jeszcze swą retorykę o braku bezpieczeństwa zasobów nuklearnych Pakistanu i możliwości ich wpadnięciu w ręce terrorystów. Ostatecznie, jaka jest przyczyna, że USA od czasu do czasu podejmują taką kampanię?
Szireen Mazari: To jest stara [taktyka] propagandowa ze strony USA. Pozwala to na stawianie Pakistan na celowniku, kiedy tylko chcą. Faktem jest, że Pakistan nie jest gotowy do kompromisu lub zaakceptowania presji USA na jego zasoby nuklearne. To dlatego, kiedy USA stwierdzają, że ich naciski są zupełnie bezskuteczne, uciekają się do takich kampanii.
Pytanie: Czym są te naciski, które USA próbują wywierać na Pakistanie w związku z zasobami nuklearnymi?
Szireen Mazari: USA próbują zmusić Pakistan do zgody na “termin ostateczny” jeśli chodzi o przygotowywanie materiału nuklearnego [jako część propozycji FMCT]. USA chcą, by Pakistan przystał na ich życzenie nie przygotowywania programu nuklearnego do wzmacniania swoich zasobów nuklearnych po pewnej dacie. Pakistan jednak nie jest skłonny zaakceptować tego mimo wszelkiego rodzaju nacisków USA. To dlatego USA rozpoczęły tę kampanię, żeby wywierać naciski.
Pytanie: Jakie jest stanowisko Pakistanu w tym względzie, które nie jest do przyjęcia przez USA?
Szireen Mazari: Stanowiskiem Pakistanu w tym względzie jest, że te kraje powinny pierwsze zniszczyć swoje materiały nuklearne, zanim zawrą jakiekolwiek porozumienia o zakazie produkcji materiałów nuklearnych. Jeśli tego nie zrobią, to porozumienie będzie z natury tendencyjne i nie będzie do przyjęcia dla Pakistanu. To dlatego USA będą kontynuowały odgrywanie takiego typu dramatu politycznego, jak długo Pakistan trzyma się swojego pryncypialnego stanowiska [blokowania FMCT].
Pytanie: Czy zasoby nuklearne Pakistanu są całkowicie bezpieczne?
Szireen Mazari: Całkowicie bezpieczne i nie ma żadnego zagrożenia. Gdyby nie były takie bezpieczne, sytuacja byłaby inna.
Pytanie: Jaki jest system dowodzenia i kontroli zasobów nuklearnych w porównaniu do innych krajów?
Szireen Mazari: System dowodzenia i kontroli w Pakistanie jest co najmniej lepszy niż ten w USA. W 2009 r. amerykański samolot B-52 wystartował z sześcioma bombami nuklearnymi i zniknął bez śladu. Stało się to wyzwaniem dla instytucji bezpieczeństwa USA i sił powietrznych USA, żeby go znaleźć.
Pytanie: Ale znaleziono go później?
Szireen Mazari: Tak, znaleziono go, ale nie było po nim śladu przez 12 godzin. Można zgadywać o systemie dowodzenia i kontroli kraju, którego sześć bomb nuklearnych włącznie z samolotem wojskowym giną bez śladu na 12 godzin. W ten sposób możemy powiedzieć, że żaden taki incydent nigdy nie zdarzył sie w Pakistanie i że nasz system dowodzenia i kontroli jest w pełni aktywny.
Szireen Mazari: „Nie jest do przyjęcia dla… [USA], że kraj muzułmański ma potencjał nuklearny”
Pytanie: Jaki może być motyw USA, żeby znowu podnosić tę sprawę w takiej sytuacji?
Szireen Mazari: Ameryka robi to z powodu gry politycznej i dla stworzenia nacisku [na Pakistan]. Nie jest do przyjecia dla nich, że kraj muzułmański ma potencjał nuklearny.
Pytanie: Jaka w tej sytuacji odpowiedź Pakistanu powinna zostać przekazana USA?
Szireen Mazari: Nasze ministerstwo spraw zagranicznych powinno zwrócić na to uwagę i powinno zapytać USA, dlaczego mówią o takich rzeczach.
Pytanie: Czy rozmowy powinny odbywać sie na poziomie ministerstwa spraw zagranicznych czy też powinny odbywać sie na poziomie poufnych instytucji [potężnych agencji szpiegowskich, takich jak ISI], które prowadzą rozmowy w bilateralnych kwestiach strategicznych?
Szireen Mazari: Nie rozumiem dlaczego nasz ISI dzieli [strategiczne kwestie] z CIA, kiedy celem i zamiarem CIA jest szkodzenie Pakistanowi.
Pytanie: Czy sądzi pani, że agenci USA, tacy jak Raymond [Davis], którzy mogą dosięgnąć instalacji nuklearnych, znajdują się potajemnie w Pakistanie?
Szireen Mazari: Gdyby mogli dosięgnąć [pakistańskich instalacji nuklearnych], to USA nie mówiłyby w ten sposób. Nie odnoszą sukcesów w swoich celach. To dlatego muszą uciekać się do takiego mówienia, żeby wzmocnić naciski.
[1] Associated Press of Pakistan (www.app.com.pk ), 5 kwietnia 2011.
[2] “Roznama Ummat” (Pakistan), 25 marca 2011.